
Marek_Dziekan
Użytkownicy-
Postów
591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Marek_Dziekan
-
Z chłodu ust swoich...
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Marek_Dziekan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak zwał tak zwał... Gdybym był złośliwy to napisałbym,że zadziałała kobieca solidarność. Tobie przypadło do gustu,mnie mniej. Potraktuj moją wypowiedź pod twoim komentarzem z przymrużonym okiem. Wiem, wiem do wiersza się odniosłaś. Dziękuję za życzenia i również pozdrawiam jeszcze świątecznie. -
Z chłodu ust swoich...
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Marek_Dziekan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba się, jestem ukontentowany. -
Z chłodu ust swoich...
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Marek_Dziekan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
De Mono, ale tamta pani nie jest ze mną i raczej nigdy nie zamierzała. trochę szkoda... -
Z chłodu ust swoich...
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Marek_Dziekan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z chłodu ust swoich do ust łaknących ofiarowujesz mi cierpki owoc tarniny-słowa. Opowiadasz o przelotach z ramion do ramion, jak ląd gorących. Z niezgrabnych dłoni moich, prostych odlatujesz ptakiem. Posyłam za tobą myśl ulotną, z pomarszczonej skroni. -
Lubię ten zaułek
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja uwielbiam ten sam zaułek, co za zbieg okoliczności, nieprawdaż? A wiersz, same słodkości. -
Tytuł automatycznie skojarzył mi się z powieścią Bolesława Prusa, ale Izabella Łęcka za nic miała darowane jej bezinteresowne uczucie, bywa. No i ostatnia zwrotka, kto wie czy właśnie nie zostało odrzucone autentyczne uczucie, któregoś z tych odtrąconych chłopców. Parafrazując jednak popularne przysłowie - Cały w tym ambaras, by dwoje miłowało naraz. A poza utworem, to miła kiedy dziewczyna jest śliczna.
-
nie zawsze stawiają szampana
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie zawsze bywa prosto, łatwo i szampańsko. Zwłaszcza kiedy się pragnie. -
Mogło być wrażliwie i delikatnie: ,,i... powiedz, że tak, jak się kocha dziecko, które przyszło właśnie na świat, (...) przygarnij mnie po prostu. pamiętaj.(...)" Byłoby ale jest sztorm na Bałtyku, komunia piersi i bałwochwalczy kształt krokusów. Dzięki temu jest nawet ostro i bardzo erotycznie. Taka odskocznia od codzienności ,,dźwigniętych z pośpiechu spraw między muszeniem a pragnieniem." Kolejny udany utwór poetycki.
-
list na pogodę
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czegoś nie złapałem. Mam problem z tym utworem. Czy marionetka nawiązuje do stwórcy, czy jest to metaforyczny odnośnik do procesu stwarzania, a może wiosennego odrodzenia? ,,(...)kiedy noc zaczyna wykradać chaos poranka(...)", wydawałoby sie, że to bardziej poranek wyłania się z chaosu nocy. Kosa,hmm, atrybut śmierci, chyba, że właśnie mamy do czynienia z wiosennym koszeniem trawnika, porządkowania trawnika, by w końcu poddać się błogiej namiętności ulatując w cieplejsze strony. -
Zadośćuczynić
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Istnieje takie szatmpowe ale i poetyckie określenie, że słońce zachodzi za horyzont. W tym wypadku ona jawi się nimfą wynurzającą się z wody. Mewy wprawdzie nie kraczą ale strasznie skrzeczą i może się ów skrzek z krakaniem kojarzyć. Obrazek prawie baśniowy. -
programowanie
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pesymistycznie. Daje się dostrzec logiczny proces oddający zależność pomiedzy matką a potomstwem. Wyłania się coraz bardziej surowy obraz czyhający na potomstwo w zbrutalizowanym świecie co nie pozostaje bez wpływu na procesy zachodzące w psychice.Porusza matczyną troską i niepokojem wyszczególnionym w pierwszej części trafnie zauważoną i oddaną przez autora. -
Kobiety
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dacyszyn, to doprawdy dobry kawałek. Trafnie obserwujesz, nic dodać, nic ująć. -
Odeszła Wisława Szymborska.
