-
Postów
4 754 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez beta_b
-
Bliskie i czułe, lubię Twoje Krafcie pisanie.
-
Malarstwo naiwne
beta_b odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Szaleństwo jest głosem z góry: daje rozwiązania, na które by nie wpadł pierwszy lepszy" Zostawiam, jak prezent z nieba. Mogłabym analizować dlaczego, ale złamię ciężar. A przecież właśnie nie o to chodzi, i nie o nadmiar słów a przekaz. Dzięki Gabrysiu, bb -
i znowu grasz
beta_b odpowiedział(a) na Penelope_Coal utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładne. "dłonie wypełnione powietrzem tulą się do siebie wtedy dajesz za wygraną" Obrazek znajomy a odświeżony. -
Cieszę się, Natalio :D Opuściło mnie ostatnio pisanie na rzecz życia, a warto się zatrzymać i uchwycić chwilę, szkicem, obrazkiem, na inne czasy.
-
tę cząstkę mnie która na palcach się wspina po udzie ze wzgórza skacze i szlocha po zmroku lubisz gdy łaszę się malując gwiazdy skrobię mur mrukiem zapełniam pustkę frunę warkoczem tak dobrze proszę
-
Mi pasuje. Znam ten stan, opisałeś go dość jasno.
-
moje myśli układają się w pepitkę
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
moje myśli układają się w pepitkę kapryśne kwadraty gdyby nie zmysły drżałaby powieka prawdziwej pepitki nikt nie oszuka cięciem ni plamą czarno-białą damą samą prowadzi dysonans jak płatek co na czarnym kona poza schemat sumuje zoomuje sumienie białe czy czarne ... czy nie wiem -
pięknie
-
Mała burza z chmurną miną
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I rozeszła się po niebie przerażona błyskiem burza sama siebie przestraszyła bo nie była duża. I pognała hen na zachód gdzie się słońce w pasie schyla okrasiła drzewa łzami jeszcze mruk powiła. Jeszcze by tak chlusnąć chciała z pozbieranych kropli morzem ale cała posiniała i speszona spaść nie może. Więc huknęła acz nieśmiało złotym trzaskiem na horyzont jakby żegnam to zagrzmiało... - mała burza z chmurną miną.-
1
-
@Sabre_Wolfik Oj Sabre, jak zawsze mi słów brakuje z podziwu... Zmieniłeś obrazek w warstwie fabularnej, nie wiem czy takie było założenie autora, ale tęsknota ze środka przebija, miast stęchłej goryczy.
-
siedzą i piją kawowa rutyna we dwoje bez słowa. ona nerwowa bo wiatr włosy burzy. on się uśmiecha z dotknięcia anioła. ona dni liczy stracone dla niego. on liczy sylaby wiersza żywego przebiera palcami. następny łyk piją goryczy. całkiem normalni ludzie. Zabawiłam się, forma testowa.
-
Rymowanka o podstrachu
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pod strzechą grzywki czai się podstrach, z nagła podstępnie pojawia się w snach. W podświadomości podstrach odtwarza gorzkie chwil rosy. Jeśli go spotkasz chwyć lęk za włosy. Straszny jest podstrach gdy ma do czynienia z tym kto ucieka. Sztywne wspomnienia, pasma rozpaczy wyczesz na smugi. Poczuj co straszy. Zmięknie i podstrach i wzrok niepewny. We śnie rozkwitnie pąk pragnień rzewny. Cierniowa brama strachu korona. Zdejmij ją z czoła. Na co Ci ona? -
ostatnie słońce
beta_b odpowiedział(a) na Sabre_Wolfik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nostalgiczne. Ładne. -
wczorajszy dzień
beta_b odpowiedział(a) na Sabre_Wolfik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakie to ładne. -
A na wiosnę rozlało się we mnie życie. W korytarzach tętnic zatopiło lęki blokowały przepływ myśli zatorami. Czułam się taka płodna obietnicą jutra. Przyszło lato z ciepłem drugiego człowieka. Grzeję się w słońcu wspólnych celów i wiem że przyjdzie jesień pełna darów. Naturalnie i spokojnie ufam światu.
