Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cezary_dacyszyn

Użytkownicy
  • Postów

    2 621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cezary_dacyszyn

  1. jajak? bardzo niezgrabnie, fonetycznie klęska :-(
  2. trochę mało na wiersz ale kto wie... zdradzasz skłonności ku byciu poetopodobną ;-)
  3. coś tam usiłuje się przebić z tego chaosu ale na pierwszy plan wysuwa się brak jakiejkolwiek konsekwencji, przede wszystkim w zapisie. Kosz...
  4. popieram rewolucję - w tym przypadku całego Twojego zapisu. Naprawdę ani krzty smaku. Słabo.
  5. szczerze? jeżeli rękopis papierowy - to od razu na papier toaletowy...
  6. planeta ziemia moja głowa pod prąd włączona laska dynamitu planeta słońce płoną z zachwytu rąk wybujałych twoich zaskrońce gdy ogrzewając moją skorupę wypełzam gadem kalecząc sztukę a to co piękne warte kosmosu jest tylko błędnym mijaniem losu Wolin 26 VIII 1995
  7. jeśli to ma być tekst dla Feela albo Eneja czy Lemona to może być - i tak nie słucham. Temat jak temat, rymowanie jednak naiwne.
  8. miło nam Państwa poinformować, że w dniu dzisiejszym doszło do niecodziennych odwiedzin... Otóż po latach nieobecności portal poetycki poezja.org zaszczyciła swoją obecnością... ;-) Tak więc Nadzieja, Wiara i Miłość nie obumarły całkiem :-) 1 czaruje bajkę 2 niepewnym trelem ćwierka te mnie trochę drażnią, a zwłaszcza 2, bo trele i ćwierkanie to dwie różne sprawy - oczywiście z ornitologicznego punktu widzenia... Przerobiłbym jeszcze ósmy, np: niekiedy rzucą grosz do kartonu... grosz to grosz, wiadomo... Ale cieszę się, że znowu grosz w te karty, jakby nie było - masz trochę więcej niż blotki ;-)
  9. nie za dużo filozofii? W sprzeczności z astrofizyką - przekaz w poezji powinien być prostszy :)
  10. może dlatego jest tak beznadziejnie skacowany. Ale żadna przyjemność dialogu z kimś na kacu. Z wierszem też. Sam tytuł świadczy o pisaniu na siłę, uprawianiu sztuki dla sztuki... Tylko po co???
  11. bara bara Ci w głowie ;-), to usprawiedliwia, dlatego wytknę Tobie tylko jeden feler: Byłem młody, jak młodnik las. ... Takie wersy od razu do spalenia, młodnika mniej szkoda niż starodrzewu ;-)
  12. nie odkładaj słuchawki zbyt szybko i posłuchaj co inni mają Ci do powiedzenia. Wtedy i Ty nie będziesz mieć problemów z wyrażaniem właściwych myśli we właściwym momencie i na właściwy temat :-)
  13. brak jakiejkolwiek konsekwencji - oprócz miejsc, w których jak ślepej kurze ziarno... - zaburzenia rytmu i rymu. A ogólnie patetycznie... i pytanie: po co?
  14. rolnik, kiedy wybiera się do kościoła - wkłada odświętne kamasze. Jeżeli nie poddajesz się krytyce, to na moje - całe życie możesz chodzić w gumowcach ;-) no widzisz, przegapiłbym Ci odpowiedzieć, że Ty tyle krytykujesz, co bredzisz, a przynajmniej za krytykę uważasz byle złośliwości, które chyba tylko leczą Twoje niedowartościowania i kompleksy, mam nadzieję, że tylko literackie, że chociaż w życiu osobistym (choćby wobec rodziny, czy pracodawcy /nawet jeśli nim jesteś sam dla siebie/) dorosłeś do swojego wieku gumowce nr 44 ;-)
  15. Czemu, no czemu? Czemu, no czemu? Czemu, no czemu? Mają służyć te pretensje w wierszu??? To wisielczy sznur, od którego przeciętny czytelnik się odcina. Stąd liczba komentarzy: 0
  16. puenta to chyba nawet coś więcej... Zaryzykowałbym, że nawet autopuenta... I strasznie nierówno... Nawet jeżeli coś przebija z Twojego wiersza, to brak dbałości o staranność go deklasuje.
  17. jeżeli to Twoja inwencja świąteczna, to... na co dzień życzę stokrotnie takiej. Po prostu chciałbym od czasu do czasu przeczytać WIERSZ... ;-)
  18. osobiście nie przepadam za taką formą, ale: cały środek zwyczajnie podoba mi się. Widać umiejętność dobrego postrzegania, jak również lekkość przeniesienia wrażliwości i odczuć na papier. To zaleta, która wyróżnia Cię wśród publikujących na tym forum. To co przed trzykropkiem w pierwszej - zupełnie nie pasuje poziomem do pozostałej części. W ogóle cały wstęp i zakończenie jakby pisała inna osoba, o odrobinę niższym intelekcie... Zwrot z słońcem w szachy gramy beznadziejny, nie mający pomostu ani z rzeczywistością ani z fantazją - zupełnie się nie klei... Prageneza chyba razem ;-) Pozdrawiam, C.
  19. to wymuszanie w sobie by coś napisać z okazji CZEGOŚ rodzi jedynie patos albo zupełnie nieudane próby udźwignięcia tematu, którego tak naprawdę nie trzeba przyjmować na swoje barki. Jak w obecnym przypadku. Ale każdy z nas ma prawo dzielić się swoimi przemyśleniami ;-)
  20. unikaj zdrobnień!!! To najprostszy zabieg do uśmiercenia wiersza!!!
  21. jest tutaj oddany stan czyjegoś umysłu, próba wyrażenia niepokoju i OK. Niewątpliwie druga i czwarta to zamierzony zabieg ale raczej nie najszczęśliwszy - zaburzenie rytmu zbyt wyczuwalne. I w trzeciej chyba literówka: nie miało być drzemię?
  22. a jeszcze zacytuję: Twórczość jest niekończącą się nigdy dyskusją z całym światem, choćby to miał być sam półświatek... Skoro wolisz pyskusję... :-(
  23. rolnik, kiedy wybiera się do kościoła - wkłada odświętne kamasze. Jeżeli nie poddajesz się krytyce, to na moje - całe życie możesz chodzić w gumowcach ;-)
  24. Oto jest pytanie i to jest odpowiedź. Pisać, czy nie pisać? Albo albo wcale. ;-)
  25. jakem Czarek - rycerze to zupełnie inna bajka... Nie, nie znajdzie się :-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...