Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dyziek_ka

Użytkownicy
  • Postów

    1 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Dyziek_ka

  1. Myślę że wszystko rozumiem. Jest Ok. więc sie tylko śmiej. Osobne pozdrowienia dla przyjaciela i siurpryza.( mniemam że mu się spodoba) „Dzwoneczki” Czarno,…dzyń, dzyń, dzyń… nabiałem.
  2. Przy kominku grzejąc gnoty Siedzę, myślę, piszę gnioty A na diabła mi kłopoty Stos już dawno się wypalił Gdy opłatki nam rozdali Bombki, dzwonki, są na sali Więc wychylmy za gwiazdora Lekarstw kielich, za doktora Niechaj gwiazdka luną świeci Niech do kaczki szczęście leci Język cięty, jak siekiera Zdrowie wspiera jak cholera W święta razem, nigdy sami Łóżka sobie pozsuwamy Przełamiemy się ?…. tabletkami
  3. W taki mnie humor wrzuciłaś, że powstało to co zapisałem „Białe święta” na sali. Bo Twoje dolegliwości fizyczne traktujesz, jak ja swoje psychiczne, wiec ten wierszyk na forum dla Ciebie Gorące życzenia uśmiechu i powodzenia.
  4. Mimo iż ta propozycja intratna Każde pieniądze jest warta Bajor dla mnie płyta zdarta Nie cierpię tryli Mozarta W ogóle to muzyka martwa Ja tylko "disco polo" „Majteczki w kropeczki” Polki wolą Śpiewają męskim potworom Pijane coca colą Dlatego miła Johanna Zostaniesz nie sprzedanna Przez dziwne upodobannia
  5. Na ten wyjątkowy czas wiersz Twój nastraja jak świąteczna kartka z dzieciństwa Dopracowany nastrojowy i malowniczy. Mimo iż nie przepadam za słodyczami To ciacho zatrzymało mnie na dłużej Pozdrawiam i życzę takich ciepłych świąt
  6. Niejedni sami sobie sypali By pieprz równo palił Oboje mamy kaca Już nie ma stosu Się zastosuj I wracaj do przeczytania
  7. Pomysł bardzo dobry i z biglem Jedynie, proszę wybacz, (wpis, jeśli to Ci nie odpowiada wyrzuć) mam malutkie poprawki hej! szukam głowy pięknej i mądrej kształtnej, rozsądnej moja stracona tobą zgubiona chętnie zapłacę lecz nie wiem ile zwykle za dużo gdy się pomylę bo skąd niby wiedzieć gdy nie ma się głowy człowiek z głupoty na wszystko gotowy.. Jeszcze raz przepraszam za podpowiedż. Ty decydujesz Z sympatią pozdrawiam
  8. Oj zasypało, zostali w ZASPIE "Pustawo w klubie A tak z nimi pić lubię" Też chyba w gawrze zasnę Pozdrawiam sympatycznie byle do stycznia
  9. Przemierzając poezji oceany Niestety czuje się oszukany Zostaliśmy jak ostatnie białe bałwany Pozostaję... uściskany i Tobie uściski
  10. Mierziły mnie wtedy i mierżą kombatanckie wspominki, ale to i ta forma, w ciekawy prawdziwy sposób, przypomina (i powinna ) skąd przychodzimy do codzienności w wolności. Pozdrawiam
  11. Gdzie dobrzy koledzy moi Topnieją jak śnieg Ktoś nasypał soli ? Czy tylko życia bieg Ponownie Was zniewolił Bo logice wbrew Leniuchować nie przystoi Gdy wokół sól i gniew Nie szkodzi Sól posłodzić I miast solonej bieli Bita śmietana nas rozweseli Wracajcie… do cholery Pustawo w klubie A tak tu czytać lubię
  12. Troszeczkę mniej powagi ..ale to moja wina że nie dokładnie widać sarkazm (przestroga dla siebie -”Mieszczanin Szlachcicem”) . Naiwnie przypuszczałem że pomoże tytuł. A poezja się JAWI - także gdy bawi Drwalem jestem nie wieszczem, nie mylić jak kopii z oryginałem. Oto odkrycie Dziękuję i serdecznie
  13. Po pierwszym wiersza napisaniu Odkrywając poezji formy Ustaliłem w szoku i zmieszaniu Że wszystko co do tej pory Jak mieszczanin prozą Mówiłem w wiadomym celu Z uczucia dozą Gdy o względy się starałem Też było wierszem, Tyle że białym W każdym poezja gości Jawi się W zależności od okoliczności
  14. Bardziej paraszutnik niźli szutnik Jak rosyjski sputnik Orbity się nie trzyma drży i skacze Dlatego tylko piszę… bo cichutko gdaczę
  15. Nie wywołujmy wojny płci Bo jaka by ona nie była To właśnie powiem Ci Adwersarko miła Powoduje zbliżenie Oczywiście stanowisk Oczywiście bojowych Resztę kryje milczenie A na biust i nogi mężczyźni będą patrzyć do póty Do póki kobiety będą oceniały nasze pupy Miło się gadało ….Do przeczytania ,serdecznie dziękuję
  16. U mężczyzny taka wola Najczęściej wybiera potwora I kiedy się o tym dowiaduje Już tylko marzenia o ideale snuje
  17. Za zrozumienie dziekuję i się rumienię I bywa gdy drwala Zazdrością rozwala Bo często niestety, kobiety Kuglarza wolą od poety, atlety
  18. Nie stworzę Tobie piosenki To stwórcy kolejny błąd Bo drwale są nieporęczni Nutki im lecą z rąk Napiszę dla Ciebie wierszyk On bliższy moim snom Bo gdybyś Na niby Zniknęła stąd W maliny W leszczyny Gdzieś w gąszcz Szukałem żal mnie rozpierał Wszystko bym za nią dał Znalazła się moja siekiera W plecach kolega miał
  19. Miłe słowa, dziękuję. I na wyskok się czaję,- diabelskimi sztuczkami utkany wiersz radbym z przyjemnością przeczytać. Bo wiem że potrafisz, a i rogatej duszy w zakamarkach nie musisz szukać. Również miłych świąt, szczerze życzę.
  20. Podszyty wiatrem grudzień Jesień zpastelował bielą Zaokrąglił kształty w trudzie Pierzyną je ścieląc Przybierają Twą postać Pasteli kształtne iluzje Pod powieką myśli otchłań Białym puchem smużę Sypnęłaś śmiechem w oczy Cekinami śniegu iskier Diabeł z pudełka wyskoczył Śniegiem jesteś blisko
  21. Najczęściej odliczanie ma miejsce przed wybuchem kataklizmu …? A łaaadnie to dobrze czy źle ?
  22. Dobrze mu tak... pewnie szczeka? Dziękuję za czytanie i komentarz
  23. Przeczytałem większość Twoich wierszy i aby Ci się niepoprzewywracowało, napiszę, że warto było.
  24. Wiedzieć nawet nie chcę Z popiołów mych marzeń Ile razy jeszcze Namiętności żagiew wyżarzę Rozniecając z iskier Płomienie watry Wierzchołkom bliskie W lodowcu martwym Starasz się widzę Zmysłami odbieram Jak we mnie tkliwie Szukasz przyjaciela Poczekajmy , czas pokaże Bo tylko cię kocham, na razie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...