
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Życie biegiem...Dzięki. E.
-
Dzięki za wizytę. E.
-
między kolumnami starych drzew przeciska się szarawy cień patykiem strącam pajęczyny w gonitwie na oślep. znika po chwili wabi zewsząd nęci rozsrebrzy się rozzłoci niesenna głodna zaspokojeń po nieudanych próbach życia wreszcie go mam. zaczekał
-
Dwie miłości
Ela_Ale odpowiedział(a) na Gabriel Davis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Biblijnie mi to zabrzmiało, a więc i trochę zbyt "kawanaławiasto" Nie lubię, gdy poezja mnie poucza, co jet co. Lubię, gdy zmusza do myślenia. Ale tekst dopracowany i przemyślany. Za bardzo nawet i za długo. Pozdrawiam. E. -
Miłości smak
Ela_Ale odpowiedział(a) na Adrian Bruliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Imiesłów w pierwszym wersie nie robi dobrego wrażenia. Po co jest? Znowu ułożyłeś litanię, co osłabia przekaz i powiewa monotonią. "Krzywda OBCĄ się staje" - czy nie tak powinno być? Inaczej - nie rozumiem. Wierszy nie czyta tylko autor. Są chyba także dla czytelników? Twoje mało są. E. -
Troszkę pokreśliłabym tę barwną, romantyczną, jak to u Eugi, poetykę. A gdyby tak mniej czasowników. Bo mi wiersz z nimi odpływa nie skupiając mojej uwagi na treści? Chyba, że jestem (co podejrzewam uczciwie!) gapą, której rzeczy przelatują przez głowę bez śladów... Może to być, ale... Ściskam. E.
-
Przyjacielu
Ela_Ale odpowiedział(a) na Adrian Bruliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Identycznie brzmiąca uwaga, jak w przypadku poniższego tekstu, pasuje i tutaj. Jakieś wypominki wyliczone litanijnie, nauki, jaki to powinien być przyjaciel, a nie jest. Infantylne. Znowu zaimki królują. Powodzenia. E. -
Dla Ciebie.
Ela_Ale odpowiedział(a) na Adrian Bruliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten tekst jest nieciekawy, szary potokiem słów, nie pobudza do niczego (może tylko autora). Gada o emocjach, a ich nie wywołuje. Składa się prawie wyłącznie z zaimków, co mu chwały nie przynosi. Pozdrawiam.E. -
No, to się zrozumiałyśmy. We mnie też ona jest, ale tylko we wspomnieniach. Całuję. E.
-
Warto czekać. Nawet do późna. Jednak przychodzi, gdy się cierpliwie wsłuchać w nawet bardzo dalekie melodie powietrza. Naprawdę. Odwzajemniam przyjazne pozdrowienia. E. Twoje skrzydła pomagają!
-
zagrożony dotykiem
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lecz jakiż to ogień, czy płonie z nadzieją? Dotyka ciepłem, koi zawody. muskając serce prądem miłości, Nie spali, nie zniszczy, do raju poniesie. Nie lękaj się zblizyć, zaufaj uczuciu, Ku prawdzie powiedzie, dobrego istnienia. Wyciągnij dłoń i poczuj tą głębie, W niej nie utoniesz... Gryfisko też coś dorzuciło... uściski. Gryfisko to dobry facet, po prostu. Rozbroiłeś mnie tym komentarzowierszem. Może faktycznie nie jest tak źle? Na pewno nie każdy dotyk (a tych kilka wymieniłeś) powoduje ucieczkę czy lęk. Nie wszyscy umieją tę rękę wyciągnąć nie obawiając się drugiej. Oby to, co napisałeś, zaczęło obowiązywać. Ściskam Cię, Janku, serdecznie. E. -
Smutny wiersz, zaraz słyszę słowa Ryśka Riedel'a samotność to taka straszna trwoga... Odejścia i samotność chodzą parami, biorę na prze-czekanie i pozdrawiam. To smutny wierszyk o pewnej małej dziewczynce. W tym wieku ta trwoga jest faktycznie straszna. Teraz dziewczynka ma się dużo lepiej, choć przychodzą czasem smuteczki. Jednak pojawił się listonosz. Pozdrawiam. E.
