Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Olśniło mnie. Nagle spomiędzy warstw cieni zaczęły wyłaniać się strzępy światła, które mimo starań mojej matki, przedzierało się między trybikami w mojej głowie.
Było pewne, że znałem tą dziewczynę. Jej zapach wdarł się do nosa i zawładnął każdą komórką mojego ciała, przypominając przeszłość, zakazaną przeszłość.

-Lilly...! Krzyknąłem, choć nie miałem pojęcia, czy ona faktycznie ma tak na imię.
Jednak jej już nie było. Gdybym zapytał się przechodniów, co się stało, każdy odpowiedziałby, że uciekła, znikając w gęstych murach miasta, lecz ja wiedziałem, że nie zrobiła nawet jednego kroku.
Rozpłynęła się wraz z powietrzem, uleciała w miejsce, w którym nie mógłbym jej odnaleźć.
Miałem tyle pytań bez odpowiedzi i tak wiele odpowiedzi bez pytań, lecz musiałem zaczekać.
Coś mi jednak mówiło, że niedługo znów się spotkamy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka mi Mama też śpiewała, ale tej nie znam.   @aff dokładnie to

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          @violetta z tym zdolna - zdania podzielone.  Miło że tak to widzisz      
    • @poezja.tanczy Dziękuję, pozdrawiam. 
    • @Dominika Moon @andreas ale obecnie słucham takich dowcipów, że wprawiają mnie w zakłopotanie - poziom bentos albo beton zwłaszcza wieczorne kabarety - nie umiem tego oglądać zaczynam wpadać w kompleksy - młodzież się śmieje a ja w życiu bym czegoś takiego nie opowiedział a to co mnie śmieszy to oni mają problem np: rzecz z długą brodą o pesymiście i optymiście; Czym się różni pesymista od optymisty Obaj wiedzą że życie stoi do nich otworem, a pesymista wie którym   trudno się śmiać - o co tu idzie?   nie wiem i nie chcę wiedzieć proszę nie tłumaczyć   :)))  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przyznam, że nie znałem formy rozwić. Osobiście napisałbym ten wers jakoś tak: Lecz każdy się rozwinął   Pozdrawiam :)
    • Po autostradzie dwusetką pędzi (Mandatu przecież płacić nie będzie), Choć mieszkań czterech jest właścicielem, Z ryczałtu zgarnia – złotówek wiele.   Krewnych zatrudnia od lat z rozkoszą (Kolejne ciotki – o etat proszą), Mimo że żadna nie jest magistrem, Pracę dostaje – to oczywiste.   Co miesiąc nowe dwa garnitury I buty z czystej wężowej skóry Na kartę musi kupić służbową, By prezentować się - odlotowo.   Raz proboszczowi swojej parafii Sześciocyfrowy czek dać potrafi, Raz biskupowi – przelew dość tłusty, To na Wielkanoc, to na zapusty.   W restauracji co tydzień włoskiej Setki zostawia – na Marszałkowskiej, W kawiarni znanej – setki kolejne, Aby osłodzić – życie nielekkie.   Rankiem niedzielnym zaś na mównicy Grzmi – aż usłyszą w całej stolicy: Niech wiedzą wszyscy z lewa i z prawa Skromność to naszych rządów – podstawa…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...