Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

miet dlugolecki

Użytkownicy
  • Postów

    313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miet dlugolecki

  1. Ucze sie na nowo myslenia po "Polsku" i byc moze nie mam prawa dodawac swoich dwoch groszy do tej dyskusji o Slowie Polskim, tym bardziej, ze znow pozbawiony jestem Polskich Znakow. Jednakze mam wiecej niz kilku faworyzowanch autorow na tym Forum dla wiecej niz kilku powodow, ktore osmielam sie wyliczyc: 1) wypracowali swoj styl i sa "soba"; dla przykladu dodam ze lacze "Bialy" czy "ZAgatkowy" styl pisania z okreslonymi postawami wobec zycia i swiata 2) pomimo sekretnych hieroglifow wiersze mowia o waznych dla naszej rzeczywistosci sprawach i mam nadzieje ze wiersze te pociagna nas za rekaw, sklonia do przemyslen i spowoduja ze staniemy sie lepszymi dla swych bliznich sasiadami 3) forma czy warsztat pisarski nie sa zapisane w kamieniu, i wszelkie proby nowatorstwa wzbogacaja sztuke pisania , tak jak nowe trendy w funkcjonalnosci mebli wzbogacaja historie projektowania; niby skrajne przyklady ale oba dotycza tworczosci, czyli dla mnie sztuki i czesto gesto pieknej albo prawie pieknej. 4) "dar Bozy" czyli talent do komunikowania swoich uczuc na tej orgietce dla poczatkujacych jest wedlug mojego zakutego lba duzo bogatszy i roznorodniejszy niz w dziale dla dobrze wladajacych piorem; dla mnie, przecietnego czytelnika lubiacego od czasu do czasu do czasu zabawic sie czytaniem poezji, proby zonglerki jezykowej i pozorowania nie przemawiaja . O tym jak tworcza jest ta syzyfowa praca naszych przyjaciol z orgietki zadecyduje historia i prawdopodobnie tzw koneserzy sztuki, jednakze i ci eksperci beda zmuszeni do odpowiedzi "dlaczego", czego zyczmy sobie komentujac wiersze naszych przyjaciol
  2. Panie Bialy, twoje pisanie mozna rozpoznac po "ciemku"; moja niedouczona wrazliwosc podpowiada mi ze wypracowales albo urodziles sie ze stylem wypowiadania prawd zyciowych ktore jest charakterystyczne dla Ciebie, tak jak linie papilarne czy zrenice oczu, i nie mozesz tych charakterystyk osobowosci zmienic, bo bedziesz "kukla" czy "falszywcem". To czy kazde Twoje slowo pisane trafi do czytelnika to zalezy od dnia i godziny, jak i jego upodoban. Jeden woli zone swoja, co poniektory tesciowa bo lepsza i p.....niejsza. Moje rozumienie slowa "sztuka" laczy sie z "obnazaniem" czy nawet wyrzucaniem jelit na pozarcie hienom, w przeciwnym wypadku pozostaje pozorowaniem czy kiczem. Jezeli sie myle, zapraszam "zwierzyne" homo sapiens do klotliwej uczty przyjaciol na orgietce. bywaj i tak trzymaj
  3. Agatko, tutaj jeszcze jezdza po lewej stronie jezdni a kierownice zamontowane sa po prawicy czyli wszystko na "opak" lub "wspak", i dlatego aborygenowie maja problem z zegnaniem sie w czasie jazdy, stad tyle wypadkow; a jezeli chodzi o metry to pomimo ze sa obowiazkowe od 1976 r to nie maja tutaj sensu, bo tylko "geniusie" potrafia przeliczyc stopy na metry, stad moje tlumaczenie i naukowe przeliczenie na wspak Serdecznosci
  4. Panie Bialy, plece co mysle i co mi slina na jezyk przyniesie; wiersz przyjalem na swoj sposob myslenia, czesto opaczny, ale lubie Panska wizytowke, to znaczy styl pisania i wypowiadania sie na kontrowersyjne czesto tematy. Prosze o zgode na zawieszenie wersji anglo w gazetce szkolnej pt facebook, aby szersza czesc mlodziezy na zadupiu miala tez okazje poczytac, i zastanowic sie o co biega pozdro
