Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kraft_

Użytkownicy
  • Postów

    1 737
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kraft_

  1. jeszcze się nic nie stało a już nasz żagiel w dni skazane na zaprzestanie łopoce nieodebranym telefonem w środku nocy aż się wywracam na drugą stroną spływam ścianami na tej samej częstotliwości już tylko radio niedostrojone dawno temu a przecież miało być tak pięknie jeszcze nic się nie stało a już tak wyraźnie czarno na białym poranna kawa z fusów samotność we dwoje tak na wszelki wypadek odbarwiona w poprzek perspektyw oddech spójrz przez okno to tylko kolejna pora roku miarowy tak będzie lepiej właściwą chwilą dobrowolnie odda błękitne niebo jeszcze nic
  2. jesteś cała poprawnością całością dopełnieniem rozkoszy świtem taka mokra piękniejesz w modlitwach o niebo na piedestale uczuć szum wiatru uskrztdlony po stokroć twoim oddechem wiję gniazda jedyna gwiazdo jedynej nocy z zachodem słońca studenci w wolnym czasie imprezują my w wolnym czasie nie mamy czasu jedynie roczny zapas szeptów jesteś wszystkim po to bym utonął pomiędzy falami ud malujesz nieuchronność zdarzeń spieniona zachłanność kiedy tak płonę niczym fenomen poczęcia łowię bogów karmisz piersią prosto w delirium błądzące po omacku usta drogą do dreszczy pośród łanów zaplecione kłosy zabierz różowe majtki z mojej twarzy seksowna po raz trzeci nad ranem dotykam jedwabiu skóry naprężonej do granic ziarnami ta bajka zdaje się nie mieć końca pomówmy teraz o twoich ramionach nie śpiesz się podbijem stawkę rozchylasz je lekko jak płatki róży w których trwam aktywny po korzeń kiedy wyrastasz kwiatem pełna tajemnic jakie oddałaś mi w wieczne posiadanie bez słów zakamarkami ciała i duszy jesteś wilgocią dopełnieniem rozkoszy światem jeszcze piękniejesza w modlitwach o świt
  3. oto jest ciało moje miałaś kiedyś takiego przyjaciela dobry trop od kiedy się pojawił kręgi na wodzie nie znikną mamy czas delektuj się skrzydłami drzewa nie dorastają wypaczaj gniazda pragnij powietrza oparta o wiatr jesteś wzajemnością utworem gdzieś tam w szumie wiatru nadal cię szukam choćbym zaprzeczał żeby coś poczuć trzeba mieć mam pomysł robi się naprawdę gorąco weź ten pierścionek proszę a potem wynocha stąd nie mam pojęcia ile jesteś warta czegoś wielkiego klikaniem załatwimy sobie świat rozkosz szkła stanie się lizaniem wyjdziemy dobrze w światłocieniach bo wzajemnością zawsze jest powód a ja dawno nie byłem żywy nie znam sią dobrze na komiksach fajne obrazki nie chcą dorastać jednak wezmę cię pod spódnicę zanim jutro zaskrzypi nie zmniejszaj biustu to nieczego nie zmieni chcę iść do domu zanim krew się całkiem utuli w rękaw za cztery i pół tysiąca dolarów choć raz strać głowę i oszalej oto jest ciało moje moje a moje serce wypłaci gotówkę
  4. chaos jest tak systematyczny że prawie pierworodny cień zapałki błądząc po płomyku po drodze do nocy ucieka po dzień jak nauczyciel przez uchylone okno krzyczy samotność cieniowaniem szarości fotoplastykon z tego co pozostało niedotykalnie daleko od domu elizjum a reszta walczy o przetrwanie chaos i znowu zapadła cisza więcej ona mówi niż wszystkie wrzaski daj mi jedna głupią chwilę a pozbieram nasze ciała w jedno serce
  5. @Waldemar_Talar_Talar oj mocno Waldku... taki kryzys przed 50 nie daje złudzeń... :))) ale są perspektywy... ludzie są... i są kobiety... miłość też... chyba jeszcze... gdzieś tam tli swoje skrzydła... ;))) dziękuję... i serdecznie pozdrawiam... :)
