Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sonet wdzięczności


Rekomendowane odpowiedzi

Nie pozwolę ci dziś odejść ! Nie gdy dotyk twój poznałem
A w mych piersiach żar zapłonął, jak miliony słońc na niebie
Tego ognia szczęścia mego, w wiekach mroźnych wyszukałem
Chwilą w trwaniu uskrzydlony, tron złocisty mam dla ciebie

Jak na snów tajemnej fali, wieczny blask co świeci w oczy
To natury ludzki wątek, co w serc bicie głos wciąż wplata
A za nami z grzmotu siłą ludzkość tłuszczą w rytmie kroczy
Od pokoleń do pokoleń, w zaludnianiu kresów świata

Nie pozwolę ci dziś odejść ! Nie gdy uśmiech twój odkryłem
Z drobnym wstydem, wdzięku treści w krajobrazie żywej tęczy
W głębi smętnej samotności w ciszy równej słowu żyłem

Nie jest ważne co minęło, choć ta słota wciąż mnie dręczy
Jak w zastygłym morzu statek, trwałem w niej przez długie lata
Gdyby nie twój dotyk, uśmiech trwałbym tak do końca świata


Warszawa, 20 sierpnia 2009 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...