Z tego co mi Dominika
chce przekazać to wynika
że z pomocą mojej żony
będę życia pozbawiony.
Tylko po co się zapytam,
czy ja Wam coś wadzę
żyję skromnie, zawsze obok,
nie sięgam po władzę.
I wymagań nie mam wiele
choć resztek nie zjadam
więc podanie o łaskawość
do obu pań składam.
Dajcie pożyć parę latek
bo jeszcze nie pora
żeby mi fasować lokum
z foliowego wora.