Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dyziek_ka

Użytkownicy
  • Postów

    1 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Dyziek_ka

  1. nerwowym czułym altem mówią glissando uparcie prześlicznie wiolinistyczne ukryte w biodrach wiolonczele frazując ukazują rozkołysane melodyką rozniecą rozżarzą wyobraźnię by palić ciałem zaniechanie oraz wersja napisana przez HAYQ ktorą pozwolę sobie nazwać Sonatina klasztorna nerwowym czułym altem glissando stąpa płynnie daremnie kryjąc w biodrach wiolonczel kołysanie gorąca melodyka roznieca wyobraźnię wygasła lekkomyślność w płonącym zaniechaniu
  2. Znam ten uśmieszek, z lustra Zmuszasz do uśmiechów nie do rechotania, brawo kpiarzu Pozdrawiam
  3. Aniu bardzo dziękuję za uśmiech (a miało być „za uśmiech dziękuję” ) co podkreśla jak bardzo cenię Twoje uwagi. I jest mi miło, gdy się uśmiechasz Serdecznie odpowiadam uśmiechem
  4. Dziękuję za pochwałę pomysłu i czytanie Pozdrawiam serdecznie
  5. Sprawa nie w wersjach a w treści się mieści, ale naści Promienny uśmiech
  6. Zgadzam się bo po to pisałem, nie ganiąc jednak a chwaląc co wymaga pochwał Pozdrawiam
  7. Pierwsza, jak dla mnie, bez zarzutu. Drugą chętnie bym poczytała w podobnym tonie, np: więcej nie męcz swego ciała, energię stracisz i nie będziesz chciała zmiksowana wydepilowana ja i tak przed tobą na kolanach na odpowiedniej wysokości podziwiam co jeszcze naturalne w naturalnej jakości i zmarszczki zastane naturalnie niedepilowane nienaturalnie rozpalonymi zmysłami ogarnę Nie pasują mi tu natarczywe zmysły. Pozdrawiam Cię Dyziu. :) Bardzo dziękuję za Twoją poprawkę wstawię ją jako odrębną wersję, ona jest poprawna delikatniejsza i nie gburowata, mniemam jednak ( również na podstawie innych komentarzy) że dla zachowania równowagi w realizmie mężczyznom potrzeba czasem odrobiny gbura. Przepraszając dziękuję za pomoc w zrozumieniu innych potrzeb. Serdecznie pozdrawiam
  8. Chyba juz bardziej gburoskórnym nie chce być, dlatego przeciw dziekuję za wespółczucie Pozdrawiam
  9. więcej nie męcz swego ciała, energię stracisz i nie będziesz chciała zmiksowana wydepilowana ja i tak przed tobą na kolanach bym na odpowiedniej wysokości mógł podziwiać to co pozostało naturalne w naturalnej jakości i zmarszczkę naturalną naturalnie niedepilowaną nienaturalnie natarczywe zmysły ogarną Wersja którą zaproponowała Grażyna Kudła (dziękuję) uwypukla inne spojrzenie więcej nie męcz swego ciała, energię stracisz i nie będziesz chciała zmiksowana wydepilowana ja i tak przed tobą na kolanach na odpowiedniej wysokości podziwiam co jeszcze naturalne w naturalnej jakości i zmarszczki zastane naturalnie niedepilowane nienaturalnie rozpalonymi zmysłami ogarnę
  10. Siadłem przeczytałem, ( pierwszy raz) przysiadłem, jak przez cedzak przez łeb przeleciało pół życia Klimat, jazz budowy pałacu kultury. Tak prosto z Twoją poezją, dziękuję Drwal
  11. Sprytnie wycelowane Bezszelestny strzał Robi wrażenie Pozdrawiam
