Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. Ewuś, jak moze sie ciężko myśleć, skoro nawet z cieżkości myślenia potrafisz wydobyć mądrość życiową- i to jest TO, buzia
  2. no i bardziej kobieco, odbuziam cmok i. a może tak? znamy znamy to nie ja człowiek w czerni * własnych błędów kpiny z nieba granatowego kipią drażniące uczucie w ciemności wydawać by się mogło że nie echem zezowate szczęścia z którym ostatnio też mi nie do twarzy w czerni człowiekiem nie jestem kobietą *'człowiek w czerni'- zapożyczone od Jacka Ozaista
  3. no i bardziej kobieco, odbuziam cmok i. a może tak? znamy znamy to nie ja człowiek w czerni własnych błędów kpiny z nieba granatowego kipią drażniące uczucie w ciemności wydawać by się mogło że nie echem zezowate spojrzenia w których dawno też mi nie do twarzy w czerni człowiekiem nie jestem kobietą
  4. kobiecie trudno jest zmieścić się w kosmetyczce zwykle więc niepełna i niecałkiem na nieautomatyczny zamek przemierza sklepy w poszukiwaniu miłości z kiosku ruchu------- to mi się podoba; kobiecie trudno zmieścić się w kosmetyczce, oj, tak. *** jest- trochę odemknięta----to niezbyt poetycznie brzmi jest- prawie zamknięta---- i to jakoś nieciekawie pozdrawiam ES
  5. kobieta nie człowiek, to stworzenie Boże, tak mawiają, dlatego jest przekorna, dzięki Adamie zawgości! pozdraw,
  6. Adamie,- okruchy zagranych nut- jakoś( myślę że )nie pasują, ale to tylko moje takie tamtamy, trudny to wiersz ale dobry. pozdrawiam ES
  7. tak ewo, ten kubeł powinnam ja dostać, nalezy się za głupotę wiary w stado pozdrawiam ES
  8. Często spotykałem na swojej drodze uczciwych i pracowitych ludzi, którzy nie radzili sobie w świecie wilków. Pytali czy są głupsi, niedouczeni, ze im nie wyszło. Przyczyny były prawie zawsze te same, natrafiali na ludzi, którzy wykorzystywali tą ich słabość jaką jest zwykła ludzka przyzwoitość. Dziękuję Beenie za serdeczne słowa. Leszek :) Leszku, twój wiersz zabieram ze sobą jako dowód że są ludzie, którzy dostzregają zło na świecie, wyzyskiwanie przez instytucje, prywatne i spółki różnego rodzaju, :ludzie, kórzy próbuję walczyć bodaj piórem, nawet nie wiesz jak trafiłeś do mnie, zostałam perfidnie nabrana przez pracownika Tpsa, na kupę kasy, nie mogę wygrać bo umowa była na słowo, cholera a ja stara i głupia dałam sie nabrać. ale co tam moje kłopoty, twój wiersz jest SUPER!( pocieszenie chociaż w nim mam) pozdrawiam ES
  9. .....dumnie wchodzisz po złote runo, by wracać z niczym --- jak może wciąż wchodzić dumnie i wciąż wracać jak zbity pies? jakis uparty albo głupi czy co... pozdrawiam ES
  10. Ach, ta kurtuazja:) Większość z orgowiczów wie, że pani umie - może trochę inaczej, ale... ech. Dziękuję za wielki komplement, pozdrawiam serdecznie! :) ech, Bartku, nie bądz taki skromny, to nie kurtuazja,lecz najprawdziwsza prawda wiersz naprawdę jest super, a najbardziej podobają mi się określenia: Rozetrzyj synku w palcach to górskie powietrze--- to jest SU... i jak ziele zerwane z upalnej polany - powąchaj pot żywicy wymieszany z deszczem, igliwie twarde, gęste, słońca ciepłe plamy. Posłuchaj jak się strumień z kamieniami szarpie,--- i TO i wiatru w stogach jodeł, i krzyku sokoła; odgłosów nabierz w dłonie jakby w małą czarkę,---i TU! zwilż usta i odpowiedz: słyszysz kto to i wszystko, tym bardziej że są rymy one dają lekkości chodzeniu po górach pozdrawiam.
  11. po cichu by znów na krzyż go nie wzięli" to najbardziej misie pozdrawiam Es
  12. no fakt, banalne ale puenta ratuje, pozdrawiam ES
  13. Prosze mi wierzyc, to nie jest plagiat ;) dzieki wielkie Pozdrowki :) jeśli plagiatem jest podobność myślenia, to tak, he he odpozdrawiam kyo
  14. Jacku, jakże mi miło żeś raczył...ładnie ci się odmieniło, tyż sie podoba i wiesz jakoś weselsza twoja wersja, uśmiałam się pod nosem, a tu o to przecież chodziło, pozdrawiam le malko, dzięki serdeczne. Owieczko miła, witaj wśród wilków- he he, dziękis
  15. jako żywo stanęły mi góry granatowe od deszczu, chłonęłam ich urok i strach zjazdu ze Szrenicy, ale tak pięknie uroku ich opisać nie umiem pozdrawiam ES
  16. a jak już omszeje, to oblejem? w Lesie Księżnej?
  17. "też mam wyrzuty nie było mnie wrócę. " to jakby moje... podoba się z pozdrowieniami
  18. technicznie, dobry, ale mam problemy z odczytem, myśli upał wypalił, ale jest jeszcze wieczór chłodny pozdrawiam ES
  19. mówisz o kobiecie, żonie zamkniętej pod kloszem małżeńskim, zahukanej że tylko jednego jej do zycia potrzeba, ale to co jej tylko potrzebne, może być siłą napędową zmieniającą jej życie od uzależnienia, serce to nie tylko mięsień, to miłość jest tą siła napędową? buziaczki!Es
  20. ale jego poezja żyje, a mój żuczek to alegoria na ekxpo...rt Kochany Rybaku, dzięki za ... wiesz za co... pozdrawiam machając płetwą leszczyska.
  21. nie wiem co się stało że mój koment nie dotarł, a tak ładnie sprecyzowałam, no cóż zacznijmy od nowa: Jesiennym deszczem melancholii kropla uderza w betonowy płaszcz,-----ten betonowy jest za twardy na lirykę deszczu jej odrobinki tworzą koronę wznosząc się lekko by chwilę trwać, taka posępna królewska poza zaklęta w bursztyn czasu,--- w krąg czasu- może bezwiednie sięgam po chustkę, ocieram oczy z marazmu wiersz jest rytmiczny, liryczny, rymy też sa dobre, przyjemnie się czyta, lecz nie wnosi nic nowego , co oczywiście wcale nie musi, najważniejsze jest uczucie lekkości zawarte w deszczu jesiennym. pozdrawiam ES
×
×
  • Dodaj nową pozycję...