  6. porusz mnie przypraw najostrzej jak potrafisz łamię chleb_ pachnie życiem nowy dzień śpiewa nam piosenki wiosenny deszcz nie umiem pogodzić się z myślami przepraszam bo ja w innej sprawie podobno anioły nie płaczą nocą światło bez woni mgła między zdarzeniami a ja uporczywy jak zawsze na ścianach pustych od ciebie rozpoznaję swój cień zagubiony bez celu przez palce wyglądam przez okno moje życie obcy świat sen o dolinie przerzutnia do zaćmień słońca i tak najwięcej energii mają drzewa
  7. @Natalia__Rainbow dziękuję za odwiedziny Natalio, bardzo mi miło... pozdrawiam ciepło... :))) Kraft
  8. aby zdobyć skrawek duszy z pończochami w kieszeni w pudełku po butach na obcasach ukrywam wspomnienia bez ubrania deszcz niedaleko na próżno wydzwania kroplami w metafizycznym cyklu wskrzeszeń próbując powstrzymać kilka łez dzwoni i dzwoni aby wreszcie dotarło do mnie że loguję się niepoprawnie lub moje konto zostało skasowane odbierz
  9. @Penelope_Coal Masz całkowitą rację P_C... ;) Serdecznie pozdrawiam :)) Kraft
  10. w kilku światach nieprawdy odnaleźć tę jedną pośrodku wszystkiego jedyną posuniętą w latach zaćmień zaobrączkowanych na zachętę ostatni raz podaj mi dłoń nie bój się_ przecież gryzę jak zawsze kiedyś w końcu przestanę się dziwić brakiem twojej szminki na ustach innego końca świata nie będzie antidotum to nienawiść zmieniona w powrót tak blisko do niej na twoje podobieństwo bo wciąż miłością pozostajesz łzą w oku już jedynie suchość nocy z przepisem na jutro drgające za mgłami miedzy północą a świtem czas zawsze daje odpowiedź zostań jeszcze choć na chwilę niech nasycę ostatnie pożegnanie tych szczęść księżyca pełnych od wzruszeń kiedy bez złości mówiłaś kocham
  11. @Penelope_Coal Penelope, cała przyjemność po mojej stornie... pozdrawiam... :)))
  12. @gabrysia_cabaj Gabrysiu, wielkie dzięki...pozdrawiam cieplutko... :)))
  13. @Marzena_Antoniak dziękuje Marzenko... pozdrawiam ciepło...:)))
  14. nieistotne wyznania żal który gdzieś się przyplątał nie nazywaj mnie szczęśliwym na jednej nodze nie potrafię podskoczyć do nieba to nie jest wcale takie proste pierwszego dnia byłaś miła drugiego powiedziałaś kocham i słowo stało się ciałem wypiliśmy gar wina oczy garnąc ku sobie jak nikt inny nie potrafiłem przestać zaślepiony blisko bliżej mój boże co to była za noc a potem były już tylko trudne pytania zapakuję sobie te dwa dni na drogę schowam je do plecaka głęboko tak aby nigdy nie uciekły i w tylnej kieszeni dżinsów schowam wiersz napisany dla ciebie dnia trzeciego
  15. @Gryf dzięki Gryf... wielkie pozdro... :))
  16. noc bez tytułu jest jak sto milczeń a ja nieodwracalnie lubię nazywać sprawy po imieniu to bardzo niepopularna miłość na odległość nawet tytuł musi mieć co najmniej dwa znaki by drzewa w leśnym transie mogły rozkwitać liśćmi pełnymi od ptaków tęsknię_ straciłem kontrolę nad sobą tobą i nami przecinek kropka zlewają się w ciało jak żółw i motyl zapleceni w jedność popatrz zachody słońca właśnie zakwitają w beztroskie marzenia o dwóch tysiącach pokoi z których jeden pozostanie naszym na zawsze czekałem czekam i czekał będę teraz jestem chwilą na ugorze pełen zapomnianych stacyjek buduję nasz dom na gruzach ale pamiętaj przyjdzie czas że zedrę sandały aby wiosną w podziękowaniu za to że wytrwałaś drogą pobieżyć za tobą na sam kraniec świata
