
M_Patriota
Użytkownicy-
Postów
715 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M_Patriota
-
Opowieść z dzieciństwa
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam, nikt mi nie czytał żadnych bajek, nie uczył nawet mowy ojczystej. Rąbano językiem etnicznym jak leci w chłopskiej rodzinie. Byłem małym chłopcem, a nie umiałem rozmawiać w języku ojczystym. Też, ani ojciec, ani matka nigdy nie brali mnie na kolana. Mieli inne zajęcia i inne obyczaje, niż obowiązywały w rodzinach z dobrego domu. Pamiętam, jak któryś chłop ze wsi co do nas przyszedł, huśtał mnie i brata na swojej nodze. Ale wtedy była uciecha. Do snu też nikt nie utulał i nie śpiewał żadnych piosenek. Za to uczyły mnie języka mowy ptaki, słuchania polne wiatry, wrażliwości łąki i zboża, ciszy rzeka, Miłości do Ludzi obyczaje, przetrwania lasy, strachu grzmoty, przydrożny krzyż wiary. A Bóg wychował na poetę. [ Lipiec 2011 Podlasie ] Wiersz zrekonstruowany w dniu 19.06.2014 roku. Pamiętam, nikt nie czytał mi żadnych bajek, nie uczył nawet ojczystej mowy, rąbano językiem etnicznym jak leci w chłopskiej rodzinie. Byłem małym chłopcem, a nie umiałem rozmawiać w ojczystym języku. Ojciec, ani matka nigdy nie brali mnie na kolana, mieli inne zajęcia i obyczaje, niż obowiązywały w rodzinach z dobrych domów. Pamiętam, jak któregoś razu przyszedł chłop ze wsi, huśtał mnie i brata na swojej nodze, ale była uciecha. Do snu nikt nie utulał, nie śpiewał żadnych piosenek. Za to ptaki uczyły mnie języka mowy, polne wiatry słuchania, łąki i zboża wrażliwości, rzeka ciszy, obyczaje miłości do ludzi, lasy przetrwania, grzmoty strachu, przydrożny krzyż wiary, a Bóg wychował na poetę. -
Podlaskie pejzaże
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To proste, bo przecież pochodzę z Podlasia. A zatem tutaj jest język etnicznie białoruski. Wychowałem się na nim i przewija się w moim języku. Serdecznie pozdrawiam. Mietko -
Podlaskie pejzaże
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uwagi, poprawki są słuszne i je akceptuję. Ambitne ułożyłem do powyżej absolutne. Serdecznie pozdrawiam -
Witaj w starym kraju.
-
Podlaskie pejzaże
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pola nieprzejednane, szczere Rozciągają się po horyzont Ziemi przeoranej stąd i dokądś? Lasy ruchome bezkresne, Zieleń w nich się topi. Wolność nieujarzmiona, Nie mogą jej zmienić wieki. Łąki snujące od rzeki do rzeki Aż połknie je horyzont daleki. Zboża zielone rozciągnięte Po świat szeroki aż się zakończą pod lasem. Polne ścieżki ciągną się równym pasem Aż gdzieś tam już oczy nie dosięgną, Tam zostaną bezboleśnie przeorane. Nieba błękitne i rezolutne Nam się szczerością kłaniają. Anioły pierzaste piękno absolutne Nad nami przepływają. Ludzie uczynni, uczciwi i ambitni, Przybyszy już w progach witają. Bociany podlaskie z wysokości nieba, Drzew, budynków wiejskich spoglądając z góry, Problemy ludzkie znają. Z Podlasia nie tylko Podlasiu [ Wiosna 2010 ] -
Wybaw mnie, Boże, wybaw
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze. Dzięki. Pozdrawiam -
Wybaw mnie, Boże, wybaw
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Wam za pozytywne wpisy. Serdecznie pozdrawiam. -
Wybaw mnie, Boże, wybaw
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wybaw mnie, Boże, wybaw Z tego piekielnego miejsca, Żebym już nigdy nie miał obaw, Że jestem bez głowy jeźdźca. Uczyń mi, Boże, uczyń, Abym z tej drogi tragedii zboczył. Tobie, to żaden uczynić to wyczyn, Dla mnie odejście od piekieł, do których żem się stoczył. Żyć tak chcę jak nigdy, tak mocno, Bo pojmuję życie tak mocno jak nigdy. I Tobie, Boże, będzie bardziej zacno, Kiedy ja już nie fanatyzuję się, przenigdy. Chcę tak mocno żyć, Zanim życie w Twoje ręce złożę. Tylko pozwól mi o życiu śnić - Na jawie dopóty dopóki w grobie się położę. Bo cóż Ci po mnie wtedy, Kiedy tylko pozostawię wiersze? Jeszcze chcę naprawić błędy, Te niewinne pierworodne pierwsze. Grudzień 2010 -
Wielkie dzięki za tak szybkie wejście na stronę moich wierszy. Serdecznie polecam w wolnych chwilach. Mietko
-
Tam rosły dzikie róże...
