Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Penelope_Coal

Użytkownicy
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Penelope_Coal

  1. @Krzysztof_Otrząsek Riposty w rzeczywistości. Tylko te mają znacznie
  2. @Krzysztof_Otrząsek Po przeczytaniu tekstu nasuwa się wniosek wcale nie poetycki. Wychodzi na to, że naciskanie literek na klawiaturze jest tak proste, że aż bez znaczenia. W rzeczywistości trzeba się odrobinę bardziej natrudzić, więc lepiej się wycofać. Nietuzinkowa romantyczność
  3. @teresa943 Krystyno, jak zwykle u ciebie pojawia się interesujący koncept, który jednak nie do końca mnie przekonuje. Puzzle składa się z elementów, które muszą dobrze do siebie pasować, inaczej nadają się do reklamacji. Ją biorę tylko 6 pierwszych wersów, reszta jest jakby nazbyt wydumana. Pozdrawiam :)
  4. @agnieszka_kiedyś_wawrzyniak Witaj, Agnieszko. Dziękuję za komentarz i odpowiadam na wątpliwości. Chleb musi wyrosnąć, upiec się, ostygnąć. Tego nie da się zrobić w pół godziny. Jeśli tekst ma się zamknąć w poranku, do kawy trzeba podać coś, co zostało upieczone wcześniej. W Twoim zakończeniu "nazwiemy to szczęściem" to coś odgórnie ustalonego i być może nie całkiem prawdziwego. "zarodniki szczęścia" - to coś, co budzi szczęście do życia, dlatego zostanę przy swojej wersji. Pozdrawiam
  5. @teresa943 Dziękuję, Krystyno za odpowiedź. Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja. Co do piekła - sądziłam, że wybrukowane jest dobrymi chęciami (intencjami). Szczepionkę wyrzuciłam, ale to przecież lekarstwo uodparniające. A ostatni grosz jest "na szczęście", tak mi zawsze mówiono. Pozdrawiam, Penelope
  6. @oskari_valtteri Oscari, trochę jednoznaczności nie zaszkodzi. Mi to szczęście pasuje. Pozdrawiam
  7. Cieszę™ się™, że teraz ten tekst nie wzbudza już takich przedziwnych emocji, jak miał‚o to miejsce poprzednio. http://www.poezja.org/wiersz,2,142390.html Pozdrawiam
  8. @teresa943 Krysiu, dla mnie to jeden ze słabszych twoich wierszy. Wbrew ukrytej w treści sugestii, bardzo powierzchowny. Z drugiej strony, nie jest on też oczyszczającym wyrazem emocji, co mogłoby tłumaczyć pewne niejasności i niedopracowanie. Nie wiem czemu, ale takie właśnie mam odczucia, sama, proszę, oceń, czy usprawiedliwione. Pozdrawiam:)
  9. @Zbyszek_Dwa Dziękuję Zbyszku. Czy także sam pieczesz? Pozdrawiam:)
  10. @oskari_valtteri Być może. Nie jest łatwo pisać o szczęściu. Trochę zmieniłam. Pozdrawiam
  11. jesteś zawsze jeden z pierwszych nie wiń o szukanie niebo wybrukowane złymi intencjami tylko rzeczywistość ogarnia próbne prowokacje lepiej tworzyć we wspólnym tempie prośba wisi w powietrzu nie chcesz jesteś zawsze jednym z ostatnich groszy
  12. naprawdę dobre pieczywo nie pochodzi ze sklepu należy je wyrobić własnymi rękoma w międzyczasie zaścielić łóżka złożyć piżamy zaparzyć kawę według tego przepisu którego dalej nie pamiętam wypijemy razem zjemy ciasto pieczenie wspólne posiłki jak zarodniki szczęścia
  13. Lubię uczyć się na błędach. Teraz widzę, że popełniłam błąd wracając tu. Będę odreagować zmęczenie śpiąc. To zdrowsze.