  17. lubię drzwi bez zbędnych progów pytań z bukietem do szczęścia jeszcze bardziej pukanie do szyby gdybyś tylko zechciała za tęczą niejedno drzewo i głaz rozpisałyby ocean na jedną falę kolorami nieśmiertelność dotyku byłaby w nas językami pełnymi od dłoni zapleciemy usta by zaspokoić nurt rzeki
  18. o poezji powiedziano już wszystko prawie inicjacja tylko że o niej nie da się powiedzieć wszystkiego powyżej kolan albo ud albo nawet stanika pończoch szukam ponad przeciętność prędkość światła przy Tobie to wszystko jest takie piękne proste jak drapanie w ucho kiedy całowałaś nim swoje usta miłość zmysłowość przewrotność ujarzmić zrozumiałem okięłznałaś stań na głowie i recytuj ponad metafizykę chociaż tak bardzo często bywasz przekomarzaniem przekorna namacalna ot tak po prostu nienamacalnie rany krwawiące z nadmiaru tak to jest jest to tak a nawet bardziej tak jak to bywa zwykle w życiu kiedy mówią że pierwszą żonę zakopuje się w ogrodzie jak to dobrze że przynajmniej my nie jesteśmy niedojrzali uwielbiam czekoladę od frazy do fazy księżyca moja Bogini Pani a nawet najmilsza kochanko przyjaźń również coś łączy w przebłysku świateł z poszycia dachu i to nie koniecznie przez krótkofalówkę Kobieto do końca być pod Twoim wpływem urokiem czarem pięknem kosmos gwiazdo zmysłowością napisałem nie da się Ciebie nie kochać... a jednak piękna coś nas łączy ... mam nadzieję, że nie przepłaciłaś nie mamy na co czekać do odważnych świat należę do Ciebie sprzedany za kilka dolarów ściągaj do dzieła zabierzesz mnie do domu? publiczny | liczba komentarzy: 0 | punkty: 0/1 | szczegóły |
  19. uwielbiam kiedy taka bywasz cztery tony zmysłowości i jestem nałogowcem intuicja podpowiada podbrzusze ten kąt zniewala ale ty doskonale o tym wiesz rozwarta wrę na trzysta sześćdziesiąt stopni wykorzystując moją słabość tylko patrzysz wyczekujesz_ kiedy znów zabłysną mi oczy podpuszczasz mnie na lepkość czterech pór roku po mistrzowsku kontrolujesz sytuację dobrze wiesz że mnie zagotowałaś pragnę więcej i jeszcze aż po zakwasy języka podczas podróży do zagadki istnienia podarte pończochy konfitury zmysłów prawdziwie bliskość zamieniona w dotyk bez zbędnych pytań ech ty pani umysłu zobaczysz na stosie spłoniemy obydwoje ............. http://www.youtube.com/watch?v=sjJoFgojmB8
  20. aniele boży stróżu mój dawno cię nie było odezwij się wpadnij chociaż na herbatę na przekór podniebnym niedopowiedzeniom wypij ze mną za wczorajsze jutro nie bój się są wśród nas tacy którzy rozumieją a teraz komu w drogę temu buty zdolność do bycia z kimś bez nikogo zawsze tak się kończy aha nie bredź mi ciągle że jestem najlepszy i zabierz ze sobą obietnice dość mam już ciągłego nakrywania do stołu
  21. z chmur dostrzegłem kobietę teraz z ziemi nie widzę chmur
  22. wczesnym świtem budzę cię abyś była poezją oczu bez słowa wpatrzonych w oddech przyśpieszony dotykiem
  23. ponieważ czas miewa szczęśliwe godziny odnajdę cię za chwilę klepsydry przemierzając mile wzburzonych fal w poszukiwaniu atlantydy zabiorę w tajemniczy rejs na najpiękniejszą z plaż a potem jak strażnik sadu zagram ci ślady na piasku ot tak po prostu... jak nikt inny nie potrafi http://www.youtube.com/watch?v=jxodluTaz4g&index=3&list=RD2oyhlad64-s a jak będziesz chciała być bezpieczna wtulona w ramiona które pragną abyś spokojnie spała to_ http://www.youtube.com/watch?v=w8LL1x6J2rU&list=RD2oyhlad64-s&index=4 dobranoc... Kochanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...