Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na stepie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wzbijcie się w niebo o kruki, sokoły,
wasze niech słychać okrzyki złowieszcze,
nad stepy, jary, zgubione wądoły,
mchy nieożywione rzęsistym deszczem!

Posępne stoją stargane burzany
jak wiorsty posiane przy polnym trakcie.
Mójże ty jesteś kraju kochany,
do ciebie dziś lecę bracie!

W tym pędzie szalonym goni koń wrony,
kruki i sępy samotne przy drodze,
szkielety, groby, sypane kurhany
mija, gdy mocne prowadzą go wodze.

Gdzie pędzisz jeźdźcze szalony bez głowy,
podobny do skrzydeł czarnego ptaka,
dlaczego rzucasz zielone dąbrowy...
Na zgubę prowadzisz swojego rumaka!

Ja duchem jestem rycerza
co zginął w dalekiej krainie
gdy zdrajca przyjaciel wydobył oręża,
jadę powiedzieć to jego dziewczynie.

Wzbijcie się w niebo o kruki, sokoły,
wasze niech słychać okrzyki złowieszcze.
Niech stepy, jary, zgubione wądoły
zapłaczą żałoby rzęsistym deszczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego to Cię jeszcze nie poznałam!Właśnie miałam zasypiać a Ty postawiłeś mnie na baczność.
Bardzo dziękuję!Oby cały dzień był taki wyprostowany i uśmiechnięty - czego i Tobie życzę.
Miłego dnia!Wkładam dresik i robię małą przebieżkę.Jedną zwrotkę już zdążyłam pokochać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dokąd tak pędzisz, Kozacze?" (cyt.) Zabawny jest ten wiersz. Trochę pastisz, albo, co mi się nieodparcie kojarzy - próbka testu skojarzeniowego p.t. fantazje seksualne. Może ilustracja pod "Szałem"? Fajne są "posępne stargane burzany"! Ale, nie, nie, nie wyśmiewam się aż tak bardzo, jako,że pomijając zabawną treść, wiersz napisany jest zręcznie, odważnie rzuca się w metafory i rytm klasyki romantycznej. Bałabym się napisać taki, (by nie zakasować Mickiewicza!) ale cenię Twoją odwagę. A tak przy okazji - pytam już tylko Pl-a, po co ten bojar mołodiec tak pędził chyżo do tej dziewczyny, trochę chyba nieswojej? To tak na marginesie. Hej, E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słodki jest mój rewanż za podnośnik w bagażniku, bo nie trafiłaś Elu! To był dramat, do którego klucz stanowią dwa słowa - zdrajca przyjaciel! ..."jego dziewczynie" zastąpiło kogokolwiek, komu można było o tym powiedzieć, lepiej mogłoby być "mojej rodzinie"... Dziękuję za wszechstronny komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że trafiłam! Nie załączyłeś "Instrukcji obsługi" do swojego wiersza. Trzeba było. Ale jeśli to przeoczyłeś, to ja sobie mogę rozumieć, jak chcę Twoje słowa, nie dbając o zamiary Autora. Wcale do niczego nie celowałam tylko napisałam jak odczytuję wiersz. Nie ma remisu za Pana Henia! Próbuj dalej. Dla mnie ten wiersz to żaden dramat. To zręczna, dowcipna przeróbka patetycznej, sercoszczipatielnej, romantycznej, nastrojowej poezji XVIII - XIXw. A ta dziewczyna była dobra na końcu! Dawała do myślenia. Szkoda, że się wycofałeś. Oczywiście, czytając mój komentarz, należy przymrużyć oko.
Tak sobie żartuję, bo i tak mnie nastroiłeś. Ogólnie! Hej! E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O której to godzinie chodzi się spać, Mago? Ależ Cię przyłapałem! Któraż to zwrotka? Dziękuję i przesyłam wzajemności.
1)Czasami raz na trzy dni - stąd to moje podglądactwo :)
2)Nie ukrywam się Gieniu....przed Tobą już od dawna :)
3)A"zgaduj zgadula, w której ręce złota kula" - bardzo pokochałam -:))))))))))))~
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...