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Marek_Dziekan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wspaniała poetka. W tej smutnej chwili postanowiłem opublikować na forum mój ulubiony wiersz poetki. Cebula. Co innego cebula. Ona nie ma wnętrzności. Jest sobą na wskroś cebula, do stopnia cebuliczności. Cebulasta na zewnątrz, cebulowa do rdzenia, mogłaby wejrzeć w siebie cebula bez przerażenia. W nas obczyzna i dzikość ledwie skórą przykryta, inferno w nas interny, anatomia gwałtowna, a w cebuli cebula, nie pokrętne jelita. Ona wielekroć naga, do głębi itympodobna. Byt niesprzeczny cebula, udany cebula twór. W jednej po prostu druga, w większej mniejsza zawarta, a w następnej kolejna, czyli trzecia i czwarta. Dośrodkowa fuga. Echo złożone w chór. Cebula, to ja rozumiem: najnadobniejszy brzuch świata. Sam się aureolami na własną chwałę oplata. W nas - tłuszcze, nerwy, żyły, śluzy i sekretności. I jest nam odmówiony idiotyzm doskonałości. /Wisława Szymborska/ Żegnaj. -
sprawiedliwie
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oburzenie nie święte, raczej żartobliwe. A solidarność męska musi być! A wiersz doprawdy i zgrabny i uroczy. -
sprawiedliwie
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Okrutnico ! -muszę się odezwać, śpij niespokojnie. To tak mu życzysz? By nie myślał sobie, że nie myśli. Serca nie da się zawrzeć żadną ustawą, więc jak myśli to i tęsknił będzie. Epistolografia zanika a znaczki również nie te, nie da się ich zachować w klaserze. Coś w tym jest, że w tamtych listach znajdowaliśmy więcej smaku. Lecz list to list ,ręcznie napisany czy elektroniczny, ciepła, bliskości nie zastąpi ... -
Normalnie się wzruszyłem chociaż mnie jakoś mnie taka chwila ominęła. Trochę szkoda. W polskiej literaturze mamy taki moment, który pozostając w sferze marzeń koniec końców się nie spełnia. ,,Noce i Dnie" Marii Dąbrowskiej i tęsknota Barbary właśnie za opisaną w twoim wierszu chwilą do Józefa Tolibowskiego.
-
Słodkości
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ktoś kiedyś chyba mądry lecz nie pamiętam kto, powiedział. ,,Przed ślubem ona ma nadzieję, że on się zmieni, a on wierzy, że ona się nie zmieni." Często mylą się oboje nie rezygnując ze swoich oczekiwań jednak godząc się z rzeczywistością. Nawet słodkie chwile są przeplatane łyżką dziegciu. Bardzo mnie się podoba ten wiersz chociaż treść zmusza do refleksji. -
Ależ balladka jest absolutnie realistyczna. Mogę cię zapewnić, że znam taką sytuację i to się naprawdę wydarzyło, pewnie, że bardzo dawno temu,ale było. Aby było śmieszniej wydarzyło się to gdzieś niedaleko miejsca potocznie zwanego ,,Czterema wiatrami". Nie była to wszak chwila, lecz jak w wierszu, trwało to. Nie zdradzę niczyjej intymności bo minęło wiele lat lecz dziewczyna tak na marginesie miała na imię Anna. Te oceny jakoś mnie odrzucają.Tak (plus +; minus -) poezję?
-
Napisane pięknym językiem poezji. Czasami w życiu i tak bywa, niekiedy ma się jakieś powody by zachować się tak, nie inaczej. Wiersz poruszył mnie do głębi, dlaczego? Ja wiem, tyle wystarczy za komentarz...
-
Babskie gderanie
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ech kobieta, to tylko kobieta, czepiasz się Bolesław a na to lekarstwa nie ma, chyba, że poezji wściekłe kły... -
Chleba naszego daj nam dzisiaj
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na halcia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziekuje za cieple slowa ktore ogrzaly moje serce przyjemnym ciepelkiem.Szczesc Boze drogi Marku. Dziękuję za -Szczęść Boże - przyda się ja też życzę błogosławieństwa Bożego na każdy dzień życia. -
obywatelski apel
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdyby oni tylko zastosowali tą samą metodę ratowania budżetu, którą ty proponujesz, ciekawe jest tylko to, że oni wiedzą i to zawsze jak ten budżet uratować i zawsze im tylko dziura wychodzi... A może ty na tego premiera bo od tych sukcesów obecnego rządu i premiera Tuska to już mi się w głowie kręci, która to głowa aż mnie rozbolała. A pomysł na budżet, ej na wiersz oczywiście zabawny i bardzo oryginalny. Pozdrawiam szczerze ubawiony. -
melancholia
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przygnębiający obraz świata kierujący myśl w kierunku klimatów twórczości Ingmara Bergmana. Życie to jednak nie film, rozumiem wzruszając się dogłębnie. -
Nie potrzebuję
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Wiktor Kwieciński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
E tam -,,Nie potrzebuję" - każdy potrzebuje, chyba, że człek młody i jeszcze nieświadomy życia. Z wiekiem sił ubywa bo zdrowia nie przybywa. Potem się kończy jak w tym wierszu w samotnym pokoju, tylko gdzie ta euforia...? -
Moja wizytówka
Marek_Dziekan odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytanie twoich wierszy rozpręża i pozwala się uśmiechnąć a więc twe wiersze są bezcenne.