-
nauka pływania
beta_b odpowiedział(a) na Patryk_Kapustyński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Sabre_Wolfik obie wersje pyszne :D -
chęć posiadania
beta_b odpowiedział(a) na agnieszka_kiedyś_wawrzyniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Atawistyczny punkt widzenia. Instynkt przetrwania, ewolucyjnie sprawdzony ;-) Mężczyzna ma zapewnić byt, czyli poczucie bezpieczeństwa. Czy naprawdę różnimy się od zwierząt? Mi tekst się podoba. bb -
Z instrukcji porażek
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Mariusz_Sukmanowski :-D Fakt, skrót myślowy zrobiłam, i nielogiczne toto wyszło. I trochę się pośmiałam bo lubię się śmiać. Ale chodziło mi o wybór punktów z instrukcji. Mniejsza ilość warunków do spełnienia daje mniejszą szansę na "sukces" porażki. Dobrego dnia, Mariuszu :-) -
Z instrukcji porażek
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Mariusz_Sukmanowski skoro są instrukcje jak osiągnąć sukces, to jest i ich przeciwieństwo. Przechodząc przez pasmo porażek podlir stara się zminimalizować straty. Każda instrukcja obsługi zawiera warunki, w których proces zajdzie, gwarantując sukces / w tym wypadku porażkę /. "przydatności do spożycia" - tu pojechałam zbyt daleko, ale "spożycie" - miało złapać sens - przetrawienie. Przecież musi być kres, coś co sprawi, że podlir nie popełni znów tych samych błędów, które go sprowadzą do wspólnego punktu - tytułowej porażki. A tak jest, gdy błędne schematy prowadzą. -
Z instrukcji porażek
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wybieram mniejsze zło maczki liter sprawdzam gdzie kończy się gwarancja przecież wszystko ma swój okres przydatności do spożycia. -
Przypowieść o miłości*
beta_b odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opadałam z sił pod górą przekonań wczepiona w skałę zdartymi palcami wzrok wędrował po niebie wołając ciebie: Boże jak długo mnie zwodzić będą myśli i znaki wybujałej wyobraźni przekonania wplecione w zwoje warkocze pokręcone obcych dopowiedzeń. W dół zerkałam jak straceniec co pijany duchem o krawężnik by rozwalić głowę: przecież nie mam nic prócz ...... A tymczasem wszystko było jak być miało. W gęstwinie lian i pnączy światło strużką sączyło się z daleka: Córko, wszystko co robisz jest dobre jeśli z głębi serca wycieka bo to źródło wszelkiej obfitości. * ale najpierw pokochaj siebie -
@al_meriusz Tak jest, szefie ;-)
-
@Mariusz_Sukmanowski a co by zrobił z szykiem? A wiesz, że ten Twój anioł był tu inspiracją? I za to dziękuję :D
-
@polu Nie ocenię walorów poetyckich, ale wpis skomentuję zdaniem z dłuższego tekstu, który kiedyś napisałam: Gdyby tak mi ktoś pokazał co jest prawdą a co piekłem w mojej głowie. Nadzieja w Twoim ujęciu jest jak dla mnie bierna, tępa (pani). Tępa w sensie nieustępliwa. Jak ból tępy. Sama z siebie rzadko przechodzi, ale bez działania niewiele zmian wnosi. Czeka na los i lepszą fortunę, jak los na loterii, czy przypadek losowy... Ile osób wygrywa a ile gra, desperacko i nieustępliwie? Bez efektów a na stratach. I zapętla się o jutro o wczoraj, i o ciągły ból głowy. Lepiej poszukać pomocy, niż wierzyć bezgranicznie. Ja takiej nadziei dziękuję.
-
@John_Upon Ja też jestem z Podlasia, tam moje korzenie (a z Bielska P. przyjaciółka). Plotę sobie co mi do głowy przyjdzie. Żadna ze mnie tuba; bardziej grzeszna jestem niż boska. :-D Anioł, co się wbija w krzaki róży wydał mi się i zabawny, i smutny. To go w szpitalu umieściłam i tak powstał wierszyk. I żadnej misji nie dźwigam. Dzielę się obrazkiem. Tyle. Pozdrawiam. bb