Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ela_Ale

Użytkownicy
  • Postów

    2 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ela_Ale

  1. nie lubię strasznie tego typu motywów zwierzęcych (owadzich) w wierszach, rozmawia sobie skowronek z komarem i ja już nie potrafię traktować tego poważnie (mea culpa) paradoksalnie lubię za to bajki. no to bierzemy kurs na stylizację bajkową, jednak o ile pointa jest znakomita i bardzo w tej stylistyce (nawet jeśli to li tylko parafraza) to trochę brak tutaj bajkowego dystansu i ironii we wprowadzeniu, więc z tej strony też nie znajduję spełnienia. nie wiem, może zawinił dobór aktorów dramatu. na końcu przyznaję tylko - niezły wiersz. Stanowczo upieram się, że bajkowy dystans i stylizacja są na swoim miejscu. Ironia jednakże w tej akurat "bajce" jest niczym, a spełnieniem już na pewno. Ma być niekończące się dno. Powielane na dodatek dwulustrzanie. Z culpa niepowagi - absolutio całkowite.
  2. Dzięki za wizytę. Pozdrawiam i ja. E.
  3. Gorycz czuję, ale i "matek" kupa. I ta od natury, i od Ziemi, i boska i nieboska, i rodzicielka i teresa, i zastępcza, i wyrodna, i k...mać. Do wyboru i też dość. Dobrze, że choć ojciec R. jest! Pocieszyłam? Jak nie - smutno mi...;))))))))))))) Pozdrawiam.E.
  4. Czyżbym stała się podobna dzieciakom i ściągnęła tytuł? Boleję, ale efekt jest przypadkiem, szczególnie, że tak nieodparcie z tego nazwiska narzuca się kalambur. W nadziei, że nie chowasz urazy dziękuję za opinię, szczególnie za ostatnie zdanie. Serdeczności. Elka.
  5. Jak zwykle - skokietowana formą komentarza, przesyłam podziękowania i pozdrowienia. Elka. :)))
  6. Anno M., spod Twojego pióra komplement dla wierszyka jest szczególny...Szkoda, że biznesu się nie da na tym robić, prawda? :))) Serdeczności przesyłam. Elka.
  7. omdlewa słońce w zenicie prosto na nas co jak muchy w ślinie Boga pełzamy coraz wolniej przechodząc przez ulice mój strach czuć z kilometrów kiedy padliny zebr zabieram ze sobą Może bez "padlin zebr", ale ta strofa jest tak mocno dotkliwa, że wywołała moje tragiczne wspomnienia. Następna strofa to interpretacja następstw. Mocno używasz słowa. Bardzo dobre. Pozdrawiam. Elka.
  8. zręczną metaforą zgłębisz kobiecą duszę co zwykle bywa potem, zgadywać nie muszę słowa, gesty, westchnienia w zapomnieniu się splączą zaistnieją w realu, przenośnię utrącą teraz skup się, rozstrzygnij męczący dylemat: lepszy flircik werbalny, czy "przekładać" zaczniemy? ;)))))))))))))))) frywolnie - Elka.
  9. Po raz pierwszy nie mam zdania, nic nie powiem. Cieszysz się? :)))) Trochę ciszy nie zaszkodzi, zwłaszcza, że temat nastraja do niej. Lecz - wybacz - zupełnie nie moje klimaty. Nie czuję mszalnego wina, wdowiego grosza i nie rozumiem przesłania wiersza. Serdeczności. Elka.
  10. Wprawdzie nie mam pojęcia, jak waży się wiersze, ale przyjmuję to za pochwałę chyba raczej...;) Dzięki. Elka.
  11. Tylko mnie nie obrażaj i nie nazywaj mnie "inżynier". Mówiłam Ci o pewnej gradacji. To raz. Dwa - nie rozśmieszaj mnie dziś, bo każdy mięsień mnie boli. Niech ta przepona odpocznie, chociaż przy Tobie to prawie nierealne. Mój papużku - buźka. Bo kolorowa, a nie z innych powodów!!! Ja.
