Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. Espeno, witaj, wiersz bardzo mi sie podoba, szcxzególnie piersze ujęcia są mi bardzo bliskie, sercowo,oj stęskniłam się za poezją!pa
  2. kochani moi ,dobrze odczytaliście, pogodzenie z losem to najważniejsze dla człowieka, nie walka z wiatrakami, serdecznie wszystkim i każdemu z osobnalady, Fagocie- miło że zawitałeś, kyo,le malko,pathe,Kosie,Michaelu, Alleno,Kalino,frr aszko dziękuję za zrozumienie i wspólczucie miłego dnia, jutra, do końca i dalej... zasmucona ale pogodzona ES
  3. Kochani, serdecznie Wam dziekuję, i do poczytania w nastepnym tygodniu, na razie odpuszczam. środa będzie tragiczna, pa!
  4. nie ma jej już tulę twarz do jej zapadłych policzków jakbym chciała wyżebrać przebaczenie za noce zarwane oczy za słone matka wzruszeniem maluje szklisty wizerunek w sercu po grób do zapamiętania zaufała już Temu, który się nami posługuje i nic nie zmaże wyroku wypisanego sympatycznym atramentem Boga nie rzucam wyzwania - nadzieja daje prawdziwe owoce dziś zięba zaśpiewała nad ranem 02.07.06.
  5. poetkę na opak wziłął sobie chłopak i klecą wiersze i dzieci niewinni poeci
  6. Siedzę dumam żałośliwie Z magiem duszą mą I odważnie i lękliwie Nawet nie wiem co *** nagle psztyczek- belzebubiczek --witam cię lękliwy kumie widzę, że nic ci po rozumie wiec zabieram twoją jazń świat napisze nową baśń może w limerykach napiszą albo uczczą ciebie ciszą pół na pół, ćwierć na ćwierć że zachlałeś się na śmierć
  7. zak stanisława

    o barowych ćmach

    cma barowa na wszystko gotowa
  8. przemawiał pan z Kamerunu do rozumu tłumu a zę był po wódce mówił pokrótce że nie ma swojego rozumu
  9. zak stanisława

    Babcia

    Gdy ściągnę skórkę z ogórka, zgryzę tego czupurka. Gładki bez skórki i kusi, sok z siebie już dusi i kapie po brodzie i niżej, gdy tego ogórka bez skórki gryzę!
  10. dobre, ale ten nóż, zle się kojarzy pozdrawiam ES
  11. Confeti, bardzo misie ten wiersz a najmisie: 'by lepiej się poznać ale na krótko gdy się okaże szczęście supłane szczerością' 'gorszego z lepszym pogodzić nie da się wracać do okien co wciąż przesłaniają prawdę' pozdrawiam ES
  12. dzięki Alleno, ale moze jest nadzieja, że nie ciemność, ale nowe lepsze życie. pozdrawiam
  13. heh, a ja zamiast pisywac manifesty wolę sobie na ten absynt pójść, chociaż absynt jest fuj, lepsze wino ;-pisze dzie wuszka, a jednak po absyncie nie boli głowa, a po winie, zobacz co stworzył Tali, gdy łeb wali> a co do wiersza; zgadzam się że to raczej manifestacja przeciw... pozdrawiam ES
  14. zak stanisława

    Pracoholik

    na pogrzebie tego cieśli prochy niewidomi niesli żeby nie widzieli co się pali nieszczęsnemu cieśli
  15. zak stanisława

    Zachłanność

    zapalony wędkarz z ciebie Haiku tyle nieszczęść na raz - powiem wprost- bez liku a ty zapalczywie trzymasz to wędzisko pazurami się wczepiłeś choć rekiny blisko a jak zeżrą ci rekiny te dwie rączyny czyże będziesz trzymał fujar-o dziewczyny
  16. zak stanisława

    fraszki

    Skoro czerwiec przyszedł Truskawkę zjeść chciałem Lecz tak ją schowała Że się naszukałem. *** kiedy już znalazłem na żyrandol wlazłem z góry zeskoczyłem guza se nabiłem
  17. zak stanisława

    Babcia

    potrzymam dwa pomidory nim sałatkę zrobię nim zębami rozkłapię nie darując tobie
  18. kogut żywcem o!skubany to mi przypomniało jak kiedyś żal było mi zabić kury i tez żywcem oskubałam, wesoły utwór Maćku! pozdrawiam
  19. Lady, miło cie gościć, uwagę wezmę do serca ale póki co, niech pobędzie. pozdrawiam miło.
  20. Espeno, to wrażenie że jesteś tu i tam - dobre,świetnie to ujęłaś, podoba sie pozdr. ES
  21. cięcie frr aszki jest subtelne i dobre, wiersz zyskał na urodzie, ładny! pozdrawiam ES
  22. Patryku, wnioskuję iż peel zauroczył się columbijką! pozdrawiam ES.
  23. tłumaczę: tak dużo mówię za mało o miłości - nie modne oddaleni od siebie pośpiesznie dążymy do spotkań relacje- tu ja -tam ty myślimy namiętnie zbudzeni wiosną to tylko chemia ech, nich trafi coś tam nauki! Miłko pozdrawiam miło!
  24. pozwól, że pogmeram, choc wiem że to nie ... ale coś ciekawego jest w twoim wierszu; czerwcowy śnieg oblepiał nam usta i wilgotne od potu skronie zamknąłeś pocałunkiem oczy sięgając po wtapiające się między uda płatki kładłeś na czerwonym języku poddałam się smakowitej rozkoszy pozdrawiam ES
×
×
  • Dodaj nową pozycję...