Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

miet dlugolecki

Użytkownicy
  • Postów

    313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miet dlugolecki

  1. Tata, ja kocham cie za tamten dzien w windzie - wtedy ucieklam i nacpalam sie u tego oszusty Tomasza rog Pustej i Barbakan Osiem lat to juz sie ciagnie ale to tylko sztuczne ognie bo moj mozg nawet sparalizowany nie zatarl by sie i nie zapalil A pozary gorzaly przecie az po sam Atlantyk gdzie lodowe glowy topia sie rozmyte szarza fal pod powierzchnia naszej swiadomosci Tata, a co do kopniaka w kierunku pewnych gwiazd w konstelacji Raka gdzie rodzace sie swiaty tworza nowe dramaty i gdzie Pluto doczekal sie haka prosze uwierz mi ja juz nic nie pamietam czas i przestrzen tylko sie przeplata Prosze zadzwon Tata
  2. Agatko, oferta kochana i bedzie zbadana gdy Arka Noego zawinie do portu internetowego. Moi marynarze Filipinskie k....e doczekali sie kary - za stron porno wizytacje. U-tube nie wasza - tak obwiescil basza Do zo bo koniec miesiaca, raportow okolo tysiaca
  3. Agatko, pelikan i gitara to dobrana para Niech nasze melodie i nasze stalowki przecisna sie w koncu przez ludzkie makowki I zastopuja na zawsze producentow zlomu pasacych sie na JFK i mlodziezy krwi Gitara i pelikan - Nasza Wspolna Sila I ta Wspolna Sila mob raz obalila No Pasaran
  4. Niekoniecznie o jablonce, bo dla mnie to Majowy Bez jest zapachem mojej Pierwszej Dziewczyny... widzialem zorze polnocy i poludnia, przemierzylem fiordy wzdluz i wszerz, odkrylem wszystkie rafy morz poludniowych, a jednak cykady nigdy mi nie pomogly w zasnieciu tak jak moja Galazka Bzu pomogala mi powrocic na Blogosci Lono... Przypadkowo przypomnialas mi o tym po 45 latach szukania Szczescia... Jezeli Bog istnieje to "God Bless You"
  5. "gdzies na zadupiu", gdzie diabel mowi dobranoc i cykady zamiast bzow czy jablonek pomagaja zasnac... i dobrze mi tak Czekam na nastepna zwrotke, niekoniecznie o jablonce do zo
  6. Za pozno na moj wlasny pomyslunek, bo Baba Izba w seansie telepatycznym zakradla sie do mojej chaotycznej swiadomosci (?)... ja sam tam bylem i to przezylem, i musze zasypiac bez galezi jablonki ... Agato sen wiedzie Cie, a cien zdaza za nami ... Ulubiony wiersz na mojej liscie. Tak trzymaj i do zo
  7. Joanno, na ogonki i kreski nie doczekasz sie, bo jestem na oceanie (chyba ze podjela bys sie przepisania w polskiej czcionce i przeslania do mojego skopiowania) Dziekuje za wytkniecie rymu czestochowskiego; myslalem ze kochanek ktorego opuscila milusinska to jak statek we mgle, z koniecznosci zakotwiczony, ale zawsze gotowy czy przychylny aby wznowic swoja podroz . Madrosci w tym nie ma, ale Jim Morrison (i nie tylko on) uwazal ze "poezja nic nam nie mowi, raczej podsuwa tylko watki do przemyslen" - milosnik czytania i slowa pisanego
  8. Za krotkie nogi na wysokie progi, bo jestem tylko marynarzem a nie pisarzem. Jednakze zawitalem na wysokie progi, wiersz przeczytalem i przemyslalem, zanim sie do komentarzy innych, i swojego zabralem. I "chciejstwo" i forma wiersza sa proste jak smuga cienia, dlatego nie rozumiem zacietrzewienia naszych Siostr i Braci w Chrystusie. Prostota i wiernosc swoim myslom podpieraly tworczosc wielu, ze chocby wymienie Rimbauda, Morrisona czy Nerude w pierwszym przemysleniu... Prostota nie sprzyja pozorantom i tym co szukaja zdobniejszych od wlasnych narcyzom... Zastanawia mnie tylko jakim kryteriom byli poddani "literaci" znajdujacy pole popisu na tak zwanym "forum dla zaawansowanch". Nie chodzi mi w tym miejscu o tworczosc ale o jakosc komentarzy, wskazujaca na zamilowanie do pieniactwa, braku tolerancji i jakze czesto przyslowiowej GLUPOTY Ahoj!
