Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego się śmieją? - Ze smutku.
A dlaczego żyją, kochają, pragną?
Dla smutku, dla smutku, dla smutku.



I

Kiedy jest cicho i ciszej już być nie może; kiedy radio
przeszło na granie losowe, a w telewizorze brzęk -
miliony brzęków, wtedy wiem - wymieniają sznurki.
Po kolei, dom po domu, przez okna i uszy ktoś drucikiem
rozwiesza manualne sznury: sypialniane, łazienkowe,
krótkie, dłuższe, niewidoczne żadnym okiem. Tylko dzieci -
tu ostrożnie! U nich sznurki muszą być mocniejsze.


II

Trzeba nam jeszcze łyżkę; łyżkę szaleństwa, by poczuć
się bezpiecznym w tym domu luster, w wirażu mętnych
pomieszczeń. To czas nastały, lecz stale mijający;
czas nieustalony, a jednak bez przerwy coś ustalający.

Trzeba nam jeszcze okna; okna z widokiem, by poznać
prawdziwą wartość bycia tu - w środku, gdzie cienie
i wiara płyną bokiem. To świat niepełny, choć pełnia
nie jest życiem; rozległy - świat - rozlegający ciszę.



III

Wieczność? To jak styczniowa przebieżka - zmęczone ciało,
chociaż nie gorące; oczy - zachwycone, a przecież wszystko mija
i tylko nerw po brodzie - zaczepiona jak żyłka ślina. Kolana
zgięte, szeptem: jestem słaby. I znowu biec się zaczyna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...