M_Patriota odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny czuły wiersz, wzruszający, a nawet patriotyczny. Oj, piękny. Pozdrawiam -
Pani "piegowata" - piękne pseudonim i dzisiaj w modzie. Dziękuję za miłe spojrzenie na wiersz. Serdecznie pozdrawiam z czerwcowego pięknego Podlasia. Pani Kaliope X., dziękuję serdecznie za tak obszerny opis wiersza, tym bardziej za to, że słowa są bardzo miłe w szerokim opisie tego znaczenia. Przez co bardzo wzbudziło we mnie miły nastrój. Pani komentarz o wiele wiele stał się milszy i bogatszy, niż mój wiersz.
-
Jak stary człowiek lubię posiedzieć w cieniu przy wietrzyku z temperaturą majową. Patrzyć jak brzozy bliźniaczki z wiatrem tańczą, jak sosny, świerki się kołyszą, osiki liście na wietrze łopoczą. Lubię wpatrywać się w białe anioły, nie zadając im pytania skąd i dokąd płyną tym bardziej, gdzie jak mgły się rozejdą i na zawsze zginą. A już najbardziej lubię czarne stworzyki, które krążą nad majowo złotymi pędami sosen i wiatr je porywa ku niebiosom. Lubię, kiedy kościelny dzwon: "bom, bom, bom..." co godzinę wybija - niosąc dźwięku ton po puszczy szeroko dalekiej. Lubię słuchać wieczornego śpiewu leśnych ptasząt, który ze wszystkich stron dobiega do mnie. Obserwuję, jak po zachodzie słońca wiatry ustają i drzewa stoją w bezruchu cichością do nocnego snu się układając. Tymczasem tylko ptaszęta w śpiewie mocy nabierają skryte w gęstwinie liści i igliwia. I te na niebie walecznie niezłomne jerzyki, które w locie łowić pożywienia nigdy nie przestają aż trud jednych i drugich ciemność przerwie. Wtedy i ja naturze przyrodzie z oczu zejdę, bo ona snem się stanie. Wtenczas przestanę być jak sokół, który po niebie wędruje z różnicą taką, że on będąc wpatrzony bystrym wzrokiem w ziemię. Ja natomiast sięgałem ku wschodzącemu księżycu i rodzącym się gwiazdom aż całkiem z nocy ciemnością oczy zaszły. Wtedy sen mnie obłożył - w nim bujałem się w obłokach dzieciństwa, którego wiek życia nawet nie zmieni. Być poetą, to cofać się w czasie, któremu żadna cena nie dorówna. Czarna Białostocka - Podlasie, dnia 24-05-2012 rok.
