Przez żołądek do serca wersja 2

[Arkadiusz Michalski]

Przez żołądek do serca.

Cynamonu nie dodaję do kawy
Skoro smak się nie zmieni
Z szafy nie wyjmę ładnej zastawy.
Że smaku doda pieczeni?

Marność, Marność, Marność.

Potrzeba zbyt mocnej kawy,
Co smak ma lekko łzawy?
Bym wsadził serce do marynowania,
Dołożył starań i natkę działania?

Lepiej cynamon dosypie do kawy.
Przetrę talerze ze starej zastawy.
Zapale świece i otworze wino
O kiedy przyjdziesz „ta sama” Dziewczyno?

Miłość!

Trochę poprawiłem jednak sensu już więcej nie wydobędę. Może wiersz to nie jest majstersztyk pod względem technicznym to ja mam do niego duży sentyment :p

[Judyt]

fajne przyprawy..no i nie dziwne, że sentyment
przeczytałam z zaciekawienie(: J. serdecznie

[Jadwiga_Graczyk]

Smaczny ten twój wiersz, mnie się podoba, z cała pewnością miłość przyjdzie na kolację.

serd.pozdr.

[Arkadiusz Michalski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Serdeczne dzięki :)



Dziękuje :)

Można jednak napisać wiersz, który nie ma zmyślnych rymów ani bardzo wyszukanego pomysłu a mimo to wyraża bardzo dużo i to jest "poezja" :) Będę manifestował :p