Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na tle ołowianego nieba wieże strzeliste
Neogotyk wzniesiony do Boga
Stado wron krążące wokół wzmacniacza modlitw
Obsiadające granie przybytku stwórcy

Stada wiernych wewnątrz wznoszące prośby
O lepszy byt, o światło w ciemności
O chleb powszedni i nadzieję
O zielone pastwiska i kielich

O ścieżkę bezpieczną przez dolinę ciemności
O win odpuszczenie i zbawienie od złego
Prośby zwielokrotnione echem wzbijają się
Pod sklepienie i łącząc się nabierają siły

Transmitowane przez antenę krzyża
Ulatują jak fale elektromagnetyczne
W bezmiar kosmosu
Słuchają ich ambasadorowie stwórcy, czarne ptaki.

Opublikowano

Mam wrażenie, że troszkę stłoczyły się imiesłowy. Czy tylko wrażenie? Możliwe. Bardzo poetycko o modlitwach, aczkolwiek wrony nie tworzą optymistycznego obrazu. Te modlitwy nie dolecą. Chyba tu, u Ciebie nie mają właściwego adresata. Kosmos? Tyle tylko mogą? Tak rozumiem Twój wiersz. Pozdrawiam. E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...