Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Człowiek sobie żyje spokojnie w słodkiej naiwności i dumie, aż nieoczekiwanie pewnego dnia jak spod ziemi wyrasta taki delikwent (kolega/koleżanka z Liceum) spotkany po latach nieobecności w kraju - będący już bardziej częścią tamtego obcego świata niż polskości i zaczyna wiercić dziurę w brzuchu. Jak leci? Albo bardziej impertynencko: Whazzza stary (a), wiec siłą rzeczy nadrabiając miną mówię: świetnie lub wspaniale. Oczywiście reakcja jest błyskawiczna: „No to opowiadaj co u Ciebie”, nim zdąży się powiedzieć „a” już słyszymy ile to za granicą się nie zarabia, jak trzeba ciężko harować, jaki tam świat piękny i nie zacofany, że zakładać rodzinę w wieku 24 lat to za wcześnie, że same „ochy” i „achy”, więc pytam: ”Skoro tam taka utopia to dlaczego tam nie zostaniesz?” No i tym krótkim zdaniem można zamknąć buźkę takiej osobie, bo zaraz zaczynają się żale, że nostalgia, że inny klimat, tudzież klimat nie służy bo skóra się przesusza, bo ta opalenizna - na litość boską - może spowodować foto starzenie się skóry i inne dyrdymały.

Słowem nie ma to jak w Polsce. Oczywiście należy zataczać szersze kręgi jak tylko być tubylcem swojego wygodnego fotela przed monitorem, ale nie ma co wydziwiać i amerykanizować się jak wcale „tam” nie jest tak kolorowo.
W Polsce na ten przykład też mogę sobie zafundować gwiazdorską opaleniznę w solarium - ale żeby to tylko to przemawiało za zostaniem w ojczyźnie, wyszłabym na słodką blondynkę – z uszanowaniem dla brunetek tlenionych na jasno i naturalnych blondynek. Kwestia pieniędzy bezapelacyjnie przemawia za emigracją, więc nie będę się skupiać na minusach poprzestanę na zaletach mieszkania w Polsce.

Jak skończyła się rozmowa z Panią - obieżyświat? Ona poszła żując gumę ( uprzednio nasłuchałam się jakiś opowiadań o zakrapianych nocach i hulaszczym trybie życia studenta - czego nie brak też w Polskich domach studenckich ale pomińmy to), natomiast ja doszłam do wniosku, że nie jest tak tragicznie tutaj w ojczyźnie - można się pośmiać razem z rządzącymi słowami: „Mordo Ty moja” to przecież kraj demokratów niech mi nikt nie mówi że jest inaczej.
Da się żyć ale trzeba być urodzonym w czepku albo mieć przysłowiowe „duże plecy”. Są też inne opcje, ale o nich nie wspomnę;)
Wykazałam się patriotyzmem, za co rodacy pewno suchej nitki na mnie nie zostawią.
Ach ta Polska!

Opublikowano

Każdy kij ma dwa końce, albo inaczej nieco - coś za coś. Coś osiągnęłam, co chciałam osiągnąć, ale okupiłam to utatą jakiejś części swojego ja, z czegoś musiałam zrezygnować. To chyba najczęstszy dylemat wyjeżdżających za godnym zarobkiem.
Na wszystko można patrzeć z różnych perspektyw, dlatego ja, na ten przykład uważam, że USA ( bo zakładam, że o ten kraj chodzi ), wcale nie są aż tak niezacofane, jak im się wydaje. Przykład?
Stałe udoskonalanie broni masowego rażenia, i coraz wymyślniejszych metod zabijania, to jest uwstecznianie, a nie rozwój.
Wydawanie kolejnych miliardów dolarów na badania kosmosu, żeby zrobić parę ładnych zdjęć, to następny przykład idiotyzmu - zważywszy, że miliony ludzi umiera na tym padole z głodu!
Ale odjechałem trochę od tematu. Sorry.
Autorka poruszyła tutaj kwestię konfrontacji emigrantów z nami, przeciętnymi zjadaczami polskiego chleba.
I jedna, i druga strona, narzekać będzie zawsze, dopóki w Polsce zwykły człowiek nie będzie zarabiać na tyle godnie, żeby nie musiał - tak wyjeżdżać, jak i gorączkowo wyszukiwać argumentację, że nie musi tego robić.
Demokraci, republikanie, socjaliści, komuniści - wszystko to tylko nazwy rządzących elit, które zawsze będzie utrzymywał zwykły człowiek.

Ciekawią mnie też te ''inne opcje''...
Bo się w czepku nie urodziłem, ani pleców nie mam szerokich na tyle, by mi się dobrze żyło :)

Pozdrawiam :)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 @Leszczym @Bożena De-Tre @Nata_Kruk  Dzięki za słowa i chwilę @huzarc @piąteprzezdziesiąte @Maciek.J @Leo Krzyszczyk-Podlaś @Rafael Marius Dziękuję za obecność     
    • Pan Prezydent z małżonką pięknie zaprezentowali się na czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. W liceum od Reja i Kochanowskiego zaczynam naukę z poezją:) miałam polonistykę bardzo wrażliwą na tym punkcie:)
    • @Alicja_Wysocka Też tak przypuszczam :) @iwonaroma Czyli maks siódemki zęby :) @Berenika97 Tak, to taka właśnie historia, świetnie ją uchwyciłaś :) @Sylwester_Lasota Dziękuję i również pozdrawiam. @wierszyki To nie absurd, to real :)
    • W tej ciemności, wśród drzew i ścieżek podleśnych kroczyłem patrząc na pnie rzeczy smutnych, na ciemniejące gałęzie myśli ich kora nierówna, ich korzenie poplątane. Potykając się o nie, łamałem kości, naciągałem mięśnie, naznaczone znamieniem czasu pnie ponacinane uznawałem za znak sędziwości W mądrości swojej jednak nie pojąłem że nie należy zatrzymywać się nad nimi, pochylać głowy nad tymi stertami gruzu rozsypanego przez tych, co nie mają na uwadze przechodniów , którzy w cieniu księżca odszukiwali drogi do nieba lecz ja nie pójdę już za ułudą, ze łzami już nie przyjdę przytulać brzoz wysokich światło księżyca pomimo blasku odbija zaledwie promienie słoneczne, a sklepienie wciąż ciemne i tak potykając sie raz za razem, updadłem niczym martwy resztkami tchu pacierz zmawiając, posłyszałem tylko słowa: po prostu idź gdzie światło i ciepło - tego do końca nie wiem lecz wstałem i poszedłem nie patrzac za siebie
    • @ViennaP Zgadzam się z Twoim komentarzem. Choć dobro to jedno, a siły zła to drugie, podobnie jak ludzka przewrotność i przekora :) @Berenika97 No pewnie coś w ten deseń, ale czy o to chodziło to nie wiem, ale bardzo dziękuję za piękny i staranny komentarz :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...