Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Jeśli w szyi brak zaworu i się pije do oporu to na kraniec świata senna myśl ulata a człek rano bez humoru.
  2. Henryk_Jakowiec

    Fraszki malarskie

    Pędzlem jeno pomaluje albo płótno jej pochlasta a ja myślę, że nie tego od malarza chce niewiasta.
  3. A że wiara czyni cuda więc Persowi też się uda zajrzeć w paszczę rekinowi jak go na wędzisko złowi.
  4. Zważaj na się mój pieśniarzu bo widziałem na cmentarzu jak cmentarne hieny obgryzały ceny co siedziały w kałamarzu.
  5. Lecz natura cuda czyni dzisiaj owa morderczyni zjada swoje udko ukradkiem, cichutko pod wiekowym wiekiem skrzyni.
  6. Henryk_Jakowiec

    Fraszki malarskie

    A niech licho owe psycho … bo w psychozie stał na mrozie malarz Rycho.
  7. I zapewne owej nocy sen Cię oplótł przeuroczy bo wiadomo, że po winie śnią romanse się dziewczynie.
  8. Henryk_Jakowiec

    Wyznanie

    Dam tabliczkę czekolady tylko proszę bym przysiady mógł wykonać na tapczanie i koniecznie tuż przy ścianie. Bo mnie doszły takie słuchy, że wpierw trening ma być suchy by ogarnąć to rzemiosło zanim chwyci się za wiosło. Mówisz będę Twym sternikiem, majtkiem czyli wyrobnikiem a Ty pewnie ukochana będziesz w roli kapitana. A ja będę oczywiście musiał ćwiczyć w Twej asyście aż na czoło wyjdą żyły i opuszczą wszystkie siły. A gdy będę niczym ścieg to wysadzisz mnie na brzeg prosto w ręce mej małżonki mówiąc – zabierz te postronki. Ciesząc się, że moja żona będzie tym rozanielona a z jej ust te słowa spłyną, - mój malutki, ma ptaszyno.
  9. Henryk_Jakowiec

    Wyznanie

    Tu wystarczy jedno słówko dzień urodzin mą końcówką lecz nie tą co jest w człowieku a końcówka mego wieku. *********************** Tusza przyszła po zawale człek poruszał się ospale przestał palić, piwo pił i z dnia na dzień bardziej tył. Aby zgubić ciut sadełka mam rowerek i wiosełka (jeśli chcesz być moją siostrą to do ćwiczeń goń mnie ostro). Bo sam jakoś się nie kwapię a gdy siedzę na kanapie albo tu przed komputerem biorę rozbrat z mym trenerem. A on mi przyzwala gestem bo dla siebie sam nim jestem wtedy nawet ślubna żona mnie do ćwiczeń nie przekona.
  10. Henryk_Jakowiec

    Naomi

    Chcesz powiedzieć mi na stronie … - choć uczeni lecz gamonie.
  11. Henryk_Jakowiec

    Bez pornografii

    Chyba że wynaturzony ma po boku oprócz żony i na usprawiedliwienie ma to co u pań jest w cenie.
  12. Henryk_Jakowiec

    Naomi

    Dobrze że na wszystko patentów nie mają i że jeszcze słońca nam nie zasłaniają. Ci co tak ochoczo gabinetem cieni rządzą bo do tego pewnie są stworzeni.
  13. Lecz ochrona środowiska tuż po jego skoku zaraz by pobrała próbkę i to już na stoku. Oj miał by się wtedy z pyszna gdyby się wydało, że by pobić rekord skocznio ostro się pierdziało.
  14. Kruk krukowi nie wykole mewa z „mewką” się popieści ornitolog nie jest stary ma dopiero lat trzydzieści.
  15. i ja również cynk dostałam że na plaży lecz w Mombasie rozebrana na leżaku poleguje przy golasie to dlatego Twoje trudy się skończyły małym fiaskiem ale cenię chęć pomocy i brodzenie morskim piaskiem dajmy spokój dochodzeniom z kim i po co wyjechała jak zatęskni do gór szczytów sama wróci do Michała a dla niego to nauczka i choć teraz poruszony zapamięta raz na zawsze że się nie zastawia żony A ja chciałbym przeinaczyć myśl prastarej tej zasady … - żona musi się wykazać kiedy chłop nie daje rady. Musi wziąć inicjatywę i zarzucić cugle władzy bo inaczej całe życie będą goli czyli nadzy. Lecz jak ma urodzić dziecko kiedy w domu nie ma chłopa bo po karczmach żłopie wódę albo w karty gra jełopa. Jest też wyjście awaryjne gdy od normy mąż odbiega bo w tym zawsze dopomoże ktoś serdeczny, kto? – Kolega.
  16. Bo go mierzwią już jeziorka w oceanie pływa orka i wieloryb i rekiny rusałkami są dziewczyny a gdy będzie chciał chłopczyka weźmie śledzia lub tuńczyka.
  17. Henryk_Jakowiec

