-
Postów
2 621 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cezary_dacyszyn
-
Dzięki Czarku, pewne poprawki na tak, jedna na nie. Zdejmę: twój, dam wątpliwości, zmienię na z rozpaczy. Zostawię jednak te wymioty, jedynie może coś dam za słabości, no i most utrzymam zupełnie bez zmian. Jeszcze raz dzięki, bo jak mówię krytyka pozwala trochę popatrzeć na wiersz z innej strony, a to czasem pomaga. Pozdrawiam i zmieniam. nie, żeby... ale tak jest naprawdę trochę lepiej, a wiersz i tak - Twój ;-)
-
oceniam wiersz i jego formę - do tego trzeba zrozumienia? No chyba, że to list - rozumiem wszystko ;-)
-
prowadzisz walkę nierówną przeciwnik dobrze to wie - twój tutaj jest jałowe i niepotrzebne podstępem strach potęguje byś znów wylądował na dnie pogrążasz się w wątpliwościach - jedna wątpliwość??? - pozazdrościć ;-) nie jesteś gotów iść dalej minuty w godziny zmieniasz rozpaczą miotasz się w szale - rozpaczą można się miotać? Myślę, że logiczniej byłoby: z rozpaczy... wstrzymaj wymioty słabości - infantylne i naciągane!!! Tutaj dennie... bierz drugą szansę od losu odwagę znów udowodnisz gdy dojdziesz do końca mostu - jakby trochę oderwane, a na pewno nierytmiczne. Nad przepaściami najwyżej kładki, gdyby mosty - trudno o miano przepaści... Może: gdy nie dopuścisz chaosu...? Ale to też słabe ;-) Pozdrawiam, Czarek :-)
-
rytm rytm rytm!!! Napisz to tak, by przy głośnym czytaniu nie łamać języka. Jest kilka takich trefnych fragmentów...
-
nie odnoszę się, bo to taka jakby riposta... i dlatego... Ponieważ jestem fanem owadów, zupełnie nie mogę zgodzić się z treścią zawartą w międzyprzestrzeni drugiej i trzeciej zwrotki, chociaż zamysł czaję :-)
-
kolejne odwiedziny, kolejna rozbudzona nadzieja, i... Twój dobry wiersz jawi mi się jednorożcem z wyśnionej baśni... :-(
-
zacznij w końcu być porywisty - może porwie mnie któryś z Twoich wierszy... Ten nawet nie smagnął... :-(
-
wielkie słowa, mały wiersz... Poszczególne frazy mogą służyć jako hasła na mur. Pisz dalej, Nobel pewnie też nadmuchiwał żaby na słomkę zanim wynalazł dynamit ;-)
-
pomijając stylistykę itd... - uogólnianie to cienka warstwa lodu... Dlatego ja z tymi słowami się absolutnie nie utożsamiam.
-
potwornie lubię się czy potwornie lubię kłaść się? To pierwszy błąd. Zwrot Jak dla Adasia jest jego Litwa - poniżej banalności... Z ostatniego wersa czy tam wersu w czwartej wyrzuciłbym bo... Ostatni w piątej zmieniłbym nawet bardziej... A ogólnie masz talent dobierania słów do rymu, może będzie z Ciebie wierszokleta :-) O ile TWA na tym forum nie sprawi, że obrośniesz w piórka miast w sprawne literackie pióro ;-)
-
przywołany do tablicy poza roztrzęsieniem nie dostrzegam nic więcej... Wyrzut emocji ale nie wiersz.
-
wreszcie ktoś chce porozmawiać pod wierszem!!! Jak tylko wrócę - napiszę co można moim s k r o m n y m zdaniem ulepszyć :-)
-
...prowadzisz walkę nierówną... trochę wyrównaj, to i innym łatwiej będzie przejść przez most ;-)
-
no jo... derch to moje kaszebszcze strony ;-)
-
poezja zwiewna, lekka, pisana z natchnienia - nie dla potrzeby samego pisania... To cenię jako czytelnik i odbiorca. Aż żałuję, że ten wiatr ucichł już z trzecią zwrotką... Szczerze gratuluję, Czarek :-) Aaaa.... - bo metafizyka i alchemia w tym jest ;-)
-
wtręt z waprosem jest... jak złoty kolczyk na ryju świni? ;-)
-
bunt i barykady... i co dalej? Hasła warte rewolucji ale czy stać Cię na coś więcej niż krzyk? Temat poruszany przez wszystkich niepogodzonych..., oczywiście nic nowego, tym bardziej odkrywczego, a sama próba literacka trąci odrobiną patosu. Puenta w moim odczuciu zaprzecza rzeczywistości...
-
niechciane na siebie patrzenie... - brzmi okropnie!!! całkiem po polskiemu nie... :-(
-
w dużej mierze popieram pointę... Ale z winkiem przegiąłeś albo -ąłaś... Czytelnik nie jest już kimś zza okna. Należy mu się szacunek. Dbałość o ortografię, niekoniecznie bluzgi... Ten kawałek to dobry materiał na wiersz. Ale by stał się DOBRYM wierszem - wymaga poprawki na trzeźwo :-)
-
wyznanie jako wyznanie - owszem, jako wiersz - słabiej...
-
byłem, czytałem, nie czepiam się, nie zachwycam... Ale niechby tak wszyscy ;-)
-
brak literackiej konsekwencji: szarpane, nierówne rymy, powtórzenia, rzucające się w oczy sprzeczności... a ajajak bardzo źle się czyta :-(
-
do rymów nic a nic nie mam :-) tylko wiesz... jestem facetem... a to taki trochę słaby, kobiecy przekaz ;-) Biały dawał czadu ;-))
-
nadużywanie znanych, ale nie swoich zwrotów czyni zawsze mniej autentyczną - wypowiedź autora. Nawet w najgłębszym smutku stać nas na mówienie we własny sposób, od serca. Tym zapożyczeniem próba wiersza przegrała, a jest w niej więcej felerów...
-
Pal licho Twoją wyobraźnię... ale wyobraź sobie, że zakończenie nie pamiętam który raz złodziej snów jest tu! jest tak banalne, NIEDBAŁE, że... lepiej nie pamiętać co napisałeś ;-)