cezary_dacyszyn

z alitą zdeptać bieszczady jej snopki piersi wymiętolić deszczem z izą ssać namiętność i dzikie jeżyny jak czyste powietrze z marią tak na serio nigdy na poważnie zdenuncjować samotność nieważne joanno z tobą wykradać gołębie chmurom bo jesteś podobna do niebios wszelakich z tobą anno wykraść chmury niebu na zawsze Wolin 09 III 2012

Mietku!!! Wyluzuj!!! To nie na tym polega, że musimy pisać o wszystkim!!! Lepiej zbierać zachwyt przez dłuższy czas i nosić go w sobie do momentu aż eksploduje. Ot tak, po prostu... dobrym wierszem. Słaby byłby z Ciebie terrorysta... ;-) Przyznam - oglądałem zdjęcia ;-) Podobały się ;-)

gdybym był nadwrażliwy - rozbiłbym się o ten "wiersz"... Dobrze, że nie jestem ;-)

zanim poznałem Prawdę, Stachura był jednym z moich przewodników duchowych, pobudzających do SZUKANIA. Na czwartej poprzestałem czytanie, bo nienawidzę nihilizmu i braku głębszego zrozumienia

tytuł słaby, poza tym zwroty zgiął duszę, ostudził ciało, wewnętrzny płacz - zupełnie przegięte... Żeby nie było - odczuwam emocje, ale ich uzewnętrznienie literackie wymaga odrobinę pracy. Tekst do poprawki

postanowiłem to zmienić!!! Mogę być nawet wrogiem publicznym nr 1 ;-) Ważne, by w imię dobrej sprawy... A z ciekawości zerknąłem na kilka Twoich... Są niezłe - ZAPRASZAM ;-)

i takie podejście do sprawy cieszy ;-) Pisać można na każdy temat, tylko... właśnie - stylistyka, rytmika, układ graficzny ... Ostatniego nawet bym się nie czepiał ale cała reszta to monolog kogoś kto lubi pobajdurzyć... Tylko po co? Jeżeli publikujesz takie... powiedzmy wiersze - musisz liczyć się z brakiem KONSTRUKTYWNYCH komentarzy albo krytyką osób, które cenią czyjąś wrażliwość i zwyczajnie chcą pomóc... Niestety, słaby ze mnie literat... ... ... jak przy piwie z kimś gadam to ludziom coś pika ;-) Pozdrawiam i ... No właśnie ;-)

musiałem... ;-) To też nie jest wiersz... Ot, takie tam sobie barowe rozważania ;-)

czytałem czytałem czytałem... dużo pisałaś w ostatnim czasie, może przez to słabiej niż kiedyś, mniej wyraziście... Niemniej zachowujesz minimum, które sprawia, że klika się tytuł i czyta... nie tak jak w przypadku większości AUTORÓW... druga zwrotka bez zarzutu :-) I wracaj - może będzie z kim polemizować ;-) Pozdrawiam.

i jest jakiś wiersz... ;-) Perełka na tym dogorywającym forum... Puenta prosta i w tym tkwi siła wiersza. Pozdrawiam, C ;-)

bardzo bardzo fajnie mierzi mnie tylko - jak w poprzednim wcieleniu - spolszczenie niepolskiego ;-)

nie powala ale zasługuje na miano wiersza

Mietku!!!Pomyliłeś małe co nieco ;-) Co do mnie, to cofnij się trochę, a zobaczysz, że też pozostawiałem jedynie pozytywne komentarze :-) I co zostało? Dogorywający portal zwany poetyckim... Nie będzie zdrowej krytyki, od serca, a jedynie wzajemne się łechtanie po plecach - to agonia nastąpi szybciej... co ja piszę... ona już ma miejsce!!! A Twoją wrażliwość cenię, wiedz o tym - i wiedz o tym, że jeśli przyjmiesz od czasu do czasu na klatę..., to nauczysz się pewnych uników i pewnych, lepszych ciosów - poetyckich rzecz jasna ;-) Pozdrawiam ;-)

Jest Pani świeżynką na tym portalu, zdaje się... Na ogół przechodziłem obok bez słowa w przypadku marnych wierszy, jak wielu innych, których już tutaj nie ma... Niestety... Niestety, bo mieli coś do powiedzenia, pisali konstruktywnie i świeżo, a przynajmniej nie równali do poziomu marnych graficiarzy, którzy tworzyli TWA... Postanowiłem się wypowiadać co myślę bo mierzi fakt, że pod wierszami zero komentarzy, czasem aż jeden dwa... Ale jeśli nie komentować, to chociaż stworzyć konstruktywną krytykę w myśl znanych słów PRAWDZIWA CNOTA KRYTYK SIĘ NIE BOI. Oczywiście ma Pani pełne prawo tkwić w postaci embrionalnej ale po co wtedy się wynaturzać??? Ma Pani szansę się rozwijać, Pani Dominiko... Tego życzę i pozdrawiam - forumowicz z trochę większym stażem :-)

dusza nie jest na p !!!

ulewa nieprzemyślanych słów... w tym przypadku wolę deszcz - zawsze jest autentyczny ;-)

ble ble ble ciacho kwacho ble ble ble sado macho

aha... to liryka... nie wpadłbym na to ;-)

dlaczego betlejemska skoro rozpościera się nad całą ziemią?

kojarzy mi się z próbą spróbowania napisania wiersza...

jak na henryka bukowskiego cienko

a wystarczy zastanowić się nad słowami PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE i szukać... Natomiast próba wiersza słabiutka.

due cose belle ha il mondo: amore e morte...

da się przeczytać ale niczego nie urywa...

nieskładne