    Wyznanie

    I ja będę z Tobą szczery co tam Twoje z przodu cztery i jedynka na ogonku - u mnie dawno już po dzwonku. Z przodu się panoszy piątka po niej dumnie tkwi dziewiątka lecz gdy przyjdzie kwietnia pora to wypieprzę je do wora. Będę dźwigać szósty krzyżyk chociaż czuję się jak czyżyk bo jak ptak ów też świergolę gdyż się czuję jak pacholę. Więc nie sposób moja miła byś mnie kiedyś dogoniła gdyż przewaga dosyć spora - Tyś jest jedna, mnie półtora. I wyprzedzam Cię wagowo bo odżywiam się niezdrowo i nie zmniejszysz tej przewagi - ja mam setkę żywej wagi. Lecz w kompleksy nie popadaj tylko przed lusterkiem siadaj i chciej by się Tobie chciało ciepło patrzeć na swe ciało. Bo choć bym wyciągał szyję Twej urody nie przebiję gdyż wiadomo, że na mecie nie mnie laury lecz kobiecie. Myślę więc, że zwyciężczyni coś w temacie tym poczyni a ten co jest pokonany będzie przez nią miłowany.
  18. Może nudy są dla ptaków ale nie dla „podbieraków” bo im inne stadko „mew” w żyłach rozżarzyło krew.
  19. Henryk_Jakowiec

    Bez pornografii

    Tu wychodzi nadużycie bo gdy w normie jest współżycie (a gdzie grafik na papierze?) to nikogo nic nie bierze.
  20. Henryk_Jakowiec

    Wyznanie

    Drogi Heniu, w znacznej mierze w Twe wyznania już nie wierzę mijasz z prawdą się, kochanie to się zowie –zakłamanie! Słyszeć - kłamca – z ust kobiety to jest przykre lecz niestety kłamstwo często prawdą bywa kiedy długo z nią przebywa. Doceniam Twe talenty liczne -wierszyki układasz prześliczne cóż mnie się równać z Tobą! rzucam słowem niczym kłodą. To przepiękną jest zaletą bowiem gdy się jest kobietą siebie ganić niewskazane a Ty raczysz mnie peanem. Ale inne mam zalety jak to bywa u kobiety kibić, nóżki, mała waga piękna jestem, kiedym naga. Nie śmiem wątpić w Twoje wdzięki lecz ja chciałbym z pierwszej ręki choć opuszcza mnie odwaga widzieć Ciebie kiedyś naga. Pożegnam się teraz grzecznie bo zbyt długo niebezpiecznie z obcym facetem gawędzić można się zbytnio rozpędzić. Nie raz jeszcze – myślę sobie – Dominika – żegnam – powie i opuści ją obawa, że to niebezpieczna sprawa. Żegnam sennie i cieplutko :)) Na mnie też już chyba pora bowiem kiedy Tyś jest skora na poduszkę złożyć głowę daj mi - chociaż tą połowę co jest wolna a ja za nią Cię okrzyknę moją panią i przed snem całusa złożę, może kiedyś we śnie, może ...
  21. Henryk_Jakowiec

    Wyznanie

    Dominika do Henryka - Heniu witam Cię cieplutko Henryk zaś do Dominiki - z mostu wali jej prościutko. I choć może brzmi to szorstko w gruncie rzeczy jest łagodne bo w Henryku nie ma złości gdyż w nim wszystko jest pogodne. Nawet kiedy się nadyma by się stać uzurpatorem i choć stroi sobie żarty jednak robi to z humorem
  22. Przeczesałem ja lornetką nasze piękne morskie brzegi bo przysługę chciałem oddać - cynk dostałem od kolegi. Chociaż wiele dam widziałem nawet podczas „figo - fago” to góralki nie dostrzegłem chyba że i ona nago. Może też się rozebrała porzuciwszy swój serdaczek i po plaży całkiem nago z kuracjuszem jakimś skacze.
  23. A za co kruk podpadł dla ornitologa, że go czeka kara i to taka sroga?
  24. Henryk_Jakowiec

    Limeryk THREE

    Nie chcę z nimi mieć afery bo szwajcarskie lubię sery a jak mi się zgodzi który by powiększyć w serze dziury halabardą lub wiertarką to go poczęstuję Warką.
  25. Rzecz ta miała się jesienią, a że grzyby u mnie cenią na bok muszą iść amory, człek wskakiwać musi w pory bierze kosze woła Czesię i do lasu nas gdzieś niesie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...