Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cezary_dacyszyn

Użytkownicy
  • Postów

    2 621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cezary_dacyszyn

  1. może wśród tych książek jest jakiś tomik z poezją. Warto z niego zrobić użytek.
  2. dobry przykład na pijacki bełkot
  3. dlaczego gwiazda z dużej litery? Chodzi o Dodę czy kogoś takiego???
  4. ''lud twój ubogi wstydzi się jeździć bentlejem'' - sprzeczność !!! Albo ubogi albo nie... Poza tym nie podobają mi się nie całkiem polskie wtręty. Podoba się końcówka i ogólnie zamysł :-)
  5. laurka... zaplątana w labirynt zbyt wielu słów...
  6. wiem że o wiele łatwiej łazić po lesie niż błąkać się po bibliotekach i tomikach poetyckich ale warto by było :-) Istnieje szansa znalezienia pomostu między wrażliwością serca a wrażliwością języka... O ile w pierwszej strofie widać przypływ jakiegoś natchnienia, tak w drugiej jedynie usilną chęć jak najszybszego zamknięcia myśli. I wychodzi ble ble ble z infantylnie naiwną pierwszą linijką i horrorystycznymi rymami częstochowskimi... I rzeczywiście, PUSZCZAją nerwy bardziej wyrobionym czytelnikom ;-)
  7. skradam się do ciebie lekką dłonią wstążeczki stanika topnieją całe państwo w me władanie otwieramy okna na oścież skwar tęsknoty nie mieści się w skali porównań do czegokolwiek tyle już o tym napisano ale nikt nie umie nazwać prawdy tutaj zaczyna się kobieta tutaj kończy się mężczyzna Świnoujście 09 XI 2014
  8. Wszystkim dziękuję za czytanie i wpis, jak w ręku będę mieć coś wiekszego niż komórka to ponadrabiam zaległości :-)
  9. dotykasz mnie jak sawanna każdą rosę spijam tak bezlitośnie pięknie jestem powietrzem wokół ciebie twoje włosy mogą być liśćmi akacji nakarmię nimi przestrzeń w egzystencjonalnym uniesieniu w szuwarach zachwytu zaplączmy beztroskę masz takie oczy jak lustro doznaję wmiłośćwstąpienia Świnoujście 29 X 2014
  10. nie umiem już i nie mam takich myśli które na papier bym przelał odkąd znam ciebie sen się ziścił codziennie jest niedziela to nic że czasem gdzieś za daleko nie mogę cię objąć ramieniem ty wiesz dokładnie co w sercu na dnie a słowa są milczeniem Świnoujście 23 X 2014
  11. człowieku co ty wiesz o kobietach możesz je wskrzesić i płoną jak zapałki gasną brakiem byle powietrza podtrzymuj ogień musisz być nadtlenem wszechobecnym związkiem nie mieszczącym się w tablicy Mendelejewa Swinoujście 03 X 2014
  12. Długo przyszło czekać by ... zobaczyć ;-) Poezję ugruntowaną, dobrego smaku, z górnej półki, na którą serce reaguje uśmiechem a oczy patrzą z uznaniem. I zapomniałem o tym zepsutym portalu ale ktoś wskazał na Ciebie więc warto było. Gratuluję :-)
  13. czas przycupnął w wodzie kolorowe wstążeczki odbicia świateł jedyne kwiaty tej nocy samotny dryf kotwiczy na ławce nie ma tutaj ciebie ale płynę jesteś o krok boję się nagłych uniesień zacumuję wkrótce twoje usta podpowiedzą właściwy port zaczekaj Świnoujście 22 XI 2012
  14. przy nieznanym grobie opłakuję twoją śmierć niepotrzebną przedwczesną co najmniej o moją a wysuszony ocean łez nawet nie drgnie w ten wieczorny spokój twoich powiek aksamitnie bladych, nieruchomych wdziera się niepokój tak wielu chwil wspólnie pisanych niepisanym buntem, marszczeniem brwi i zaciskaniem pięści na przemijanie nie zgadzam się w dalszym ciągu na tę zdradziecką przewrotność losu, rozdawanie kart krezusom trumnę zbitą z desek i twój pogrzeb tomiki wierszy nadal płoną, a strofy naszych kroków w przepaść zatrzymały się w sercu skruszonym, bezradne ręce chcą wyrwać każdy rym tak nagle ukradziony, sprofanowany tryumfem przeklętych demonów to one od dawna wodziły naszą żądzę życia na pokuszenie łudząco imitując przedsmak wolności tuż za progiem, który właśnie przekraczasz zapalę ostatnią świeczkę niech płonie płomieniem wiary w spotkanie po latach, w spojrzenie w twoje oczy w bezkresne podanie dłoni Wolin 03 XII 1998
  15. świtasz świtasz i wieszczysz narodziny słońca podnosisz ludzi odsłaniasz miasta ale jeszcze tryskasz nocą drzewom nakazałeś dostojność ptakom śpiewność ulicy prostotę a tutaj zerknij niczym kwiat w doniczce podlewasz wierszem idiotę Wolin 30 IV 2006
  16. cóż ... praktykuję jedynie rozmowy z żyjącymi - lubię jak ktoś mnie słucha ;-)
  17. nigdy tego nie przeczytasz ja za tydzień zapomnę całe to olśnienie nagły przypływ zachwytu stałaś tak blisko w sercu zrobiło się ślisko jolanto moniko agato nie wiem Świnoujście 25 VII 2007
  18. raczej miejsce wiecznej szczęśliwości i wiecznej wiosny - gwoli ścisłości ;-) i może wtedy - zagmatwane mniej ??
  19. no proszę... a myślałem, że kolejna wielka lipa... A serio - czegoś w nim brak, może kiedyś coś przyjdzie do głowy ...
  20. zawsze można wrzucić w wyszukiwarkę Google chociażby ... Wiesz , pola elizejskie , te sprawy ... ;-)
  21. Marku ! Nie będę z Tobą polemizować bo... nie zamierzam polemizować z Bogiem - dobrze o tym wiesz :-)
  22. umieram palcami na twojej twarzy żyję ze szczęścia mam palce nikt nie oskarży aksamitu skóry że przylgnąłem otwórz mi jeszcze oczy jak serce szeroko Świnoujście 06 I 2014
  23. ten kogucik ... kogut tak nie ma ?? a poza tym dość fajnie napisane, trzecia zwrotka pełna wyłącznie własnego uroku ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...