Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szepcze szeptunka epoki kosmosu
nuklearnej medycyny przy
kuchennym stole ceratą nakrytym
co dźwiga karty zniszczonej księgi
prostując wersy wznosi ku górze
modły w sufit świętych obrazów

ciemne otoczone zmarszczkami oczy
nad kobietą wodzą a modlitwa trwa
tajemna i te włosy przykryte płócienną
biała chustą strachem obszyte
źdźbła lnu kreślą w powietrzu jakieś
nieznane figury aż nagle podpala los
gromniczna świeca

bucha płomień a popiół sypie zaklęcia
chuchając potem dmucha w butlę wody
molisja i pijsuju wodu tre na den słabe
nerwy na wierzchu wylazły kołtunem
gdy ślepe przeznaczenie poleca zawiązać

czerwoną kokardę na krowim rogu a u szyi
umyty czosnek zwisający żywym srebrem
ot cyrylica zapisana między żywymi
wersami stawia diagnozę kroplą wody
obmytą nieboszczykiem dolaną do wódki
sza sza sza precz precz precz
moc zaklęcia ciszą wygina nadętne struny
śpij śpij śpij śnij śnij śnij i patrz
czarownica cię uleczy

Opublikowano

Jeżeli sobie przypominam, już wypowiadałem się o tym wierszu, albo mam zwidy. Ale, co by kto o nim nie powiedział, jeśli złego, nie daj się zaszczuć, zagonić, zastraszyć nieprzychylnymi ocenami, a jeśli dobrego, nie przeceniaj (w górę) siebie, nie wpadaj w samozadowolenie (co wcale nie znaczy, żeby nie znać swojej wartości). W końcu też nikt z oceniających nie jest alfą i omegą krytyki (chyba że swojej twórczości – mówiąc troszkę żartobliwie). Zawsze ocenia się z pewnego punktu, nawet, jeżeli to są pewne punkty, bo nikt nie może uchwycić, pojąć, odczuć wszystkiego, o czym jest dany wiersz, i to nawet jeżeli jakiś wiersz całkowicie może pochłonąć (zniewolić więc in plus, a nawet in minus) swoją wymową, czyli znaczeniem takich, a nie innych wartości kształtujących osobowość. Pozdrawiam

Opublikowano

WiJa dziękuję za tak miły i obszerny komentarz, krytyka u ciebie na bardzo dobrym poziomie,
przy każdym wierszu który komentujesz. Autorowi jest miło czytać, choćby i każdą uwagę.

serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Czarna Dama;Przypomina mi się zaraz -"Ogniem i miecze" H.S.
Ta wiedźma:- Horpyna, która wróżyła Bohunowi,
przez -"młyn wodny" takie, jak pamiętam mówiła zaklęcia.
- "Huku! huku! pokaż się! W kole dębowym,
w pianie białej, w tumanie jasnym, zły ty czy dobry, pokaż się!"
Oczywiście, że ten wiersz ma podobny nastrój.
Ale końcowa puenta mówi tu-"czarownica cię uleczy"
Domyślam się z jakich gorączek.
Wiersz taki, jakby-" tajemniczy ciemny horror"
ale nie jest zły. Udało Ci się oddać ten nastrój.\,
jaki chciałaś w tym wierszu przekazać.

Pozdr. b

J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to ja zaprosiłam ją do tańca to ja umiłowałam jej twarz pierwsza wreszcie spuściłam się z kagańca moja twarz coraz krwawsza jej stopy zbliżają się do moich a moje biegną do niej   pierwsze kroki jak w walcu z gracją, uczuciem, napieciem jest moim promieniem… brzydkim uczucia oddaniem  albo wiecznym schronieniem? jej dłoń koścista ściska moją a moja ściska jej   powoli krok za krokiem powoli nic popłochem jej twarz emanująca zimnem zawsze była moim życzeniem  coraz szybciej coraz zgrabniej jej usta bliżej moich moje usta bliżej jej     i tak w naszych szaleńczych tańcach nawet nie zorientowałam się kiedy to ona zaczęła prowadzić  i już niczym nie różniłam się od niej i nagle zaczęłam żałować mojej propozycji żałowałam że to jedyny taniec którego się nauczyłam Umarłam w żałosnym popisie umiejętności ruchu
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozostaje pozostać  na nieokreślonej krzyżowce :)
    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...