-
Relacje ze wsi
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alunie: dziękuję za pomyślenie nad treścią wiersza. Pozdrawiam serdecznie z Podlasia. Sylwkowi Lasocie: wychowałem się na języku etnicznym białoruskim z pomieszaniem polskiego i lubię używać niepoprawnych słów, zwrotów nietypowo polskich. Przeczytałem Twój wiersz: Dom - jest bardzo dojrzały poetycko i piękny stylowo. Pozdrawiam serdecznie z Podlasia. -
Relacje ze wsi
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wsie opustoszałe w ojców i matki, a jeśli w domach niektórych są, to jakby wcale ich nie było, siedząc z podparciem na kiju podpierając wieku swój stary. Na wsi tak pięknie kwitną bzy, lecz tylko pustej głuchocie i co mchem obrastają kamieniom starym. Lecz nie dzieciom stąd, których od dawna tutaj już nie ma. Tylko ciągle wesołe jaskółki w powietrzu z niebem gadają i te od pokoleń niezłomne bociany do spółki, co do ludzi, których nie ma klekoczą. Boże mój. Dobrze, że przychodzą na świat poeci i chcą jakby wierszem to powstrzymać. Bo ludzie odchodzą świat ten pozostawiając, a tylko Natura Przyroda z sobą będzie się spotykać. Tutaj, gdzie osiedlił mnie los, na wieczór ptaki swą śpiewną filharmonię rozpoczynają. Teraz tak jakobym usłyszał z dzieciństwa swój głos, skoro one tą samą ciągle melodią grają. Bo kiedy uciekłem stąd w świat betonu, żelaza i mrówek ludzi, było tak pięknie i swojsko aż świat techniki zniszczyć to musiał. Teraz tylko duchy przeszłości w opuszczonych domach z pustkowiem i samotnością przebywają. Tylko ja jako poeta czas przeszły próbuję nawiązać do jedności, ale już nie ma z kim,skoro cienie i pajęczyny w tych domach tylko przebywają. Ludzie pozostali, którzy na śmierć czekają, może mój wiersz ich odmłodzi? Niech raz jeszcze radości życia doznają zanim śmierć ich ugodzi. Czas - miniony czas jest zabójcą życia. Jakie szczęście w nieszczęściu, że wiersze moje mnie znają. Podlasie, pisałem dnia 21.05.2012 rok. -
Kocham… nic nie szkodzi…
M_Patriota odpowiedział(a) na Anna N. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu, wszystkiego czego szukasz, masz w sobie. I za tym, za czym tęsknisz, choć brakuje w rzeczywistości, masz to w dobrym Twym sercu. Pozdrawia Mietko. -
Aniu, dziękuje serdecznie za motywację. Na szczęście był to tylko sen. Na jawie mamy się dobrze. Niemniej serdecznie pozdrawiam z pięknego Podlasia. Mietko
-
Poczekaj, nie odchodź! Jutro przyjdzie nowy dzień, może cud się stanie?! Może na nowo odrodzę się i będę taki, jak w tym dniu, co szedłem do Ciebie z bukietem ślubnym. A jeśli tak się nie stanie, to [po]czekaj, aż się zestarzejemy, a los wynagrodzi nas śmiercią. Za to będziemy razem oboje w przepięknym Niebie. W takim układzie żyć będziemy wiecznie bez trosk i bólu, jak powietrze, jak pył z bukietu ślubnego, który Ci wręczyłem na ziemi, aby na wieczność nasz związek w dwóch światach przetrwał.
