Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z nieba po świętej drabinie trzeba znieść idee
zanikłe na ziemi, pochowane w dusz wybranych głębiach.
Po klasztorach się snują zaledwie widoczne,
ulicami rzadko przechodzi się któraś.
Kilka ksiąg zamkniętych na półkach starych księgarń
po otwarciu odsłonić by mogło ludzką dobroć.
Nieobecni księgarze posnęli snem wiecznym
następcy zajęci czym innym.

Pod podłogą świata celowo zakopane
wygodnie spoczywają nikomu niedostępne

Środkowa krypta. Tutaj leży skromność.
W nawach po dwóch stronach
rozparci siedzą stróże - pycha i zawiść.



Pogodnych świąt i wielkich idei! E.

Opublikowano

Jedno tylko w tym wierszu bym zmienił, zakończenie wersu drugiego, bo drażni moje
ucho poetyckie. Ja rozumem, że to jest przeciwwaga (do tego, co wysoko –) nieba. Ale przez to, że się wymienia słowo ‘głębia’, wiersz wcale nie będzie głębszy, tylko wręcz odwrotnie, może być płytszy, nawet jeżeli to są głębie duszy – zresztą wybrane. A poza tym wiersz jest kapitalny, jak znalazł na święta, chociaż pasuje do każdych świąt, a najbardziej chyba na Wszystkich Świętych. No i ten wiersz, to piękna rzecz, czym częściej go czytam, tym bardziej mi się podoba. W końcu i od początku odsłania pewną i kluczową rzecz egzystencji ludzkiej, acz idee są podstawą ludzkiego bytu, nawet jeżeli nie wszyscy je mają. Mylę się, wszyscy je mają, nie wszyscy tylko wiedzą, że je mają, a niektórzy nawet wypierają się ich, ale i tak nadaremnie. Bo z ideami to jest tak, że można je zapomnieć, ale nie można ich zgubić, powracają w najmniej oczekiwanym momencie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz jest niezwykle poruszający i aktualny, pełen emocji i historii. Powtarzające się słowa "Idziemy razem, trzymamy się za ręce" są najważniejsze - to manifest, aby być razem. Przeciwieństwo do historycznych i obecnych podziałów. Tekst uświadamia, jak kruchy jest pokój i nasza cywilizacja. Ostatnie pytanie o Wannsee jest mocne, ale też wzbudza lęk i wątpliwości. Obserwując teraźniejsze wojny, jestem pewna, że ludzkość nie wyciągnęła żadnych wniosków z historii. Stworzyłaś wiersz piękny i przerażający jednocześnie, "idziemy razem" nie jest dane raz na zawsze, przypomniałaś, że zło zaczyna się od małych rzeczy. Jesteś niesamowitą poetką! (i nie pisz "etam")  
    • @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję, a co do noszenia - to na rękach nosi już kogoś innego. :))) @TylkoJestemOnaBardzo dziękuję!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2Bardzo dziękuję za życzenie i polubienie. :) @andrewBardzo dziękuję, życzę również pięknego dnia. :))) @MigrenaPięknie dziękuję! Jesteś przemiły, ale ... nie jestem poetką. Tu są cudowni  Poeci, czytanie Waszych utworów jest dla mnie "celebracją życia". Pozdrawiam.   
    • @Berenika97 Bereniko. Przecudownie napisany wiersz. Ja tylko dla Was - sto lat, sto lat...... Najpiękniejszego Poetko :)
    • Jest słowo kołatać. Konieczny wg mnie jest też myślnik między oczami a stawami, bo rozumiem, że to cały czas o oczach, a nie jej kolanach,   Kolor modrzewi jest dość różny w zależności od pory roku, ale bryza niesie zdaje się zapach lata, a więc ładnie :-) Pzdr :-)      
    • Czuję się jak wtedy we Włoszech Serce tak samo mi teraz kołocze Czuje jej bliskość, choć jest daleko Słyszę odgłos, lecz to moje echo Wiem że po raju przewodzi mi ona Jak pewnego poety wyśniona Z daleka bryza do mnie dociera Jej oczy - stawy koloru modrzewia Niby tak samo ale inaczej Mogę zwykle ją wyśnić raczej Lecz na przerwach nikt na mnie nie czeka Potrafi to strasznie zniszczyć człowieka
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...