  5. Przebacz bo nie godzien jestem, ale mad herdsmen zachecają Mother Courage pomyslała ( Recall with me this verse by Julek ( O, my friend untaught! friends from this or far land for whom the bells toll; fat belly kings this is just a nonsense or you're kidding us, when you call us to the arms) - by Julian Tuwim nothing has changed since the dawn of times except for a dramatic gender as the grammar in an article in French les in German die underneath armoured bellies swastika tacks of Messerschmitts or nuclear fission Running away from crowded cities to get onto the chartered yachts in Caribbean and live through an adventure of our life finally dropping anchor onto the finely sculpted bottom in nine feet of crystal clear water but there tectonic plates crack and instead of safe stay we drag the night to save trace of conscience clench our fists in desperation and again something amiss in our eyes reminding the sky holed black under the swollen eyelids subdue fear stirs murky waters ) by Agata Lebek, translation by an old man
  6. Agatko, Jim nie czytal Ciebie czy Tuwima kiedy pisal ponizszy fragment ale osmielam sie zalaczyc ta dedykacje dla Ciebie bo na pewno mojo cieszy sie czytajac teraz Twoje przypominki Julka (Our mother is dead in the sea do you know we are being led to slaughters by placid admirals And that fat slow generals are getting obscene on young blood Do you know we are ruled by TV the moon is dry blood beast... amassing for warfare on innocent herdsman who are just dying O great creator of living grant us one more hour to perform our art and perfect our lives The moths and atheists are doubly divine...) - by Jim Morrison
  7. Dziekuje za zyczenia dla nas
  8. Kazda podroz zaczyna sie od prostego kroku naprzod, a marzenia i ciekawosc sila napedowa. Dziekuje za zyczenia, maszyneria przygotowana
  9. Nic ujac nic dodac, a ci co nie czytali Orwella okazja do nadrobienia zaleglosci Pozdr
  10. Pan Bialy porusza sie na granicy szoku czy dla niektorych czytelnikow profanacji, ale czasami aby trafic do naszego sumienia taki srodek wyrazu pozostaje najtrafniejszym. Ofiary wojny czy wysmiewania, szyderstwa, i wszyscy pomiedzy, nieuprzywilowani, moga liczyc na moje poparcie. Uwazam ten wiersz za wartosciowy bo pociaga a raczej szarpie za nasz rekaw dobrej woli jak jeden z nielicznych na tej orgietce. Wydaje mi sie, ze taka jest rola slowa pisanego aby potrafilo wstrzasnac naszymi makowami, i zmusic do przemyslen o naszj postawie w stosunku do blizniego i otaczajacej nas, czesto zabagnionej rzeczywistosci. Czasami mamy takie uczucie ze chcielibysmy wrocic sie w czasie i patrzec na ten za..... swiat ukryci w lonie Matki. Zycze wszystkim estetom i moralistom, i wszystkim ludziom dobrej woli aby "kochali blizniego jak siebie samego", a swiat nie tylko wyda sie lepszym, ale jestem pewien ze naprawi sie.
  11. Nic sie nie zmienia ale ocalamy resztki sumienia i zaciskamy piesci kiedy Krolewna idzie na wojne i "w miejscu patyka po pierwsze gitara po drugie Pelikan" cieszy nasze oczy okna wysnionej przyszlosci naszych dzieci
  12. Panie Biały, muszę iść spać dlatego nie czekam na skinięcie głową ( An hour lost in time everybody lies that good will become goodness even God doesn't have faith in goodness that evil will dine on a sin that's trash as sequines and poetry about human nature a reading by an old gypsy woman it's like looking for a needle in a haystack there is a bluff between cards and among people I that is him who doesn't trust others when he spits venom kills the measures tummy core of the earth your hermetic womb pulsates like ants and bells above the church I slump heavily on to the floor between noizy stereotypes an infant baby smiles at me from the distant womb I know it's not You You aren't the Mother of a bastard ) by Pan Biały, translation by an old man - ja kocham Cię Mamo ponad wszystko Panie Biały, piękny wiersz i jeżeli nie chwyta czytelnika za gardziel to zaczynam wątpić w człowieczeństwo
