-
Postów
4 797 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez beta_b
-
@Sabre_Wolfik Pisałam: Czasami zamieniam się w wilkołaka gdy ból przychodzi jak księżyc przeszywa noc do szpiku kości kły rosną odchodzę od zmysłów z pragnienia rękę zagryzam bo żal mi ciebie i czekam zbawienia. Gody jak noc jasna nadchodzą. PS. Jak wydzielić wilka z wilkołaka? ;)
-
@Sabre_Wolfik jak byłam mała zaglądałam w okna zasłony chroniły pokoje ale nie przed nosem dziecka widziałam cienie i gesty uczyłam się życia z prawdziwego teatru dlatego tak dotyk mnie dziś dotyka nosem o szybę dotknij mnie przez monitor
-
@Sabre_Wolfik śladem myśli szlak wilka znaczysz po czystym śniegu podwijam kieckę i podążam po kolana ale widzę je wyraźnie słuszne ślady bez ogłady prostych słów i mądrych znaczeń. balsamem na moje usta ten śnieg biały wilgotny topnieję Sabre
-
@Sabre_Wolfik jest to jakiś sposób by równać ciśnienie myślę ulgę daje na powieki mgnienie. ja szukam narzędzi system chcę rozwalić a i przy okazji siebie doskonalić.
-
@Sabre_Wolfik Sabre dotyki zostawię na smutne wieczory ale napiszę co jeszcze boli: bo skoro umiem pisać słowami tęsknotę szczęście i co za górami to czemu co dzień ciągle mi mało rozszczepiam wargę zaciskam ciało i tylko marzę? marznę w goręce jak jeszcze powiedz otworzyć serce? Ha, dopisuję, bo widzę jak w popłochu zmykam. Przecież miłe to ciepło co w środku płonie. Podświadomość mi chyłkiem bokiem wymyka, a ja ją myk, i w garści trzymam. Ojej, dzięki, dzięki Tobie. [i/]
-
@Sabre_Wolfik Zgarnął włosy wiatr kochanek i na szyi liczy dreszcze Palcom znaki plączą słowa warkocz rymu krzyczy jeszcze. Za kotarą szara strefa bez obietnic na zaklęcie. Gdy kołderka jest za krótka to buduje się napięcie. Głowa płonie Zimno w ręce.
-
Słowa to tylko słowa
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Piotr_Płoszaj Zemsta bywa słodka :) Ale po co? -
Rymowanka o królewnie
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Wanda_S Forma kancista, oprócz pomysłu. To grubsza z bajek prawda, i ewolucji. Instynkt przetrwania gatunku. Dzięki za czytanie i komentarz. -
Rymowanka o królewnie
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Królewno z wysokiej wieży ty widzisz więcej robiąc selekcję męskich plemników. Bo gdy ten rycerz pokona schody znaczy do życia jest już gotowy. A po wysiłku on jednym pchnięciem otworzy wrota i cię z napięcia w końcu wyzwoli - będziesz wiedziała że to jest dobry zdrowy kandydat by dać mu perłę swojej korony. Bo silny rycerz ma króla geny. -
@Sabre Wolfik Nie było a jest potęga wyobraźni dłonie całowane od wewnątrz. To dlatego ludzie tworzą rzeczy z niczego I wiedzą jak mają wyglądać. Konfrontacja przez integrację.
-
@Sabre_Wolfik Dwunasta wybiła na wieży o ona z przestrachu wybiega nie wierzy że z sukni słowa jej prawdę schowa. Pantofelek w rymu śladzie wtopiony.
-
@Sabre Wolfik Święcona ta woda. Błogosławiona słowem kochanie. Ciepło wypełnia i z szeptu się rodzi. Amen. ------ Pryzmat tęczy dźwięk unosi echo prosi podaj dalej. ...Podam ...Oddam ...Dam naczynie pełne wilgoci. choć tu nie wiem co czynię bo nie wiem a w mroźnej krainie oddechem grzaliśmy dłonie w blasku księżyca. ------ I tak Tarzan z buszu znalazł przedwodnika. ;-) Podoba mi się ten świat pełen ryku rozkoszy, dźwięków dzikich pełnych mocy. Aż nie wiem czy usnę bo świat mój nie sięga. Rządzi dziś we mnie słów Twoich potęga. I znowu się plączę bo brzmi tak wspaniale a życie, cóż życie, z hamulcem jest stale bo chcę a nie umiem bo gdzie ta granica co tory wytycza... Dziękuję za podróż. Dziękuję za taniec.
-
@Sabre_Wolfik Dojrzeć mi trzeba tę drugą stronę. Przełknąć tęsknotę jak dar od Boga że jestem że czuję że to moja droga że światło rozszczepia ułatwia nauka że nie ja jedna wiedzy tej szukam że są ludzie obok że łkają że płaczą że nie samotni się w sile bogacą. Ale że dusza gdy duszę spotyka zamilka. W zdziwieniu oszołomieniu nad cudem istnienia tej duszy obok. Czymże by była Ewa bez Adama?
-
@Sabre_Wolfik Wiem, bywa że z sił opadam z nadziei na zmianę do krwi paznokcie obdzieram trzymając się studni z modlitwą na ustach daj mi jeszcze Panie chwilę. A czas płynie nie nadrobię nie wymyślę nie złamię tajemnic drugiej strony tęczy. Czy można się napić na zapas? I z zazdrości dla rozkoszy bunt się rodzi co jest złego w tym że kochać chcę! ...choć nie umiem?
