nie płacz Ewka
bo tu miejsca brak
na twe babskie łzy
wiązki tachionów
prowadzą mnie
przez galaktyki spiralne
do bajkowych planet
gdzie pola czasułek
otoczone są chatkami z piernika!
czy Jaś i Małgosia
wypiją nektar
i zjedzą ambrozję
w chatce Baby Jagi?
Ewa...
mów do mnie czule
i uśmiechnij się
matura zdana na piątkę!
Logarytmy. Całki. Pierwiastki......i buziaczki!
ach! to już koniec
tej galaktycznej...
..opowiastki!