
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Strach przed urną
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zainspirowałeś mnie. Nie tą urna wszak, ale jednak. Niebawem - efekt. Najlepsze są Twoje kpiny, stanowczo! I te aluzyjki...Buźka. Elka. -
prawda, to jest piękny wiersz! Eluale:)))) Kolejna dobra wiadomość. Tym razem od Ciebie, Skrzydełko! Uściski. Elka.
-
Więc jednak lubisz barwy wokół! Deszcz musi na nie spaść. Stają się bardziej wyraziste. Grzeszki też mogą się "wypłukać" z sumienia! Pomagają w tym różności, nawet ptak. Dzięki za wizytę. Serdeczności. Elka.
-
Deszczowo
Ela_Ale odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bolku miły! niechaj spadnie kropla deszczu ona ziemi jest potrzebna chętny wszak jest nawet mieszczuch barwnej tęczy na podniebiu barwnie Cię pozdrawiam. Elka. -
Dedykcja grzechu
Ela_Ale odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeśli grzeszyć będziesz ślicznie idyllicznie, metafizycznie wtedy ona, będąc czułą miłość piękną wyhoduje grzech pocieszy damę, pana rzecz to jest na ogół znana szczególne uszczypliwości dla Autora w odpowiedzi. Uściski masz. Elka. -
Też lubię tę "sielankę" jako ważną. Jesteś Czytelniczką wyczuloną na mój przekąs i za to cenię Twoje uwagi. Trafne nader. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. Elka.
-
Czy to "wiosenna bujność traw" spowodowała złamanie przyrzeczenia? Wybałuszaj. Uścisk. Elka.
-
całe miasto śpi a do ciebie tak daleko
Ela_Ale odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wybrałam sobie świetne kawałki, jeśli wolno: ku drzwiom wlokę całą masę niepotrzebności i nie wystarczy zgasić światło by ćmy nie przypalały sobie skrzydeł To jest jądro sprawy. Nie będę tego interpretowała, bo zepsuję. Ranga tych wersów polega na trafności i uniwersalizmie. Dla każdego - możliwość dowolnych podstawień. Zaduma szczególna nad tym, czy nie gasimy tego światła za często, choćby dla świętego spokoju. Bardzo dobre. Pozdrawiam. Elka. -
Świetnie! :)))) E.
-
No! To poczułam się jak jakiś Klasyk! Bardzo mnie to rozbawiło! Tak dokładna analiza wierszyka pod kątem osobowości depresyjnej - to prawie ćwiczenie z diagnozy osobowości. Tak głęboko bym nie wchodziła, bo to ryzykowne. Z każdą "melancholią" bywa inaczej - mają inne etiologie i niekiedy są tylko chwilowymi rzutami. Tu nie ma nic z melancholii. To satyra raczej na własne słabostki widziane jakby z boku. Chociaż Czytelnikowi wolno wszystko! Dzięki za miłe słowa, pozdrawiam. E. i proszę do mnie nie pisać "pani"!!!!! Obrażę się, jak mi bóg miły!
-
Brzmi szalenie serdecznie i optymistycznie Twoje wpisanie! Za co serdeczne dzięki. E.
-
Dlatego, że jest bardziej wyraziście! Nie zabieraj mi tej odrobiny "mięska", co jest w tym tekście i, jak mi się wydaje, właśnie te słowa go "wymięśniają". Może się mylę, ale takie mam wrażenie na laickiego nosa. Wierszyk mój nie jest negacją sielanek! W życiu! Zgrzyt to dźwięk, który, gdy ustaje, może dać wiele szczęścia i zadowolenia z życia! Wszystko zatem może być sielanką i niech tak zostanie, amen. Pozdrawiam P. Nauczycielkę. Elka. Ach, kurna, no to mi miło, i nie rób ze mnie "Pani Nauczycielki", bo Cię pacnę normalnie! Pozdrówka! Oxy. No co, no co!? Jak nie z wykonywanego zawodu, to na pewno z usposobienia! Może ważniejsze? Kto wie. A ja sobie właśnie będę robiła! Uścisk. Elka.
-
Mrówki łakome na wielkość to my, prawda? Cóż, prawda. Dotyczy wielu mrówek... A potem ten "Rozdzielca" puchnie i rośnie. Dobra zgadywanka, jak zwykle. Uściski. Elka.