  13. Szokujesz i prowokujesz jak Salvatore Dali, Panie Biały. Czy to publiczna, czy hermetyczna, nasza miłość do matki jest bezwarunkowa i ponadczasowa, tak jak Jej do nas, dzieci. Marzyłem że XXI w usunie ze słowników językowych pewne stereotypy włącznie z bękartem, ale kołtuństwu i zabereceniu nie ma granic. Jak bedziesz potrzebował odwodów to daj znać. narazie bywaj N.B.chciałbym przetłumaczyć na aborygeński proszę, choć u nich nie ma pojęcia bękarta bo wszyscy sa dziećmi bożymi (bastard przywędrował z "twórcami cywilizacji" ale się tutaj nie przyjął, i gdy jest użyty to w sympatycznym znaczeniu, przyjażniejszym niż sam "mate")
  14. Jestes i aborygenowie kumaja ZAgatke, myslenia sasiadke i pozdrawiaja dmac w didgeridoooooo
  15. Jestes Krolewna Nocy, Pelikanie
  16. Ponownie loyal boys ( Sword We have enjoyed play soldiers trying to annihilate all foes with stick resembling sword Nowdays forget made in China stick to guitar and Parker pen mightier than the sword ) by Agata Lebek, translation by loyal boys Agato, doslowne tlumaczenie nie przemawialo do aborygenow. Zasiegnij opinii jezykoznawcow zanim przyjmiesz wersje poganow. Greetings from loyal boys
  17. Hi Nienoma, moze nie na skale ale chcialbym zamiescic w facebook, z nadzieja ze ktos ten utwor przeczyta i poglowkuje nad jego trescia. Jezeli chcesz tylko zostawic pseudonim to podpisze by Nienoma, transalation by an old man Pozdro
  18. Dobra jesteś jak śpisz, macocho - lubię te punkty zaczerpnięte z mądrości ludowych bo przypominają mi izbę rodzinną, i wiążą plecenie o "niczym" z otaczającą nas rzeczywistością; życzę Ci aby w nowym roku muza opusciła Cię nie na zadługo i pociągała jak najczęściej za rękaw, i wiodła na manowce rozpusty pozdro NB. Wczoraj widziałem program w tv o ekperymencie cofniecia sie w czasie. Rzekomo nasza podswiadomość i siła woli moze spowodować wzmocnienie systemu genetycznego odpowiedzialnego za nasz szkielet i mięśnie nim poruszające. Przypadkowo jestem ofiarą takiego eksperymentu i Twoje lęki o starości można łatwo wyleczyć o ile tego bardzo pragniesz. W rezultacie będziesz znowu mogła się cieszyc i wyglupiać jak nastolatka na lekcjach profesor Szymborskiej pozdrawiam cieplutko
  19. Wychowany i żyjacy z dala od zgiełku społecznosci rozumiem ten krzyk o pomoc pozbawionych radości obcowania ze słowem pisanym, naszym "jedynym przyjacielem" -bez zbednego "językowania" aprobuję tytuł i puentę jako strzał w dychę
  20. Poddasze zostaw i zamień w sanktuarium wzniesionych toastów Pozdro
  21. Tam gdzie zacierasz kolana ze złości, posrodku; czyli cofnij się do 1-szej przymiarki serdecznosci
  22. Myślałem że dyskusja składa się nie tylko z dobrego ale również z tego złego, aby moje sybiraki mogli się też douczyć czegoś wartościowego
  23. Prosimy zauważ poprawki Agato i przeedytuj , a maślanki i kefiry nie pomagają. Zsiadłe mleko krojone nożem, z kamiennej misy. mniam loyal boys
  24. Uderz w stół a nożyce się odezwą; a te kropkowe niedomówienia przemówią kiedy języki rozlużnią się po kolejnej kropelce wina (szczególnie tego najmłodszego) i około północy zamienią się w ploty
  25. Agato, Loyal Starszy Mechanik obdarzyl Cie licencjatem honorari na wydziale nauk o ziemi; nie jestes pierwsza z tą rewelacją ale "tam" nie ma próżni, a Twoje fotony gaworzą ( rambling) bez sensu językiem schizo na bazie. Chaos, chaos, chaos dookoła tego ziemskiego padoła i poza nim. Gratulacje, Salvadore Dali też by był dumny z Ciebie i bez kielicha "vino tinto" wykrztusił by tylko - biez butelki nie razbierosz. Jestem przekonany że Cezary również skinie swoją makówką....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...