Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szalona podróży trwaj!


Rekomendowane odpowiedzi

Cóż za przerażająco dziwne góry?!
Nie, nie to zębów sznury.
A to, to tam u góry?
Czy to mogą być chmury?
Nie, nie to podniebienia mury.
Patrz tu! Ziemia ma kolor bury!
Nie, nie to z języka wióry.
Chodźmy dalej do tej zgniłozielonej rury.
Nie! Nie wejdę do smoczej dziury.
To tylko przełyk. O! I trochę czyjejś skóry.
Nie, nie. Opuszczam ten świat ponury.
Zabierz ode mnie te brudne pazury!
Głupcze! Nie uciekniesz od swej natury.
Widzisz po lewo narządów kontury?
Egoizm zżarł twoja wątrobę, serce, mózg z politury.
A ty śmiesz nadal oddychać cieniu karykatury?!
Panie wieczny łowco bez cenzury!
Upolować, przeżuć i wypluć, ot tak bez brawury.
A po cóż mają gnić we wnętrznościach kocury?
Może ktoś je zje po raz wtóry?
Co? Dlaczego? Gdzie? Jakie kocury?
Oh, to tylko sen pełen chałtury.
Zaraz, ale co robi wątroba, serce, mózg w szklance denatury?
Odkaża się – usłyszał głos z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...