Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mnie też proszę Pana-niestety!
Nie obce są życia wiraże.
Dlatego wystawiam pazury,
by nikt nie odebrał mi marzeń.

Wiem!Pan też jest na zakręcie,
życzę,by mniej krętym od mojego...
A może ktoś-gdzieś tak zapisał
i jednym będzie-to"prawo"i"lewo".

Jedynym drogowskazem-
są twarze w kadrze utrwalone.
Może kiedyś ożyją i może.....
Dotkną się niepewności-dłonie.

Chcę poznać zapach Twoich włosów...
Może więc i tak się zdarzy......
Umyślnie strącę łyżeczkę na podłogę,
z nadzieją,że dotkną-mojej twarzy.

Może kiedyś w cieple kominka
w samotni -"Pod modrzewiem",
zdarzy się coś..Odrzucam myśli...
Nie spiesząc się-czekam na Ciebie.

Zaproszę w gościnę świerszcza
a on żabom roześle swe wici...
Pająk też obiecał utkać abażur
z magicznej pajęczej swej nici.

Czekam więc z filiżanką kawy-
prostując myślą-Twoją drogę...
Naprawdę nigdzie się nie spieszę!
Czekam,by dokończyć rozmowę.

Opublikowano

Małgoś, często tak bywa, że marzenia są piękne ..........dokąd są tylko marzeniami. Po ich spełnieniu zostaje pustka, lub ........prawdziwe życie je zochydzi. Pierdylionki. KPPE

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


OK. Uważam, że wwąchiwanie się w czyjś łupież i ocieranie o nieogoloną mordę nie mają nic wspólnego z liryką i romantyzmem i są wysoce niechigieniczne. Waldek
Załączam ...różne wyrazy i ...pierdylionik
Opublikowano

I TAK TRZYMAĆ!......TO LUBIĘ!!.....TAKA LIRYKA-TO DOPIERO COŚ!!!AŻ ŻAŁUJĘ,ŻE NIE JA WYMYŚLIŁAM POWIEDZONKO.."CZĘSTE MYCIE SKRACA ŻYCIE"...ALE JUŻ SPIESZĘ BY POWIESIĆ WŁASNORĘCZNIE WYSZYTE MAKATKI Z TAKIM MOTTEM,PRZY KAŻDYM WODNYM UJĘCIU
WykZajMegaHiper PIERDYLIONY!!!!!!K.P.P.S.K

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Osobiście uważam, że to najbardziej wyrafinowny zamiennik ..............strajków głodowych. Nie ma prezesa co by Go ten smród ...nie ugiął.
Opublikowano

UUU!O rzesz Ty na ostro było.I znowu jakieś pierdyliony i skróty a mnie zjada ciekawość jak cholera co to oznacza.Maga ja mogła bym wpaść z wizytą albo wynająć na dwa dni tę Twoją chatkę.Jak on będzie się ociągał to ja się piszę.Tam musi być pięknie.Podoba mi się ten wiersz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajny wiersz, oparty na ciekawym pomyśle :)  Pisany z prostotą i radością, z perspektywy dziecka, tak jakby.    A co do "figury" szczęścia, to się nie ma co czepiać, że koślawe i cieszyć się, że jest i to własnego autorstwa :)    Pozdrawiam   Deo :)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Fakt po 9h od premiery powinno być więcej reakcji.   Do mnie trafia, bo kiedyś dużo grałem w karty i to z sukcesami, szczególnie w brydża, ale w pokera też mi dobrze szło. Była to dla mnie jakiś dochód i mam też tradycje rodzinne e temacie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też mam, ale uświadomiłem sobie, że jeśli jedna firma było w stanie zatruć całą Ziemię (dosłownie, to nie przenośnia) i to w sposób zdaje się nieodwracalny, to koniec życia na niej może nie być tak spektakularny jak konflikt nuklearny lub zderzenie z kometą, ale cichy, powolny, spowodowany ludzką nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni. Jeśli chodzi o PFAS (substancje per- i polifluoroalkilowe), to skażone jest nimi w tej chwili praktycznie wszystko co jemy i pijemy, a usunąć ich ze środowiska i z organizmów nie sposób. To nieco przygnębiająca wizja, że grupa szaleńców przypadkiem lub celowo może nas i wszystko, co żyje zabić, ale póki co się jeszcze jakoś toczymy, więc, chociaż niewiele możemy zrobić, to pozostaje nam mieć nadzieję, że to jeszcze nie koniec historii. Bo jeśli by, to pozostanie po nas tylko AI, bez potrzeby wykorzystania materiału biologicznego.   Pozdrawiam.     P.S.: Wydaje mi się, że my, ludzie z nizin, tak naprawdę niewiele wiemy.  Serwuje nam się od czasu do czasu jakieś sensacyjne historie, często oderwane od rzeczywistości, a prawdę często skrzętnie ukrywa.
    • @Kwiatuszek Niech kredki się cieszą, (nawet te nienaprawione) że w Twojej są dłoni, bo szczęście i bez nich już pięknie się broni.
    • @Berenika97 Dziękuję, miło mi bardzo, że Ci się spodobało :) I zwróciłaś uwagę na rozdźwięk pomiędzy wypowiadanymi słowami a uczuciami i rzeczywistością, jakiej doświadcza Peelka :)   Serdeczności :)   Deo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...