  12. Czyta się z większym ciągiem niż wciąga pierwszy haust dymu Brawo za pomysł i dobre wykonanie Pozdrawiam do następnego czytania
  13. No jak to jest ? kobieta czekolada odrobina słodyczy w podejrzenia wpadam erotyk krzyczy a ona obiad i deserek tylko serek poproszę bo na rękach nie noszę ? Ciekawie i sympatycznie czytam Pozdrawiam
  14. Wyjątkowo poruszający, erotyk, Pięknie poprowadzony po krawędzi smaku Pozdrawiam
  15. Jakby na to nie spojrzeć, zimowa odzież o wiele cieplejsza od letniej, zatem powinniśmy znacznie większą atencją darzyć kurtki, prawdaż i tak też czynię, w tym prawdaż wierszyku Za miły dziękuję równie miło pozdrawiam
  16. Drogi Panie jesień kocham, jak mówiłam a żem trochę niecierpliwa gubię szalik rękawiczki zimą znajdę w mojej(?) szafie jedną w paski drugą w kratę teraz wtykam zimne dłonie do kieszeni tam gdzie miejsce na mnie czeka w kurtce? dobrze! nie narzekam. :))))))))))) serdecznie zapraszam do kieszeni nawet jeśli to początek zimy mimo iż Panią skłania ku jesieni to zawsze u kogoś w kieszeni siedzimy myślę że będzie to na zimę jakaś furtka zapraszamy właściciel i kurtka Miła zabawa Taro dziekuję Uściski
  17. Pierwszy zacząłem przygotowania kurtka szczęśliwie cierpliwa, zatem niech sobie trwa zima. Dziękuję za odwiedziny,jeszcze bez rękawiczek, więc delikatnie po staropolsku w rekę. Pozdrawiam
  18. Nie ekologicznie, bo rtęci w termometrach już nie ma Ekologicznie, że z wełny, nie ze skóry cieplące obiema Ślicznie, lirycznie, że u mnie zechciałaś ogrzewać Dziękuję Pozdrawiam Na usprawiedliwienie swe mam trójsylabowy "alkohol" i termometr starej generacji ;)) Dobrej nocy :) Anno jeśli pozwolisz ( do mnie wal Dyziu) Mniemam iż na drobnym kłamstewku Cię przyłapałem. No cóż alkoholu skoro trójsylabowy można nie lubić, rozumiem, ale nie łamiąc rytmu mogłaś zamiast „ rtęć „ mróz „ wstawić I na tym mógłbym zakończyć. Gdybym ( sądzę) jak Ty nie kochał dźwięczności „RTĘĆ”. Przecież to się w nagłośni miodem Mozarta przelewa Trochę z przekory zaczepiłem Cię ekologią bo ta "rtęć" naprawdę zdobi tę miniaturkę Przepraszam za prowokację Dziękuję za kolaborację przeciwko ekologii dla dźwięczności Pozdrawiam
  19. Nie ekologicznie, bo rtęci w termometrach już nie ma Ekologicznie, że z wełny, nie ze skóry cieplące obiema Ślicznie, lirycznie, że u mnie zechciałaś ogrzewać Dziękuję Pozdrawiam
  20. Proszę adres, wyślę Równie ciepłą, choć inną, bo to i rozmiar mój i kurtka podpisana Zatrzymam. W przeciwieństwie do sympatycznego uśmiechu i pozdrowień, natychmiast przesłanych
  21. Lato, tyle lat przesiedziała w szafie . że jak już napisała że straszy w szafie i jak ją w łapy złapię zima, lato, zima wytrzymam Dziękuję za pomoc w tych szafijnych porządkach Miłe te Twoje uśmiechy i takimi pozdrawiam
  22. Taro Twoja „szyja zimna wyniosła czeka ach... kiedyż wróci wiosna?” niecierpliwa szalenie moja kurtka czekała też niecierpliwie i nie zamienię trwaj mrozie zimo mroź szafy dość obok na poły krzesła przy komputerze zarzucę latem niech ze mną spokojnie otula poezję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...