Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ran_Gis

Użytkownicy
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ran_Gis

  1. -być może neutrino jest szybsze od światła.. pozdrowionko Ran
  2. -rubma lak.. poz R
  3. -Kola skocz no po aranż..żadę.. pozdrowionka Ran
  4. -kosz koszowi nierówny.. a tak na marginesie, jak pozbyć się z organizmu minusów..? dzięki za pamięć, z dolubieniem Ran
  5. -przewentylowany podziwiam. Ran
  6. 'Próbuję mostem połączyć krainy,' -onegdaj napaćkałem taki surrealistyczny obraz, dwie głowy z profilu tyłem do siebie i wieńczący je od tyłu most, a na nim pośrodku dwie mniejsze objęte postacie. piękny wiersz Gryfie i serdeczne pozdrowionka Ran
  7. -można się i nie zdradzać, można zdradzać.. a to 'i i i' musi być jak łopata do zagarnięcia w tempie i wyrzucenia z siebie sytuacyjnego szlamu.. w wierszu lekko estetycznym.. co i skaleczyć może..? dzięki Mariuszu za techniczne które jeszcze przemyślę, boleję za lekkie rany.. ..i pozdrawiam Ran
  8. -posuje mi majdania, a się chadza gdzie czarno na białym kontrastowo sadza.. ..i się pozdrawia mocno Kredensie Ran
  9. a wieczorem na parkietach top klubów ździr jak żylety co niemiara gęsto od dymu rozsadzającego mózg rapitubitu.. łomotu mordującego każde słowo znaczących skrzyżowań wzroku eksponowania klawiatur śmiechu licytacji tokowań kaca płciowego majdania wyścigowych kluczyków możliwości i niemożliwości przyszedł kurcze poeta w pepegach na pieszo poderwać święty ideał i okazało się na bank że dziwa pozostało klasycznie przydymić z puszki i zacząć wymyślać od początku Ciebie a potem uciec z tego Jarmarku i w pustym parku na zimnej ławce bełkotać do siebie do rana z beznadziejnie pustym w trzewiach wszechświatem
  10. -wernisażowania tłumnego życzę Jolka i wysyłam tam kawałek swego wyobraźniątka.. Ran
  11. -wszyscy nadlatujemy na ten świat w ciasnej kapsule bez okien dziewięć miesięcy.. na koniec trzeba wziąć na odwagę i wyjść, a potem jeszcze raz gdzieś wyjść jakimś wyjściem może wejściem.. a miecze czasu są niezbędne (by zapobiec "paradoksowi własnego dziadka") i podobają się jak cały wiersz i już.. ! pozdrowienia Ranfan..
  12. >ledwo głupi -no to dzięki za subiektywność ! o dalszych podskokach pomyślę. pozdrowienia Ran
  13. >H.Lecter -nic się nie stało.. za obwodnicę i skrzyżowanie dzięki. z dolubieniem.. Ran
  14. -rozrywał szat nie będę.. i cieszę się że skubnąłem wyobraźni.. pozdrawiam Ran
  15. -dzięki za nura w sytuację.. Mariuszu. pozdrawiam Ran
  16. -królewiczu ocknij się (a chodzi trochę o komentarze do niekomentowanych..). poz R
  17. -po prawdzie książka to to taki wcześniejszy laptop.. z krystalicznym w wyobraźni.. poz Ran
  18. -Mithotynie, do rany Cię przyłóż znaczy trochu wąsko..? a wiersz z trzewi.. serdecznościowo Ran
  19. -po brudziu..? daj pyska ! Ran Kac..
  20. w oczach rano sufity nieznane porysowane chwieją się kołyszą w rozłożonych wnętrzach na stołach z pokruszonym chlebem szklą się szkła zaschnięte makijaże senne rozmazane pasma wędrujących włosów leżę na wznak i wymyślam ciebie obok póki dzień nie obsiądzie okien nie objaśni ostrym pyskiem światła po oczach że jest inaczej bez pożegnań wtedy w ulice nieznane wypluć z siebie noc zapijaczoną w ciepłym deszczu obmyć się z miłości takiej zadać kilka pytań złapać za głowę
  21. -fajnie że się zabrałeś z tym wierszem MIGUEL i dzięki za parę słów refleksji. pozdrowionko Ran
  22. -świsnęło kurwą.. już było tak blisko.. poz R
  23. wydarzyło się jak we śnie pamiętam ten obraz dzień zsunęło się nagle podwójnie kaskadą zapadło w sobie zawirowało białym tumanem osiadło grozą w pamięci dziś jezioro ciszy we mgle prawie wygładzone dwa kręgi dwa cienie słupy milowe w dnie a my górą łodzią płyniemy niepewni przez zwichrowany nieobliczalny czas
  24. > jacekdudek -dzięki Ci przychylny czytelniku, jak i za pomocną sugestię co mocniej działa. pozdrawiam Ran
  25. -hola hola !! zgodni poprzednicy, jednym guzikiem minusem tego wiersza nie wyłączycie. R
×
×
  • Dodaj nową pozycję...