Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyklejam uśmiech taśmą samoprzylepną
gdy zalewam Ci kubek z herbatą
siadamy przy stole i wpatruję się w Twoją nieobecność
codzienność coraz bardziej boli
wżyna się w palce ostrością ciszy
ale lubię ją…
lubię przeglądać spopielone dni odbite na ksero
lubię kąpać w nich swoją pamięć
lubię budzić się zatopiona we wczoraj i zastanawiać się kiedy to było
gdy tak pośpiesznie układałam włosy
lubię zastanawiać się nad jutrem które nigdy nie nadejdzie i pytać
co się zmieniło u mnie od kiedy Cię nie ma
ja bez Ciebie to tylko ja z trochę gorzej bijącym sercem wyblakłym spojrzeniem
z przedziałkiem zaczesanym na drugą stronę
ja bez Ciebie to nadal my ubrani w inne słowo
i lubię tak myśleć gdy rozmawiamy o pogodzie
lubię szarą szybę pogięte zdjęcie i niebieską firankę
lubię bezsennością męczyć siebie sąsiadów kartki z notesu prąd
Lubię tę codzienność gdy wyłączam myślenie
gdy pijemy razem herbatę
........
choć codziennie zalewam Ci nową, bo stygnie niewypita /
Twoja herbata stygnie niewypita
lubię codziennie zalewać Ci nową…

Opublikowano

Mileno, to pierwszy Twój wiersz, który tu czytam. Bardzo mi się podoba. Gratuluję! Wybacz, nie mam zwyczaju dłuższego analizowania, wyrażam krótkie opinie, co nie znaczy, że lekceważę Autora. Pozdrawiam cieplutko i lecę zaparzyć herbatę komuś, kto jej nie wypija. Nigdy:) Para

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mileno ostatnio jeśli się nie mylę nie było najlepiej, teraz jestem pod wrażeniem różnicy poziomów. bardzo dobrze się czyta, zbudowałaś klimat a to jest istotne
pozdrawiam i tym tropem, pisz szczerze tak jak czujesz, a będzie dobrze - 3mam kciuki:)
pozdrawiam
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
    • @Bożena De-Tre kapuśniaczek wiosenny bardzo lubię:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...