Penelope_Coal

@teresa943 Witaj, Krystyno. Co jest prawdą w moim życiu wiem dobrze, ale dla wiersza nie ma to znaczenia. Podczas pisania wygrywa często wzgląd na ciekawe brzmienie, dbam też o wieloznaczność. Być może wiersz jest rzeczywiście przegadany, ale nie umiem go zmienić. Dla mnie taki jak teraz jest idealny, jest całością. Co do narzekania - daję prawo swojej peelce wyrzucenia tego, co jej na wątrobie leży. Naturalnie w atmosferze zrozumienia i miłości. To zdrowo. Ależ się rozpisałam, przepraszam. Pozdrawiam Krystyno, Penelope.

@bazyl_prost resztką sił liść trzyma się drzewa przyjdą nowe

@Stary_Kredens Kredensie, jeszcze raz dziękuję za Twój komentarz i interpretację . Chodziło mi o to, że nie sposób złościć się na to, na co nie ma się najmniejszego wpływu. A prawdą staje się to, co można zweryfikować. Pozdrawiam

@Stary_Kredens Zmieniłam. Przyznam Kredensie, że odrobinę Cię podpuściłam. Ten tekst nie miał być uszczypliwy, ani tym bardziej jadowity. Miał tylko przedstawić fakty z życia peela i jego otoczenia w formie żartobliwej relacji. Co jest naturalnie prawdą i nieprawdą. Pozdrawiam

@Stary_Kredens Ale, Kredensie, czy bez tego "srać" będzie wystarczająco słychać całą jadowitość i uszczypliwość, jak również złośliwość i upierdliwość tego tekstu? Jeśli tak, jestem gotowa zmienić to słowo na inne. Dziękuję, że zechciałaś się pochylić nad moją bezsensowną paplaniną i nawet uznać jakiś jej fragment za ciekawy. Pozdrawiam serdecznie

@teresa943 Wybacz Krystyno, że znów zajmę się tylko przekazem wiersza a nie jego stroną techniczną (tym bardziej że nie wiem czy mam odpowiednie ku temu uprawnienia) - nie jest różowo z tą wrażliwością, daje człowiekowi po mordzie

@teresa943 Fajnie o rozumieniu, ciekawy tekst

@Stary_Kredens "że byłam już w tym pokoju/ kiedyś/ jeszcze wibruje w powietrzu/ wielka energia tej miłości" to jest dobre, świetnie oddaje uczucie zawodu z powodu przegranej. A potem to pogodzenie się z rzeczywistością. i lęk przed kolejną raną. takie rzeczy się zdarzają tak, jak napisałaś

chciałam pozbierać kurze ale zepsuł się odkurzacz dobrze że przynajmniej pralka działa można prać i czytać jednocześnie jest to prawda i nieprawda nie lubię być zbyt wulgarna tylko tyle ile potrzeba a akurat teraz nie rozumiem jak można na uśmiech wypakowany - niechcący całą możliwą miłością odpowiedzieć kopnięciem z pół obrotu tak na dobry początek wieczoru może to kogoś zdziwi ale ja mówię nawet jeśli nikt nie słyszy powtarzam słowa i nawet czekam na odpowiedź ale jak widzę nic się nie zmieniło nigdy nic nie widziałam poza maską naturalnie jest takie prawo w związku z tym tylko i wyłącznie dla niego walka z cellulitem dla niego krem liftingujący do biustu i także dla niego wiersze piszę to oczywiste

@Mieczysław_Borys Życie bez emocji jest wypieraniem, a takie wypieranie to dramat, zdrada w odniesieniu do samego. Problem w tym, że wychowanie często właśnie tego od dziecka wymaga - żeby siedziało cicho i spełniało oczekiwania. Właśnie czytam książkę o tym, do czego to może doprowadzić... Pozdrawiam i dziękuję

składanie słów przypomina krojenie chleba możesz się częstować kiedy dzwonisz właśnie mieszam mąkę i drożdże zanim wyrośnie jest jeszcze moment na pokonanie przyzwyczajeń pieczenie to czysta formalność kroisz i wołasz na śniadanie lubię spać aż się zbudzę spaceruję z mężczyzną który mnie zna i nie kłamie spędzam z nim noce i kocham jest źródłem natchnienia ja - mądra i ułożona kobieta z nutą przekory nie wierzysz? ja nie wierzę w życie bez emocji

