Rif Notsel

Mr Pampers ... a może by tak tetrowe ... zawsze taniej :) pozdr. Rife

bardzo proszę ... i pozdrawiam dobranocowo ... :) Rif

damy radę, damy radę ...:))) pozdr. Rif

pergaminowa Lady wyszła z morza ... po plaży błądzi ze stopami w piasku, zwinęła szałas, poprawiła włosy ... i świeci bielą w falach sztormu blasku ... :))) pałka, zapałka, dwa kije, kto się nie schowa, ten kryje ... pozdr. Rif

wszechwładny Hauru coś nam zaniemówił deczko ...:) pozdr. Rif

jeśli dam, to skonam, jeśli nie dam ... wyjdę na durnia...no i mamy pat ...:))) a może by tak... łeb zamiast głowy? eeeeeeee, nieeeeeee, jeszcze gorzej...:) pozdr. Rif

głowę dam, że nie kumasz...:) a może nie? pozdr. Rif

stary...hehehe ... jakbyś o sobie gadał...:) umarł w butach normalnie :))) pozdr. Rif

płacisz wór poziomek krasnalu ... jako myto za pisanie ... OGNIA - krzyknął Napoleon , POJARY - odparła dwutysięczna armia ... rymowanki cacanki, a głupiemu radość więc... :))) pozdr. Rif

pytania bez odpowiedzi, a on tylko szedł i tylko mu wypadło ... to ziarno ...:) fajny ... pozdr. Rif

fajne, dobry tekst na raperski kawałek...:))) pozdr. Rif

... weź śpiwór ... noce jeszcze chłodne ... :))) pozdr. Rif

estetyczny poeto ... wyimaginowany pseudo-recenzencie ... szczęścia życzę o zmierzchu ... i kolorowych ... mimo wszystko ... lubię maliny :))) a otwór z drzwiami, czy bez ... i tak nie trafisz ... najpierw musisz popieścić ... i po palcu stary, po palcu ... pozdr. Rif

idzie spać słońce, a światło wraz z nim nurkuje tarczą za widnokręgiem od dołu pomarańczem podświetla chmury szkicuje harmonię swym węgłem wszystko powoli spokojnie zasypia ziemia, niebo, utrudzony człowiek czas odpoczynku i sjesty od życia zamknięcie zmęczonych powiek pora by przyszły sny marzeniami natchnione i ciepłe, takie bez koszmarów balsamem dla duszy, relaksem dla ciała zmierzchem zza różowych okularów

:) ja tam lubię takie wytwory pani wieczne Alle miodem zgorzkniałe i rymy też wierszyk jest okok, a starość i jej piekno należy uczyć się szanować i forma nie jest tu najważniejsza ... z całym szacunem pozdr.

dziwny ten Anioł jakiś ... jakby ze śmietnika wyskoczył z ta torebką ... kloszard jak rany ... pełen pogardy dla świata nie lubi kwiatów, diamentów i serca ... za to uwielbia ławkę i piwo ... :))) pozdr. Rif

to nie słyszał, że właśnie polskie dziewczyny maja najwięcej witaminy ... niech żyją polskie dziury jak rany...:))) pozdr. Rif

spleśniały chleb? ... obyś potrafił wypiec go jak najwięcej ... tak na jawie ... a nie z pinokiem i gazetką w łapie ... człowieku ... taki chleb, to nic tylko pożerać ...:) osobiście się podpisuje pod tym wypiekiem ... :))) a rymy widoczne dokładnie ... zużyta to może być prezerwatywa ... a to klasyka ... Szekspir też pewnie lubił pieścić, ssać, lizać etc ... i jak to robił, to z pewnością nie myślał wtedy o rymach ... pozdr. Rif

kiedyś zrozumiesz ... i masz rację, to absurd :) pozdrawiam z szeroko otwartymi... Rif

dzień do nocy podobny ...:) i trafia w dychę tarczy przybitej gwoździem do czoła ... pozdr. Rif

w twoim stylu, sympatycznie...:))) a pod rozkraką przechodziła zakonnica w okularach z kominiarzem na plecach i czarnym kotem na smyczy? :) pozdr. Rif

a jednak posypało myślami kiedy otworzyłem drzwi domu szeroko i usłyszałem witającymi ramionami głos sanepidu gdzieś był gamoniu i wtedy na oścież otworzyłem oczy

pamiętasz czasy dzieciństwa zajadane truskawkami bez opamiętania zrywanymi prosto z krzaczka wielkie, czerwone, gdy smaku doznania dawały rozkosze desery, kompoty, przetwory które przyrządzała z nich matka mieszane z cukrem do woli największa dla dziecka gratka gdy ciekły po brodzie znowu się zbliża podniebienia uczta na powrót zasadź więc krzaczki by mógł powrócić czerwonym owocem Twój sezon na truskawki jak za młodych lat

komentarz (jak większość twoich) pozytywnie mnie rozbawił. ................. ... są jak memento ... i z innej bajki, gdy bawiąc uczą ... :))) pozdrawiam z humorem... Rif

chciałbym, abyś zrozumiał czym jest prawdziwa odwaga że nie jest nią facet który bronią włada odważny bądź wtedy gdy ktoś Ci przeszkodzi zanim przystąpisz do dzieła gdy życie Cię schłodzi a los sponiewiera nie zrezygnujesz z celu nawet, gdy batem smaga bez względu na wszystko doprowadzisz do końca zaczęte to jest prawdziwa odwaga ... powodzenia