-
Bardzo, bardzo się cieszę. I serdeczności ślę. Elka.
-
No masz! A miało być szyderstwo z siebie i tego, co wokół, łącznie z ta konferencją (!!!), kpina ze "świetnego" życia, z marazmu, a wyszło pięknie??? No to mi słabo wyszło, ale samo "piękno" pocieszające jest. Dzięki, MaTo! Uściski serdeczne. Elka. ja czytam zawsze poważnie (na), lirycznie, miłośnie, nieszyderczo! nieprześmiewczo, czytam: pięknie jak jest pięknie :)) buziak! Ja też na poważnie i liryczno-miłośnie. Czasem tylko coś skręci mi w bok. Całuję. E.
-
Zadowolenie mam niewyjęte. Pozdrowienia wysyłam. Elka.
-
Witam po raz pierwszy pod wierszykiem. Sielanka została skoszona celowo i dobrze, że wyczuwalnie. Dzięki za dobre słowo. Serdeczności. Elka.
-
To, co lubię w Twoich wierszach najbardziej, to zamykanie rzeki w naparstku, a ona wciąż płynie! :)))))))) Uściski. Elka.
-
brawissimo! niby o niczym - za to jak! dla mnie: kolizja ciał (jej brak jest tu kluczem jak mniemam?)- daje po ryju, przykuwa big podobaś! No pewnie! Big zadowolaś :))))))))))))) Elka.
-
Jedna myśl , jedno słowo .
Ela_Ale odpowiedział(a) na Oktawia Len utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znalazłam takie usterki: - po "moment" - niepotrzebna spacja - ten sam wers - sie zamiast się - najbliższy (brak l) - drugi wers - po "że" przecinek - czwarty wers - niepotrzebna spacja po "jedyny" - ostatni wers - już nie ma kropeczki nad "z" i znów niepotrzebna spacja po "spać" Tyle dostrzegłam. Poza tym są powtórzenia. "Czekań" jest stanowczo za wiele. Dokuczają nadmiarem także zaimki: ten, tym, ja (zupełnie zbędne). Dlaczego głos jest "absolutny"? Chyba nietrafnie użyty przymiotnik? I jest na dodatek "jedyny, mój". Niejasna sprawa. "Wielokropek" to był sto lat temu znakomity program rozrywkowy Kobuszewskiego i Kociniaka, ale tu nie jest potrzebny. Proszę się absolutnie nie obrażać, nie zrażać, tylko pisać i sprawdzać samodzielnie, przed edycją, krytycznym okiem swoją twórczość. Przepraszam, to nie Warsztat, ale same zaczęłyście! To ja kończę. Pozdrawiam. E. -
Dzięki za miłe słowo, ale zamiar był trochę inny niż "uzyskanie piękna" .Ale może niechcący coś się przyplątało :))))))))) Serdeczności. Przy okazji witam nową poetkę na Z. Elka.
-
Dlatego, że jest bardziej wyraziście! Nie zabieraj mi tej odrobiny "mięska", co jest w tym tekście i, jak mi się wydaje, właśnie te słowa go "wymięśniają". Może się mylę, ale takie mam wrażenie na laickiego nosa. Wierszyk mój nie jest negacją sielanek! W życiu! Zgrzyt to dźwięk, który, gdy ustaje, może dać wiele szczęścia i zadowolenia z życia! Wszystko zatem może być sielanką i niech tak zostanie, amen. Pozdrawiam P. Nauczycielkę. Elka.
-
Nie ujednolicę! Cały wierszyk jest przeciwko "jednolitości", to mam się podłączyć? Nie chcę sankcjonowania! Ty, Paro, jesteś miłym, łagodnym człowiekiem (po wierszach sądząc oczywiście), a ja jestem ...no, inna. I pisanie musi być podobne. Serdeczności i dzięki za "owak". Elka.
-
No masz! A miało być szyderstwo z siebie i tego, co wokół, łącznie z ta konferencją (!!!), kpina ze "świetnego" życia, z marazmu, a wyszło pięknie??? No to mi słabo wyszło, ale samo "piękno" pocieszające jest. Dzięki, MaTo! Uściski serdeczne. Elka.
-
Jeśli tak...to już nieźle. Pozdrowienie. E.