Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kocham cię!
Eeee tam, nie wierzę!
Tak, kocham cię, mówię ci szczerze!
Kochasz mnie, ale dlaczego?
Sam nie wiem, chyba godna jesteś tego!
Nie wierzę, opowiadasz mi bajki,
grasz mi na strunach bałabajki!
Aaaa ...a jak mnie kochasz?
Kocham cię skrycie
i kocham nad życie!
Cooo, umrzeć byłbyś gotowy?
Umrzeć to nieee, o tym nie ma mowy,
raczej żyć, ot tak, bez głowy!
Bo głowa w obłokach
szybuje, gdy się mocno pokocha!
A na ziemi cooo, nogi?
Tak, nogi przemierzają do ciebie drogi
i dojść jakoś nie mogą,
może złą idą drogą...
Wiesz co, ja ci nie wierzę,
nieszczere odmawiasz pacierze!
Nooo, jakże mnie kochasz, mów jeszcze!
Nie mogę mówić bo dreszcze
wstrząsają me ciało
a kochania wciąż mało!
Ale ci powiem tak prosto, dziecinnie,
że kocham z ufnością, niewinnie,
kiedy oczy otworzyć przychodzi pora,
bo kocham od rana aż do wieczora.
A co w nocy???
W nocy ...zaglądam w twoje oczy
jak w studni głębię
zaglądają spragnione wody gołębie...
I czytać ci książkę do snu też jestem gotowy!
Książkę do snu czytać gotowy???
Tak, taką książkę od stóp do głowy
napisaną znakami braila
twojego ciała emaila.
Czytałbyś jak ślepiec?
Tak, by cię umieć na pamięć!
Juhuuuu, mówisz ciekawie!
Wierzyć, nie wierzyć ...pomyślę przy czarnej kawie!
Pomyślałam; nie, nie wierzę w te bery,
podzieliłam twe gadki przez cztery!
Nie szkodzi, i tak zostało tak wiele,
że starczy na nasze wesele,
a ja i tak będę czekał
aż w ramiona oceanu wpadnie stęskniona rzeka.
I cooo, jeszcze czekasz wytrwale?
Tak, zobacz oceanu wzburzone fale!
No dobrze, już mi więcej nie gadaj,
stęskniona w twoje ramiona wpadam!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 tak. Berenika piękne to, co napisałaś. Dzięki @Sylwester_Lasota, @Rafael Marius, @iwonaroma dziękuję pięknie
    • @Natuskaa pięknie napisane.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Pozwólmy By nasze sny    Płynęły jak fale    I nie mówmy "ale"   Bo żyjemy  Tu i teraz    Starając się  Dotknąć dłońmi nieba    I myśląc o tym  Co przyniesie jutro    Gdy nieznane Stanie się poznanym    Już wkrótce...
    • @Robert Witold Gorzkowski Przy niedostatecznej ilości materiałów na wyjeździe muszę posiłkować się internetem. Kiedyś to nadrobię. Wiek wcześniej Gorzkowscy przeprowadzili rokosz względem króla w Krakowie i musieli udać się na banicję. Siedmiu synów rozpierzchło się na siedem stron świata i jeden trafił na Warmię stając się pradziadem Franciszka. Jak powszechnie wiadomo Franciszek był zwolennikiem konstytucji 3 maja oraz likwidacji pańszczyzny i poddaństwa chłopów. Należał do klubu jakobinów polskich. Uczestniczył w planowaniu i przygotowaniach do powstania kościuszkowskiego, w czasie którego brał udział w insurekcji warszawskiej pod przywództwem Jana Kilińskiego. Insurekcję w Wilnie przeprowadził gen. Jakub Jasiński. Po upadku powstania znalazł się na Podlasiu we wsi Cisie, gdzie został przywódcą spisku, organizacyjnie opartego na sieci parafialnej, mającego na celu walkę zbrojną o niepodległość a po wygubieniu wilczego rodu czyli wyzyskiwaczy chłopów do których zaliczył i księży, wprowadzenie ustroju republikańskiego. Środowisko chłopskie uznawał za ważną siłę polityczną. W czasie swojej działalności wśród niepiśmiennych chłopów kolportował ulotki zaopatrzone w rysunki. Po wykryciu prowadzonej agitacji, został w 1797 aresztowany wraz ze współpracownikami i uwięziony w Krakowie przez władze austriackie. Po długim śledztwie w 1802 skazany na karę śmierci. Cesarz Franciszek II Habsburg zamienił karę śmierci na banicję. Po pobycie na emigracji w 1807 zamieszkał w Warszawie, opracowując projekt uwłaszczenia chłopów. I być może projekt by ujrzał światło dzienne gdyby nie wybuch w 1830 roku powstania listopadowego pod przywództwem kapitana Piotra Wysockiego.    Sprawa chłopska była niewystarczająco uwzględniona podczas Powstania, co było kluczową przyczyną klęski zrywu. Elity polityczne były niechętne ustępstwom na rzecz chłopów i ograniczeniu własnych przywilejów, co było sprzeczne z potrzebami społecznymi. Tego samego roku umiera Franciszek nie doczekawszy się ziszczenia swoich postulatów. Gdyby nie umarł mógłby powiedzieć a nie mówiłem? Polak głupi przed szkodą i po szkodzie.
    • @Migrena toż to arcydzieło umierania jak: Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Jak trafnie to ująłeś ból tysięcy istnień co noc po trochu tracących życie przez przeżywanie przy bezdechu. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...