  14. @bazyl_prost Każdy potrafi być romantyczny. Jeśli chodzi o strategię, właściwa nie istnieje. Podstawa to zaufanie do siebie i do drugiej osoby. Ale lubiłam Pana, więc życzę panu, żeby pan sobie jakąś taką małą strategię znalazł, tak na swój własny prywatny użytek. I koleżankę, której nie zrazi nieuprzejme traktowanie. Powodzenia i proszę dać mi już spokój
  15. @bazyl_prost Do tej pory nie napisał pan żadnej interpretacji, która byłaby powiązana z tekstem i z którą mogłabym podjąć dyskusję. Więc może na początek zapytam, czy sugestia pana, że tekst mówi o "systemowej kochance" i braku miłości była poważna?
  16. @teresa943 Krystyno, właśnie o to chodzi - moim zdaniem komentarz osoby bazyl prost nie ma żadnego związku z tekstem. Z czym ma - nie wiem. W żadnym miejscu nie napisałam, że komentować można tylko na plus. Ja też mam prawo do własnej interpretacji swojego wiersza, choć oczywiście żaden czytelnik nie musi ani nie powinien przyjmować jej bezrefleksyjnie. Bo to mój punkt widzenia. Bohaterka wiersza miała nadzieję na romantyczne randki, interesującą relację, ale okazało się, że mężczyźni myślą zupełnie innymi kategoriami.
  17. @henryk_bukowski Trudno jest mi komentować teksty, które, jak rozumiem, są czystą kreacją. Mi takie pisanie nie dałoby żadnej satysfakcji. Co mam komentować? Czy dobrze udało się oddać klimat brudnej robotniczej ulicy z dziwkami? Nie wiem, nigdy nie byłam w takim miejscu. Czy mnie to przeraża? Nie, raczej nudzi i wygląda na naśladownictwo. Prawie co drugi twój wiersz wygląda tak samo. Pozdrawiam
  18. @bazyl_prost To zrozumiałe, moje teksty dotyczą mojego życia. Chodzi o to, że pan odczytuje je zbyt jednowymiarowo. Naturalnie, ma pan prawo do swojej uwewnętrznionej interpretacji, tylko proszę nie oczekiwać, że będzie mi się z panem przyjemnie rozmawiało, kiedy zaczyna pan mówić przykre rzeczy
  19. @teresa943 Cha, cha, cha - mam nadzieję Krystyno, że masz świadomość tego, że twoja interpretacja jest w równym stopniu dowolna, jak tendencyjna:) tekst ma zupełnie inne przesłanie, dotyczy całego spektrum zdarzeń, ludzi i okoliczności. Jestem pewna, że można to z niego bez przeszkód wyczytać.
  20. @henryk_bukowski Dziękuję za opinię. Dodam tylko, że kiedyś wstydziłam się tego co pisałam, bo to były emocje chwili. Teraz lubię wracać do swoich tekstów, może nawet popracowałabym nad nimi, gdybym umiała. Jednak mają nadal w sobie dużą dawkę emocji i za bardzo się do nich przywiązuje, do ich pierwotnego brzmienia
  21. @bazyl_prost Wiesz co, nadal jest to dla mnie niezrozumiałe i nie jest to komentarz do wiersza. Posłuchaj, z tego wiersza nie wyłania się żadna "kochanka". Nie prześladuj mnie. Mój wiersz, moja wyobraźnia - nic ci do tego.
  22. @bazyl_prost Bardzo lubię niezrozumiałe komentarze. Dziękuję
  23. @bazyl_prost Czy to oznacza, że już wcześniej wyłoniły ci się z innych tekstów inne "systemowe kochanki", skoro ta jest kolejna? Intrygujące
  24. @bazyl_prost Nie wiem, kto to jest systemowa kochanka. I skąd się wyłania? Z tekstu?
  25. miałam taki pomysł żeby mieć przyjaciela proszę się nie obawiać nie nie jestem nieomylna pomyliłam się nie jesteś mi nic winny zadziwiające dorosły dzidziuś w pieluszce potrzebujący gotowej sstrategii czy na spacer w śniegu czy na czytanie książki kto nie umie podążać za życiem jest głupcem otrząśnij się nie pij już nie jesteś mi potrzebny spisałam cię na straty już nie jesteś kandydatem sorry taka już jestem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...