Homo sapięs

[Józef Bieniecki]

Nie od dzisiaj już wiadomo,
Że się lubi błażnić homo.
To nie człowiek,nie idiota,
Żywy przykład Palikota.

Ma zwichnięte małpie geny,
Lubi aplaus kiepskiej sceny.
A opinia pewnie zwisa,
Pieszcząc w łapskach wzór penisa.

Wszak ,że w domu jaja liże,
W żaden sposób nie ubliżę,
Gdy dopiszę mu złowieszcze,
Pedofilskie geny jeszcze.

Tak czy owak małpa lubi,
Gdy publiczność ją hołubi.
Zrobi wszystko gdy poklaski,
Generują małpie wrzaski.

Platformersów lubi zgraja,
Gdy mu w łapskach stoi faja.
Na użytek interesu,
I współbraci ich z hadesu.

Będą diabłu dupę lizać,
By się do łask mu dolizać,
Tworząc klikę Palikotów,
Wichrzycieli-małpich młotów.

On na ogon w końcu siądzie,
Nie załapie w żadnym rządzie,
Będzie patrzał w swoją pałę,
Dumał-jakim ja cymbałem !!

Józef Bieniecki

[renata_majak]

Ciekawe spostrzeżenia w stronę ludzkiego gatunku.
Zabawny wiersz z przymrużeniem oka na poprawę humoru.Pozdrawiam