  12. Nigdy nie wchodzi się do tej samej wody.. Myślę, że z kobietą jest podobnie. Trzeba jej ciągle szukać. Ja dziś będę znaleziona w drożdżowym cieście z truskawkami i waniliowym lukrem (pycha!), Ryby lubią wodę, więc może znajdziesz je na molo. Poważnie - bardzo romantyczny wiersz, a to mnie rozniebieściło: Jak motyl skaczesz z łyżeczką do próbowania Po moich pragnieniach Każdy by tak chciał... Serdeczności. Elka.
  13. Chadzają sobie ludzie to tu, to tam...Jedni mają powody, inni nie. Pozdrowienia. Elka.
  14. No i co ja mam gadać? Znowu wszystko napisane, nic do roboty nie mam. Wycisnęłaś z tej gąbki wszystko paroma słowami. Samo życie, cóż. Świetne. Elka. n.b. zawsze rozpoznam Twój wiersz i to jest cenne
  15. Zobaczyłam staruszkę siedzącą przy oknie. Jest sama. Miała delicje w życiu, teraz jest ćma-koleżanka, której los jest podobny losowi kobiety. Bardzo mi się podoba ten obraz, tylko nie potrafię malować...szkoda.Uściski. Elka.
  16. Dzięki, Jacku. Każde miłe słowo jest dla mnie cenną nagrodą. Ale mi się wzniośle napisało! Niech zostanie. Serdeczności. Elka.
  17. Nooo, to masz ten cytat! Jednak można odszukać! Ogromnie mnie tym ucieszyłaś. No i pochwałą także oczywiście. I ja pozdrawiam. Elka.
  18. Napisz o Kancie - będzie do pary i poziom ufilozofowienia się podniesie w III RP! :)))Pozdrowienia ślę. Elka.
  19. Smarować maścią tygrysią!!! :))))) Uścisk. E.
  20. Słucham... ozdabiam
  21. Co do "otchłani" - bardzo poruszające wyobraźnie spostrzeżenie - "jeśli będziesz za długo wpatrywał się w otchłań, uważaj, bo ona spojrzy na ciebie" (nie pamiętam oryginału, a nie chce mi się szukać po nocach) w tym wypadku też mająca dobre odniesienie. Niezły wiersz. Pozdrawiam. OK Pozdrawiam. E.
  22. komar zawisł jedną nogą nad otchłanią druga została skrzydła drżały dlaczego przyczepiłeś się do ziemi leć zachęcił go skowronek boję się patrzeć w oczy głębiom po jakimś czasie odpowiadają mi tym samym
  23. Zwykła kolej rzeczy. Podejmujemy jakąś decyzję. Dostajemy kopa. Wahanie - a może się cofnąć? Nagana - źle zrobione, powąchaj skutki. A teraz na nie popatrz z dystansu godzin, dni czy lat. I tak się uczysz. Przepis na trudniejszą wersję życia. Pozdrowienia. Elka. :)))
  24. tu Koziorożec zamilkł strwożony czyżby mój spokój miał być zburzony wszak zwykle tam gdzie ludzi bez liku łatwo o zwadę dwóch osobników zwłaszcza gdy kłótnia idzie o Słońce bo łatwo może wśród tego krzyku zajść i zagasnąć. wtedy je gońcie! :)))))
  25. A jak kpiny piszę, tom kiep ? Czy tylko mam, kiepski łeb ? No,.. no, lubię sobie z Tobą pokpiwać. Bo realnie mogę tylko palcem w bucie pokiwać. Kpiąco, gorąco, pozdrawiam Słonko Gdyby występowało takie wynikanie, to byłyby kiepiny. Od kiwania palcem w bucie mogą zrobić się niby niechciane otwory, ale przez nie mógłby wlatywać ożywczy powiew! Razem ze słonecznymi promieniami. Higienicznie i pożytecznie, czyż nie? A to Słonko to że niby ja? O matko! Na co mi przyszło! Ale biorę Twoje słowa za dobrą monetę, bo mi tak wygodniej i Głaski wysyłam. Elka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...