-
w smutnej sukience krąży po podwórzu, zamknęła niewidzące oczy nie ma prądu woda leci brudna szary deszcz kapie na policzki listonosza nie było od miesięcy ona czeka zaczepia się o czas o słowa ostre jak kamienie jedyna droga zamknięta niemocą nie przyjdzie tutaj już nikt odejścia są zaraźliwe
-
wolontariusz
Ela_Ale odpowiedział(a) na Biała Lokomotywa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie, nie chcę ruszać z Nią w drogę. Jest dobrze na strychu, przy cukiernicy. Tam jeszcze gra pozytywka stare walczyki. Nie chcę ich zapomnieć z przymusu konieczności. Zostaję tu, w początku tego wiersza, nie godzę się na kroki wskazówki. Jeszcze... Coś pięknego...Ściskam. E. -
Jesienny deszcz /erotyk ?/
Ela_Ale odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...choć deszcz deszczem deszczy, choć słota i deszcz... - tak się przypomniało, choć tutaj deszczu mało. To nie to! I jeszcze, jeszcze! - jesienne metamorfozy - gdy panowie zamieniają się w deszcze. To bardzo miłe - zmieniać czasem treści, gdy były zbyt zawiłe...lub smętków narobiły. Odważnie! Pozdrawiam. E. -
zagrożony dotykiem
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To taka choroba - jesteśmy w niej często wychowywani - bez dotyku. A potem boli. Dzięki i pozdrowienia. E. -
zagrożony dotykiem
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tym razem trafiłaś w dziesiątkę. Rozpoczynam...warto. Pozdrowienia. E. -
hm. z tą telewizją to prawda. nie oglądam z własnej woli a jak już to przy okazji z córkami MiniMini albo Disney Channel. o Hannah Montana wiem prawie wszystko a i Barbie - Magii Pegaza też bym co nieco opowiedział ;) dlatego słowa do pliku, talerze do umycia, popielniczka na szafkę w kuchni - tam gdzie zawsze, a wino...? cóż. to jest odrębny temat ;) ciekawie popatrzyłaś rzeczywistość powszednią Elu. pozdrawiam. Odporności i siły charakteru mi brakuje, bo na własne życzenie muszę kontrolować, co się dzieje. Tylko te metody! Może faktycznie się zmienią. Hannah Montana też NIE! Piję wino za zdrowie. E.
-
Samo Twoje wyobrażenie jest kawałkiem tego najpiękniejszego koncertu. Nie potrzeba biletów. Sam wnika. Pozdrawiam, Biała. E.
-
Miłosny rozbójnik /erotyk/
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ryszard Kisiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poruszyłeś obupłciowo! Z dobrym skutkiem. Jest, widać, zapotrzebowanie w narodzie. Pozdrawiam. E. -
zagrożony dotykiem
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
boisz się dotyku, odsuwasz dłoń od ciepła palców zalęknionym wzrokiem śledzisz gesty odległe od urzeczywistnień sparzony muśnięciem prądu uciekasz wystraszony obolały za blisko podeszłam jestem zagrożeniem… -
Witaj Elu, po długiej nieobecności wracam, a raczej przyfruwam i co widzę? Złe powroty? Ale teraz juz będzie dobrze, skrzydlaty już jest i znów będzie strzegł swych przyjaciół. Pozdrawiam Cię serdecznie i tradycyjnie trzepocę skrzydełkami. Janek No i nareszcie! Miło mi jeszcze bardziej, bo wpadłeś najpierw do mnie! Ha! Przyjaciele się odwzajemnią, czym zechcesz! Niech Cię skrzydła niosą, najsympatyczniejszy z Gryfów! E.
-
Dla dzieci - Księżyc w kuchni
Ela_Ale odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Perełka. Szczególnie, gdy dookoła smuteczki. Pozdrawiam. E. -
taka dziwna choroba
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiesz, nie byłabym taka pewna. Bo zależy kto i co leczy :)), jak się mu nie przeszkadza :)) Diagnoza i terapeuta zawsze ważny, to prawda. pozdrawiam. E. -
taka dziwna choroba
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam, widzę, i drugą osobę, która kocha taki stan chorobowy. To banały, prawda, Aniu? Ale jakoś zawsze poruszą niezależnie od daty urodzenia. Oby wszystkich! Uściski. E.