
Ran_Gis
Użytkownicy-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ran_Gis
-
na dobre pożegnanie
Ran_Gis odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-uniwersalny obraz olejny w czasie wzdłuż wszerz w górę w dół. pozdrawiam Ran ps: (czy) znikały..? jakoś mi lepiej.. -
-panie Pablo bądź pan Picasso.. i zrozum malującą kobietę.. a poobgryzać.. nie smakuje.. ale.. w końcu to forum.. niekiedy dla zakończonych.. poz R
-
-a ja lubię ludzi z nerwicą nieudzielającą się.. LadyC pozdrawiam Cię jak najspokojniej. Ran
-
-piw paw no to tak.. "paw" jakim prawem cwaniacka ręka wkręca w ucho w źrenicę przez ekran bełkocącego pawia reklamy w momencie gdy pilot odjechał w pejzaż lodówki na zimne nóżki z piwpuszką.. a nieustanne lękowe ściszanie graniczy z degradacją nerwicą umysłu szałem o zawał.. tak dalej żyć nie może..! Sejm łbem postuka bo przepadnie koryto na nową kadencję przepawionego.. podobnie z nieustannym pochylaniem się nad.. no właśnie nad czym ? -za słowo i podpowiedź dziękuję Eli, Luthien , Robertowi (!!!) pozdrawiam Ran
-
-Twoje rozbiegane jak dzieci słowa tu złapały się nagle za ręce.. poz R
-
-słowem dom z widokiem na futro.. ale wiersz fajny pozdrawiam R
-
Gdzie nawet Jezus chodził piechotą
Ran_Gis odpowiedział(a) na Robert_Siudak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-znam takie przysłowie ludowe: Wracając z wychodka do salonu zwolnij bacząc czy cię już smród odszedł. poz R ps:wszystko już tylko wariacją co było. (popr.) -
za czyim przyzwoleniem jakaś cwaniacka ręka co pięć chwil na minutę wkręca mi w ucho w źrenicę przez ekran bełkocącego pawia reklamy w momencie gdy pilot właśnie ze mną odjechał w pejzaż sprężarkowej lodówki na zimne nóżki z piwpuszką a bezskuteczne rwane lękowe ściszanie graniczy z degradacją nerwicą umysłu albo szałem o zawał.. tak dalej żyć nie może..! Sejm łbem o blat postuka bo przepadnie koryto na nową kadencję przepawionego.. podobnie z nieustannym pochylaniem się nad no właśnie trzymając za pióro pawia nad czym ?
-
-nieśmiało sugeruję: 'w której drobiny czerwieni' ------ ..wtedy jakby płynniejsze i bardziej czytelne przejście między wersami. pozdrawiam Ran
-
-przyczepię się do przeszczepu i spróbuję jeszcze raz porachować co za tym kodem.. pozdrawiam serdecznie Ran
-
-lody latem..? fajnie studzi.. poz R ps: przed wejściem na plażę w Darłówku sprzedaje lody fajna dziewczyna, ile razy tamtędy przechodzę wkładam głowę w okienko kiosku i pytam zdziwiony, lody latem..?, ostatnio zapomniałem o tym idąc zamyślony, i słyszę za sobą z okienka, lody latem..?
-
zaślepiony słońcem ..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Elan Vital utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-trochę to jakby.. słowikowośc chińska cesarstwa słonecznego.. fajny wiersz. poz R -
wersorecenzent.. a na koniec dłonie zaczęły samoistnie samodzielnie spacerować.. ale nie moje dłonie broń Boże a szkoda i dlatego wierszyk co ja biedny zrobię tak mi się podoba poz R
-
-jest w tym kapitalnym wierszu słowo 'karykatury'.. jest i 'sam pij to pifko/ a-kysz' .. daje się tą jakość.. w psia kość złożyć.. poz R
-
'i na twych ustach mych ust muśnięcie; kręć się nam ziemio na jednej pięcie!' -no i znajdźmy drugiego takiego mistrza od starej baśni sennolirycznej.. co by tak zakręcił.. pozdrowieńka.. Ran ps: a czemu ziemia nie z dużego Z..
-
'kto rozgrzeszy nasze czyny.' -przez konfeskratkę.. rozczytujący.. poz R
-
zapach kolan i konwalii..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-no i w końcu.. dawcy trafił się konkretny wyrozumiały biorca.. a i do tego dawczyni jednocześnie.. dzięki ! za słowo i serdecznie za odwiedziny Ran -
ballada o Szurniętych i obłędzie dozowanym
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'plecienina..' powtarzam zbawco zapleciesz się w tych koszach na dobre i zatroskany dodaję kto cię wtedy za uszy wyciągnie R ps:pozdrawiam po staremu z coraz większym polubieniem.. -
ballada o Szurniętych i obłędzie dozowanym
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- ait...am dzięki za objęcie mnie.. w ramkę.. i minę do kosza.. na koniec. pozdrozowuje.. R ps: po jednorazowe na katar.. na dworzec już lecę. -
ballada o Szurniętych i obłędzie dozowanym
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-dzięki i cieszę się z zawitania i czytania. R -
-odbieram z zadowoleniem i pozdrawiam. R
-
Marek Konarski napisał: (m.in.) P.S. Radzę się jednak zastanowić nad "niedotleńcami", wykracza pan poza krytykę tekstu i pozwala sobie na chamskie wycieczki osobiste. Nie dziwi mnie to wprawdzie (bukowszczyzna) ale tolerować nie zamierzam... - 'niedotlenieńcami' inaczej niedotlenionymi, a nie "niedotleńcami", jak Waść sugerujesz i zmieniasz zupełnie zabarwienie słowa, z czuło humorystycznego na ostro chamskie i pomyleńcze, a co do promocji: bzdet gniot i farfocia.. też proszę się nie powtarzać i nie zaogniać swojej rany.. stać mnie na adekwatne słowa.. pozdrawiam w promocji ze sprostowaniem Ran ps: ..i proszę po raz ostatni o nie manipulowanie słowami w 'obronie pozornie obrażonych', których za błędy na górze.. na wszeki wypadek z dołu przepraszam. R
-
w cukierni
Ran_Gis odpowiedział(a) na Biała Lokomotywa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-po tym wierszu zakładam.. firmę.. "Rurka na szczęście - ciągnięta do każdego z osobna.." poz R -
bez pepperoni raz potem drink
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-chyba z autostradami zdążymy.. bo rzecz jakby o budowie dróg.. od siebie do ciebie.. poz R -
Filozofia sensu
Ran_Gis odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- po kastracji powyżej wiersz nie ma sensu tajemnicy poezji.. oryginał na górze bije blaskiem po oczach, możesz Go i skrócić, ale osobiście, by nie pokaleczyć.. poz R