Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samotność


Michał Kurdyk

Rekomendowane odpowiedzi

Wyczuwalna marność drwi ze mnie.
Nadmiernie w ciąż dziś pragnę żyć
Grajmy melodię ironii
Dlaczego wytykacie mnie znów palcami?
Mój krzyk rozbrzmiewa chórem orleańskim
Zakończmy to w końcu

Czemu w ciąż odczuwam niezrozumienie?
Zimno ogarnęło moje kamienne serce
Ciemność
Tylko ja na tym wietrze znów stoję

Śmiertelne uczucia ogarniają mnie
Zimne wspomnienia zabijają mnie
Nie potrzebna iskra życia
Zostawcie mnie!

Uwolnić się nie mogę
Pamięci mej dawnej głupoty
Tylko ja sam zniszczę te obrazy
Wciąż rozgrzewające me blizny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...