Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozmierzwiony aplauz marca
córka już się miewa dobrze
spogląda rankiem przez okno
nie pomnij już łzy ze zdrożyny

rozbłysły się oczka niezapominajek
promyki rozgościły spojrzeniem
jeszcze głowa spuszczona w zieleń
czesze słowa rześko i strojniej

baczniej przebacza nieposkromienie

rozanieliły się sploty zwiastunów
wiosny majowej stokrotnie rozsiały
polnym łąki oranym ardentem
rozśpiewały się przy lnie maki

pod lipową koronę

Opublikowano

marzec niesie nadzieję ciepła,
bo to ciepły wiersz jest,
pachnie przyszłością
o miłosnym smaku,
i brzęczeniu pszczółek,
i rubinowym ciepłem
miłości.
pozdrawiam radością
jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeśli o lipowej koronie, to na pewno dla mnie :))
więc zabieram.. ale.. bez bolda, bo brzmi jakośtakoś :P\
cmook FLY


o!ho ho - jakże mam się
na pociechę :) bolda pozbyć
i zastąpić bardziej bez bolda
to mnie pytanie -
cmoczek Stasi
Opublikowano

Biję się w piersi obie: nie wiem co to jest "zdrożyna".
Próbowałam lecz nie znalazłam gdzie szukałam.

"rozanieliły się sploty zwiastunów
wiosny majowej stokrotnie rozsiały
polnym łąki oranym ardentem
rozśpiewały się przy lnie maki"

Pogrubionego nie rozumiem, może coś w szyku zdania?
Dodam, że niestety "ardent" znam tylko jako słowo
z języka angielskiego, będące przymiotnikiem.

Jest w wierszu coś co obrazuje nadejście i gwałtowność
rozwijania się przyrody wiosną - jej ekspansję.
To mi się w nim podoba.
Ponieważ wszystkiego nie rozumiem, wstrzymam się
od dalszych komentarzy.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo-Babo- skąd mi się to wzięło
- jak tu odpowiedzieć (?)
peelka nazwała ku nie pamięci,
myślą czyn zdrożny, a z niego
ostatnie łzy - zdrożyny
zaryzykowałam / gdzieś to kiedyś słyszałam/
nazwałam to dla tego wiersza swoim słowem
'poetyckim'.

Z polskim tłumaczeniem tego przymiotnika z jęz. angielskiego
spotkałam się nie raz w ujęciu rzeczownikowym i podmiotowym w zdaniu,
dlatego go użyłam.
Dzięki Ci babo za czytanie

Pozdrawiam serdecznie babo.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo-Babo- skąd mi się to wzięło
- jak tu odpowiedzieć
peelka nazwała ku nie pamięci,
myślą czyn zdrożny, a z niego
ostatnie łzy - zdrożyny
zaryzykowałam / gdzieś to kiedyś słyszałam/
nazwałam to tylko dlatego wiersza swoim słowem
'poetyckim'.

Z polskim tłumaczeniem tego przymiotnika z jęz. angielskiego
spotkałam się nie raz w ujęciu rzeczownikowym i podmiotowym w zdaniu,
dlatego go użyłam.
Dzięki Ci babo za czytanie

Pozdrawiam serdecznie babo.
Dziękuję jak nie wiem co! Pytając, zawsze można się czegoś ciekawego
dowiedzieć. I o to biega!
Cmoki jak smoki!
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Babo-Babo- skąd mi się to wzięło
- jak tu odpowiedzieć
peelka nazwała ku nie pamięci,
myślą czyn zdrożny, a z niego
ostatnie łzy - zdrożyny
zaryzykowałam / gdzieś to kiedyś słyszałam/
nazwałam to tylko dlatego wiersza swoim słowem
'poetyckim'.

Z polskim tłumaczeniem tego przymiotnika z jęz. angielskiego
spotkałam się nie raz w ujęciu rzeczownikowym i podmiotowym w zdaniu,
dlatego go użyłam.
Dzięki Ci babo za czytanie

Pozdrawiam serdecznie babo.
Dziękuję jak nie wiem co! Pytając, zawsze można się czegoś ciekawego
dowiedzieć. I o to biega!
Cmoki jak smoki!
- baba

Cieszy mnie, że jaśniej Babo
a jak biega to lepiej
I i i Pozdry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Czytam twój wiersz Aniu i pociągam nosem.Ale to nie katar.W tym roku będzie 5 lat jak mojej kochanej Matuli już nie ma.Pozostanie na zawsze w moim sercu i pamięci.Piekny wiersz.Poezja.
    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...