-
Natchnieniem
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy myślą dobiegam tam, gdzie nogami nie dojdę, jest mi lżej i lepiej. Przeszłość wzrokiem i duszą dotkną - ciarki po ciele przebiegną, poczuję się młody lub stary. Natchnienie mnie wzruszy. Czas, który upłynął, cofnę. Wszystko, co umiera, wspomnieniem ożywię i do rozmowy przywrócę: ludzi, których znałem, drzewa na które za dziecka wchodziłem, łąki, olszyny, rzekę, pola, lasy, drogi, ścieżki, miedzy, ptaki zwierzęta, grzyby, jagody i innych wiele wiele rzeczy przywitam, co w sercu nosiłem... Małej ojczyźnie, skąd pochodzę. 2012 rok. -
Życie wypełnione wierszem
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje za uznanie. Pozdrawiam z pięknego Podlasia. Mietko -
Przyroda, fakty i teoria
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja to bym ujął: zasłyszane. Ale Ty też masz rację. Pozdrawiam Andrzeja oraz Sylwestra. Mietko -
Przyroda, fakty i teoria
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ziemia, "tron", ja, wiatr, drzewa, jerzyki, przestrzelone obłoki i niebo błękitne, i słońce dalekie. To my, co ze sobą rozmawiamy: ziemia - jak tego rocznie obrodzi? "tron" - co więcej mi wart, niżby korona królowi. ja - to czy ja? wiatr - gdzie przestrzeń nieprzejednana go zaniesie? drzewa - czy ...jutro atom nie pogrzebie? jerzyki - czemu żyją na niebie? przestrzelone obłoki - jaki Kontynent nieba je uśmierci? niebo błękitne - po jakim czasie przywita się w czyśćcu ze zmarłymi? słońce dalekie - kiedy połknie swoją paszczą Ziemię, aż wszyscy usmażymy się na amen? Wtedy teorii już nie będzie do końca świata i jeden dzień dłużej! -
W puszczy II
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciepło, miło i zielono - Przyroda eksploduje życiem. Mariaż wodą oszklono, Choć nic nie jest pod ukryciem. W wądołach dłoni Trzymam "bożą krówkę"*, Co mi życie chroni Nie prosząc o żadną gotówkę. Wolność znam co to takiego, [ Choć jestem Jej niewolnikiem ] Stąd rozłożę dłoń, Jak płaszczyznę krajobrazu wielkiego. Siła Wolności biedronkę wchłoń, Niechaj leci tam, Gdzie jest Natury Przyrody woń. Być wolnym oboje jest raźniej. 21.04.2012. Zalew "Czapielówka" w otulinie Puszczy Knyszyńskiej - Podlasie -
Kiedy byłem małym chłopcem III
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki Ci Sylwester za szersze zainteresowanie się wierszem oraz i za uwagi i dorady w ulepszeniu wiersza. Z uwagami zgadzam się, prócz: [ bo znałem jak chce się jeść. => wiedziałem co to głód ] - dlatego, że nie znałem, co to jest głód, hodując się na wsi, tylko znałem, jak chce się jeść, a to duża różnica. Pozdrawiam wiosennie z pięknego Podlasia. Mietko -
Kiedy byłem małym chłopcem III
M_Patriota odpowiedział(a) na M_Patriota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy byłem małym chłopcem i przebywałem na kwiecistej łące - czułem wonny zapach rumianku, patrzyłem zamyślony w niebo - było rozwidlone na całej przestrzeni. Słonce iskrzyło w oczy - co chwilę je przymykałem. Raz po raz przelatywały ptaki: drozd, kukułka, dziki gołąb, sroka w pojedynkę, wrony tuzinem, szpaki w kopie, jedynie skowronek w jednym pionie na wdechu i wydechu śpiewający zniżał się i podwyższał. A kiedy wonny wróciłem do domu, siedziałem na progu chaty, jadłem tygodniowy chleb ze zjełczałą słoniną. Kury podchodziły do mnie, prosząc o poczęstunek, płochliwie wydziobując z rąk. Kiedy już nie czułem głodu, rzucałem im okruchy chleba i kąski słoniny, chaotycznie atakowały, która pierwsza ta lepsza. Nie śmiałem się z tego, chociaż byłem małym chłopcem i nie bawiło to mnie, bo znałem jak chce się jeść. -
Powrót dziecka
M_Patriota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się ten wiersz - wracanie do dzieciństwa, wspominanie mamy i taty, babci oraz różnych rzeczy z dzieciństwa. Wiersz jest pełen tęsknot i wzruszeń. Jest szczery i przez to piękny. Ja mam podobnych wierszy dziesiątki o treści z dzieciństwa i o tęsknocie do dzieciństwa. Ale mnie los do tego niejako zmusił. A u Ciebie zwykła nie wyrachowana tęsknota. [ Dzieciństwo wcale nie jest takie krótkie, jak nam się wydaje, skoro my mężczyźni nigdy nie wyrastamy z dzieciństwa ] Rzadko wpisuję się pod czyimś wierszem, ale ten mnie uroczył. Lubię takiej treści wiersze. Pozdrawiam wiosennie z uroczego Podlasia. Mietko