Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w rondo wpuszczona
woskowa
nieskora jej skóra
do braku wodo toku

w odwodzie ciarki na placach
uśmiech o drugiej
bez świeczki
w tunelu bezdroży

szeptem polerowany
gagat serdeczności
przed ogniem
stanął tłum

Opublikowano

Hmm.. Jak zwykle wielowarstowy...
Najpłycej to egzotyka dotyku aksamitnej, czarnej skóry... (Freud again?)
Głebiej jest cierpienie, zanurzając się jeszcze bardziej widzę ludzi beznamiętnie wypłakujących fałszywą empatię...
Co jest jeszcze bardziej w środku? Żar? Tęsknota? Beznadzieja? A jeszcze głębiej?

Pozdrawiam zadumany
Wuren

Opublikowano

No, no, no, no!

Dość już tej erotyki tu w tych wierszach! Proszę o coś rozmyślnego!
Ile można sprawdzać wytrzymałość facetów? (prawda PP Wuren&Giovannii :)

A ten "gagat"? - to coś ze świeczką ma wspólnego :D

pzdr. bezet

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



napewno dość Panie Romanie???
a ten "gagat"....raczej z kolorem ma coś wspolnego i zastoswaniem materii, a świeczka w stronę ognia :)) nie sądzę, abym musiała Panu tłumaczyć :) wytrzymał Pan??
Pozdrawiam. Ana.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ciche groby – zapomniane. I na krzyżu przysiadł ptak kraczący. Wspomnienie o zmarłych. Ta jedna bezinteresowna , czysta myśl. Zatrzymaj się człowiecze. Zdejmij czapkę , módl się i o końcu swoim pomyśl. Pomyśl o tym , który czuwa. I patrzy na wskaźnik Twoich dni. Ostatki liczący.   Już czas. Jesteś w kolejce. Masz numer. Chwytaj dzień bo przyjemność to Twój jedyny poplecznik. Lub umieraj ze strachu. On zwinie Twą duszę i żywot w rulonik. A na duszy pojawi się ostatniego rozgrzeszenia grawer.   Pani odziana w szatę nocy piekielnej nie zostanie na herbatę. Nie zostawi czasu do namysłu Nie pomoże wstawiennictwo Boga , papieża czy biskupa. Poczeka aż odejdziesz. I weźmie w swe zimne objęcia trupa. Zabierze do podziemi, gdzie z innymi przeklętymi siędziesz do stołu.   Nie widzisz swego końca. Tego wybranego już modelu. Po życiu jest śmierć. To jest kolej i ład. Omeny śmierci, spadają na ziemię jak grad. Niech Cię rozszarpią ognistymi zębami. Wyjedzą ciepłe wnętrzności. Człowiecze mój - nieprzyjacielu.  
    • @Marek.zak1 Bo w nich pisze się głównie o czynach, taka reminiscencja romantycznocentryzmu w opisywaniu historii, połączenia moralnego i pedagogicznego w ich przesłania, a nie o procesach, „technologii codzienności” - tak to był to ujął.
    • Czy pisać wiersze? Na łąkę wszechświata wybiegać? Zrywać śpiące gruszki i wiśnie? Wierzchem chmur jechać jak na wschodzącym słońcu? Duszę rozświetlać nadzieją?   Czy pisać? Na tęczy zawisnąć znienacka? Uszczypnąć los w nos? Potargać szczęście za włosy?   Czy wbiec schodami do nieba skacząc z mostu tonącego w kwiatach?  
    • @wierszyki Fakt , myślę ,że do Pani  Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej mi daleko

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ale dziękuje i wzajemnie wesołych świąt <:
    • @andrew

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...