-
A tam odwrotnie
beta_b odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@bazyl_prost Poległam. -
@Sabre_Wolfik Cieszy mnie i blask księżyca jeśli światła trochę da mi może miewam smutne lico lecz rozstaję się z obawą że zachłnnie los garściami trzeba wyrwać. Gdy pragnienie ci doskwiera to nie jęczysz o herbacie bo i woda jest marzeniem w swojej chacie. Chętnie Panu rękę podam niech nam ptaki ton nadadzą i do tańca poprowadzą. I już widzę jak na świecie każdy pączek się uśmiecha na przytupy w tym duecie. Bo ja śmiać się, proszę Pana, chcę od rana, bo gdy ktoś się wyrwał z mroku to już nie chce smutku wokół - chce radości. :-D
-
A tam odwrotnie
beta_b odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@gabrysia_cabaj wracam Gabrysiu ze szczytu, do którego mnie obcy zawiedli: nakarmili, położyli, kocyk dali. Nie pamiętam drogi, mrok był i zmęczenie w oczach. Ale jest schronisko, tam wysoko. Miejsce z takim widokiem, że gdy się człowiek budzi, to znika samotność, odrębność od Boga, i czas i przestrzeń przestaje grać rolę. Szukaj ścieżki, pytaj o drogę. Dziś schodzę w pokoju, w spokoju, bez ciężkiego plecaka emocji. Kamienie wyrzuciłam na szczycie. Została pałatka, menażka i ogień. Jestem z Bogiem, w czasie i poza. -
@Sabre_Wolfik słonce wstaje i ogrzewa i rozjaśnia mokre czoło w mroku nocy lodowcowej już rozglądam się wokoło bo prócz zimy i rozkoszy którą zorza mi daruje nie znam innej letniej nocy pod gwiazdami myśl buszuje dmucham coraz do ogniska iskrę chronię przed wichrami i już budzi się me serce porzucone za górami gdzie ta podróż mnie prowadzi? hen przed siebie choć w nieznane przywitaj mnie delikatnie i poprowadź dziś za ramię bo jak znany tarzan z buszu nie mam reguł i ogłady różne rzeczy czasem plotę łamiąc schemat bez zasady nawet płeć mi się tarmosi co kto kiedy czy wypada męski umysł kule nosi niezwyczajnie myśl upada ale jak kobieta czuję że najbliższa w kniei droga moja dzika dusza woła: na jej końcu jest nagroda. ------ czy da się rozetlić serce tak by ci odsłonić duszę czy z pancerzy ją wydobyć? bo ja z DUSZĄ mówić muszę.
-
@Sabre_Wolfik W zdumieniu serca... tak nieoczekiwanie w święto zakochanych prezenty dostaję: słowa co prowadzą. Kłaniam się więc z dygiem bo mi kłebek nici jak klejnot na szyję dziś podarowałeś. Tę zamarzniętą duszę najpierw ogrzać muszę otulić ochronić z pancerza wydobyć. Co czynię.
-
W zakochaniu syci głód dusza marzeniami o sile, oddaniu czy trosce. Przykryta kołderką tęsknoty szlocha z nadziei że w końcu, nareszcie, na zawsze. Niektórzy to nazywają kompensacją. Ale czy brzmi to poetycko a przynajmmiej romantycznie?
-
Wyrównałam trochę tekst. Pierwsza szczotka, do poprawek tu i ówdzie. W mrokach czerni dusza tonie w gwiazdach szuka ukojenia byle móc całować dłonie byle ulżyć tym cierpieniom. Wprost mnie stoisz jako żywa niczym duch jakiejś bogini moja dusza się wyrywa ale o to cię nie wini. Dałbym życie na stracenie i na szalę wszystko rzucił byle przegnać z oczu cienie byle uśmiech twój powrócił. Raz miłością obdarzony wolnym kwiatom coraz śpiewam czemu los mój naznaczony czemu co dzień znów umieram?
-
Lepsza i nerwica niż brak życia. Zapytaj ślepego woli nie widzieć czy nie żyć?
-
W zakochaniu naga jest dusza jak niemowlę co szuka pokarmu spojrzeń dotyku słów w swoją stronę bezbronne ciało ma woli mało prócz chcę ciebie! Potrzeba nabrzmiewa jak pokarm matki żeby wypłynąć wypełnić ukoić w warg oczekiwaniu. A potem się człowiek ubiera łatka po łatce chwila po chwili w zbroję pełną oczek. Niektórzy to nazywają nieudaną miłością ale to zwykle ssanie oseska.
-
Słowa to tylko słowa
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Norman_N. Drobne cięcie sekatorem ;-). Dziękuję. Skłaniam się ku zmianom. Prześpię sie i zdecyduję. bb -
Wielką łychą mieszam w garze
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@gabrysia_cabaj Gabrysiu, trudno toto skomentować. Ani bystre ani zgrabne, jak mieszane chochlą w garze. Brakuje w tym mięsiwa, ale wywar jest, bulgocze na gazie. Jeszcze myślę co poprawić albo wylać na podwórze.