Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stara lampa


Rekomendowane odpowiedzi

Zapal lampę, kochanie, co na strychu leży.
To nie zarty.
Zobacz, szkiełko pęknięte, wymienić należy.
I knot zdarty.

Wytrzyj ja, prosze, z kurzu, wszak świecić nam może,
chociaż stara.
Długo leżała w kącie! Czekaj, drzwi otworzę.
We mnie wiara.

Trzeba don nafty dolać i knot kupic nowy,
a zapłonie,
Zapali sie plomieniem - jasnym i goracym.
Zimne dłonie?

Widzisz, ogien sie zarzy, iskrzy i rozpala.
Czujesz miły?
Światło lampy rozbłyska, widać łunę z dala!
Dodaj siły.

Przykrec lampe, moj drogi, spać niedługo trzeba.
Podaj dłonie.
Patrz, gwiazdy jasno świecą, jedna spadła z nieba.
Biegnę do niej.


australijka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...