Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Rozumiem, ale ja nie mam zamiaru ściemniać i kombinować. Zwyczajnie. Lubię czyste, jasne sytuacje. Jeśli o mnie chodzi - prawdopodobnie zrezygnuję z publikacji tutaj, jeśli moje teksty będą bez moje wiedzy i zgody udostępniane gdziekolwiek. Zgoda to drobiazg, nie wymaga wiele wysiłku. Rzecz jasna, to mój punkt widzenia - z perspektywy portalu - może niewiele znaczyć, bo nas są tłumy. ;D bb
  2. Nie chodzi mi o śledzenie kogokolwiek. Tu masz nicka, na fb prawdopodobnie imię i nazwisko, kontakty z różnych obszarów życia.
  3. Zgadzam się z Marcinem. Na orgu możemy być mniej lub bardziej anonimowi (zależnie od indywidualnych potrzeb ?). Pisanie to hobby, ja niektórych tekstów nie chciałabym ujawniać. Dlatego popieram postulat o akcept autora.
  4. Co do puenty to nie wiem, ale całość zgrabna.
  5. Większość z nas traci czas na rymów składanie. Śmieją się bogaci - na co im pisanie? Jak tu wytłumaczyć: pasja się opłaca! Korzyści znikome, nie jest to też praca. Pasja jak to pasja, z boku się wyśmiewa: poświeć czas, energię - znajdziesz przyjaciela.
  6. Nie łapię tytułu (chyba ma podkreślić zawartość wiersza, ale po co PL się tak gani, skoro roboty wystarczy dla wszystkich ??) W ciemno czytam Cię Kredensie, z taką samą uważnością i przyjemnością. Pozdrawiam, bb
  7. Jest w tym prawda psychologiczna. Pl nie ma woli życia. Jeśli energia męska wyschła (do działania) pozostaje choroba (i śmierć z nią związana) albo sekator jako symbol s. Brak kropki ma końcu - przypadek czy brak decyzji?
  8. „Innymi słowy” - zbędne, całość młodzieńcza, do redakcji. Ma pewien urok. Dzień dobry, Marcelino Apolonio. bb
  9. Podoba się Marcinusie. Trochę znam klimaty ale nie pikuję ?. bb
  10. Test mi się podoba. Znajduję w nim poniekąd siebie. Punkt na horyzoncie to też koszty i podróż w jego kierunku...
  11. Teoria Versus Real. Rozumiem LU intencję płyncję płynącą z tekstu ale „czystość” i „miłość” zakładają akceptację, zgodę na zachowanie innych. A co - gdy to w oporze do nas i naszych wartości? Połykać emocje? Nadstawiać policzek i ćwiczyć worek pokutny? Dawać jeździć po sobie czy bronić swoich granic i prawd? A jeśli bronić terenu - to poco się karać? Po co oceniać emocje i dzielić na „czyste” i „brudne”? Może to je zaakceptować w sobie? „Miłosierdzie” mi tu pachnie kazaniem z ambony. A ludzie wracają do domów i muszą żyć dalej. I „grzeszyć w pokorze” bo tak jest nazwany cel na horyzoncie: człowieczeństwo.
  12. Klimatyczne, ale jak prolog - nie znam jeszcze bohaterów. (Łącznie z r.m. PL „kruszyłem”) bb
  13. Dzieci mam z mężczyzną i podniecają mnie „męskie końcówki” ale emocjonalnie nie odczuwam różnic między płciami, prócz „tradycyjnego” podziału ról w społeczeństwie i rodzinach. Pytanie co dziś powinno stanowi kanon: pozycja i tradycja czy ewentualne zdrowie i szczescie jednostki.
  14. Mówimy o kondycji psychicznej młodzieży (stany depresyjne, próby s itp) versus relacjach z nauczycielami/rodzicami. Zostawiam zatem dane: zmieniły się relacje czy nie? Z Twojej obserwacji i postrzegania świata? Dla jasności: ja tu nic nie chcę udowadniać na siłę. Odwołuje się jedynie do zmian, które sama obserwuję. Rzeka zwana życiem płynie, ale meandry zmian rysują koryto i bieg prowadzą.
  15. Pisałam: nie generalizuję. Raczej obserwuję. Proporcje się zmieniają. (Choćby ostatnie dane o kondycji psychicznej młodzieży. Zatrważające ale prawdziwe). Świat się zmienia, więc wzorce również. Nie zawrócisz kijem Wisły.
  16. Lepsze dzieci bez miłości, głodne, zaniedbane? Lepsi rodzice bez kontaktu? Wzorce płci dawno się zdewaluowały. Prócz biologii- czy dzieci Eltona Johna źle się mają? Nie szafuję ocenami, nie generalizuję. Oceniam konkretne przypadki.
  17. Wiktorze, to proszę, odwołaj to jak najszybciej. Brakuje mi Ciebie i Twoich tekstów. bb
  18. Ja tam nie widzę tu nic zdrożnego chłopak chciał ulżyć pierwszej potrzebie: trafił nie w gusta, w niewczas, nie w Pana ale by robić z tego ambaras? Lepiej to uznać jako komplement, że druga strona chce inwestować czas i energię, może nasienie w obiekt pożądań. Ewolucyjnie to nie ma sensu? Ludzi jest tyle, że ludzkie plemię nie musi mnożyć się bez pamięci, więc z tego co ma - bierze spełnienie. Jak ktoś szczęśliwy - to Pan się śmieje? Puenta jest krótka, przyjmuje tyle: kto najedzony - nic nie zrozumie.
  19. Bo PL o formę dbała ? nie o swój rozwój (duchowy/emocjonalny). Maska versus samopoznanie. Niezły tekst, podoba mi się. bb
  20. Zaczepiasz mnie odpowiedzią. Jestem kobietą, emocjonalną i dobrze mi z tym. Do poezji nie podchodzę poważnie i lubię sie nią bawić. W dyskusji o formie w poezji wygrywa subiektywne poczucie - że coś mi pasuje albo nie. Tak więc za dużo nas dzieli, żeby coś łączyło. Skoro wiesz lepiej - ja znikam. Nie szukam mentora.
  21. Z góry zakładasz co jest właściwe, bez weryfikacji. Nie słuchasz, wiesz najlepiej. Szkoda mi czasu na taką rozmowę. Nie wnosi nic wartościowego do mojego świata. Pa, powodzenia, baw się dobrze w swoim. bb
  22. Zazwyczaj się nie mieszam ale Witold Szatkowski: co chcesz osiągnąć? Poziom tu Ci nie pasuje ani towarzystwo, więc o co...? Co chcesz osiągnąć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...