@Mariusz_Sukmanowski Takie częste powtarzanie wymagałoby chyba całej masy poświęcenia i samozaparcia, a efekt i tak niepewny. Dziękuję:-)

@Mariusz_Sukmanowski Mariusz, według mojego zamysłu refrenem jest cały tekst, nie jego część. Kiedy coś często powtarzasz, staje się czymś na kształt refrenu, prawda?

@bazyl_prost W takim razie pokonuj dzielnie te zakręty. Film obejrzę, jak tylko na niego trafię

@bazyl_prost Wszystko zależy od tego dokąd prowadzi twoja droga

podobno nie wiesz jaki jesteś jeżeli myślisz że mogę w to uwierzyć to się mylisz doskonale pamiętam godzinami mogliśmy siedzieć razem patrząc w niebo a ty z uśmiechem na ustach szukałeś statków kosmicznych które nie umiały trafić na Ziemię spraw ważnych i tych mniej zawsze uzbiera się tyle aby ułożyć z nich choćby niewielki bukiecik a na środku dywanu zbudować domek z klocków nie licz na to że zgubisz drogę

@beta_bez_alfy Dokładnie. Jednak nawet jeżeli stałe związki mają pewne minusy, trzeba pamiętać, aby nie przesłoniły nam one plusów, prawda?

między myślami widziała jak słuchają każdego zrodzonego słowa w tobie i poprzez ciebie dzieją się różne rzeczy których później nie będziesz pamiętać nie ma czegoś takiego jak telepatia powtarzasz sobie za każdym razem a dłonie wypełnione powietrzem tulą się do siebie wtedy dajesz za wygraną

@Natalia__Rainbow Natalio, zajrzałam i ja do ciebie. kruche rurki zamiast kremu mają nogi - przyznam, że ten wers sprawia na tyle komiczne wrażenie, że nadaje szczególny rys całemu tekstowi. Czy taki był twój zamiar? I jeszcze jedno, czy używa się połączenia "wezbrać oddech"?

@Artur_Bielawa Coś mi ten rytm przypomina. Czyżby?

@Natalia__Rainbow Dziękuję, Natalio, za uwagi i niejasności, które wychwyciłaś.

nie czekam na telefon ani na uśmiech miłe słowo czy przyjacielską rozmowę wiem że rzeczy się dzieją albo nie - może jestem księżniczką może przesadzam z urazą ale parę lat już żyję na świecie swoje wiem problemy poza jednym nie mają do mnie dostępu jeśli jest nadzieja jakaś chwila w której byłabyś szczęśliwa bądź zbyt często zadaję pytanie czy kochasz mnie dziś mniej niż wczoraj nie - a dlaczego bo tak mi się wydaje może jestem ograniczona jednak lubię spokój niepewność sprawia że wariuję może coś zaniedbałam w wychowaniu

@Piotr_Macierzyński Gratuluję mężowi :)

przyjąłeś mnie z otwartymi ramionami było ciepło i kwitły akacje pomyślałam żeś nie jest jedyny w ten sposób teraz już zawsze żal jeśli hodujesz lecz nie sądzę przypomina za każdym razem ten policzek otrzymany i słońce które grzmiało setna sprawa

@teresa943 Hej. Przypuszczam, że uszczęśliwianie na siłę, a zatem rodzaj pewnej sytuacji przymusowej, niewiele ma wspólnego z komfortem, więc także z bliskością. Ale z drugiej strony - szczęście odczuwane z powodu obecności, od którego można się uzależnić, to może być przyjaźń, a też czasem miłość