  9. Nazbyt to oczywiste, wiesz. Nie ma tu żadnych wieloznaczności, żadnej głębszej myśli, prócz zamglenia. Pisz dalej. Oczywistosc - sprawa rzadka Wieloznacznosc - to juz gratka A zamglenia daja nam poczucie cienia bo go przeciez we mgle nie ma Dziekuje za czytanie i zachecanie
  10. Nie odchodz, nie odchodz nawet na chwile bo bede tesknil, i czekal jak statek okutany mgla Bezsilny, ale zawsze przychylny, i teskniacy cierpliwie czekajacy na sloneczny dzien
  11. Zastanawia mnie ta tendencja wsrod naszych "przyjaciol od piora" do rozciagania plotna poezji w nieskonczonosc... Powiedziales co chciales w kilku prostych linijkach i jak na moj gust to plotno jest wypelnione trescia, reszte pozostawmy wyobrazni odbiorcow. A tym ktorym brakuje wyobrazni polecam Dostojewskiego czy Conrada Korzeniowskiego. Tak trzymaj Cezary
  12. Lokomotywa, ciezka, powolna i pot z niej splywa... zachecasz do przemyslen o sensie istnienia... bardzo poetycznie i lubie to
  13. ja tez nie pamietam slow kiedy w aerozolu slonca opadalem na dno jeziora wroc chwilo, bylas piekna i setki dzial nie powstrzymaja nas od powrotow
  14. Alinko, Dawno nie pisalas i zapomnialas ze, Uwierzyc pochodzi od wiary i teczy od tecza Przyjacile z tego Forum pomoga Ci poprawic Twoje pisanie i przypomnia o zasadach ortografii Przynajmniej dla mnie poezja tak jak dlugosc spodnicy - nie powinna byc sprawa oczywista bo to nudne, ale powinna przynajmniej zachecic Czytelnika do myslenia
  15. Nie ma wolnosci bez samodzielnosci kazde kacze wie to
  16. rafale, czytanie tak jak kochanie, tylko uzaleznienie - ale jakze mile bywaj
  17. Ósemka na Portową wsiadam z ciężką głową bo tradycji stało się zadość; Polaków spotkania do samego rana No Pasaran Blondas z naprzeciwka Swe powieki ściska Książka w obu dłoniach kurczowo tulona; Pablo Neruda jej chłopak Stereotypy Umysłu limity Nie szata zdobi człowieka
  18. Od wielkosci do malosci jeden krok, sternika decyzja to czasami jeden, wielki szok Ahoj
  19. Kazda mowa jest piekna Kiedy plynie nam z serca Wszystkie inne usuwa w cien... Och Mowo Polska dodaj nam skrzydel klaniam sie nisko
  20. Czy mnie wyczuwasz - przecietne przyrodzenie. Patrz, moje rece masuja jak sprawna tokarka Moje rozczochrane wlosy Aksamit mojej skory - czy mnie wyczuwasz moj jezyk rozogniony rozsiewajacy pozadanie Jestem Jestem mezczyzna Ale nie jestem przecietnym ... Nie Nie Nie Z najlepszymi zyczeniami powrotu do zdrowia
  21. WiJa, Nad glowa placenta wieczornych gwiazd, a tu Polskie Slowo... nikt nie wymyslil istnienia; Ci co tak mysla Wystap Staropolskim obyczajem - Bywaj, ale daj znac...
  22. WiJa, Wolnosc dla jednego, wiezien dla innego; kajdany nigdy nie pozbawily "czlowieka" wolnosci
  23. Moment wolnosci kiedy ogrom wszechswiatu odslania kurtyne i dusza zblakana szuka wzorow i wartosci Moment wolnosci kiedy wiezien znika w borze kret chowa sie w norze Dziecka pierwsze kroki za rodzinne progi Ten moment wolnosci
  24. Panie Bialy, Nie wiem czy spales w spelunch czy raczej sniles o spelunach; myli mnie to umiejscowienie w tej samej strofie. Dla zolnierza fortuny taka dylema moze nie istnieje - akcja, sen, speluna i tani burdel mieszaja sie jak w kalejdoskopie
  25. EliAle, On powroci tam, marzenia moga trwac nawet 600 lat... dlugolecki z dlugoleki wielkiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...