Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

krzysztof marek

Użytkownicy
  • Postów

    1 640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krzysztof marek

  1. poklep mnie po plecach albo opluj serdeczny palec może z rękawa wytrzepię królika zamiast wiersz cztery skoki dwa słuchy do rymów odległa droga utknę pod badylami róż znużony ciekawskim wieczorem niechciany sobie prawie nazwany poetą (2 V 2010)
  2. ciekawie na temat zdawałoby się odległy i zbyt, tak odbieram - ale nie w twoim wierszu tylko w rzeczywistości, upolityczniony. hm. a życie to życie. pozdrawiam.
  3. bardzo ten wiersz Oxyvio, tak... sad niepilnowany i niedoglądany dziczeje. ilu ogrodników potrzeba, i jacy oni mają być..? tkliwi, bratni, czy tyrani..? hm. jak dla mnie to wiersz o niezależności. troszkę tęskniącej... pozdrawiam serdecznie!
  4. milczący świt przędzie pozorny balans cały wiersz przekonywujący a ten wers najbardziej, jak dla mnie. pozdrawiam Krysiu :)
  5. Ależ i o co chodzi?? Ja się już od dawna od Pana, krzysztof marek, odpiąłem (o ile żem się przypinał jak wedle Pana). Nie pcham się gdzie mnie nie chcą - tyle ludzi na świecie. Nie był Pan odpowiednim konwersantem, ot co. Zdrówka! o nic nie chodzi. nie jest i nie było moim celem tworzenie nieodpowiednich konwersacji. odpinam się, wedle równowagi. zdrówka również!
  6. mówisz pinezka jak do ściany celne spostrzeżenie w kontekście całości. pozdrawiam.
  7. kurcze, głupio mi pisać ale jestem zmuszony poprosić o wykreślenie z listy. strasznie mi przykro, ale nie będę w stanie dojechać. może innym razem. te okoliczności nie mają nic wspólnego z imprezą, ot po prostu szare, głupie i ponure życie. przepraszam Rafał i wszystkich również. pozdrawiam.
  8. doskonały wiersz. takie tematy są wdzięczne - u ciebie Rafale zawsze są celnie (i z nutą do przemyśleń) opowiedziane wierszem. tutaj pierwsza strofa wciąga w czytanie jak nie wiem, a później to już wyśmienita konsumpcja. pozdrawiam!
  9. trudno nie przeczytać obojętnie. nie da się, zważywszy na ładunek wersów :) pięknie ujęłaś Jagodo ten stan. bardzo zmysłowo. pozdrawiam serdecznie - hej!
  10. podoba mi się i zrobił na mnie wrażenie rozmach wiersza! super po prostu Babo! no i... (ale wstyd) ale muszę sięgnąć po Tuwima ;) pozdrawiam serdecznie Babo!
  11. i wiersz i suplement urocze, do refleksji. o ucieczce w miejscu, tak mi się przeczytało... pozdrawiam Judyto serdecznie :)
  12. podoba mi się twoje 4 x Tak ;) pozdrawiam.
  13. ładny i refleksyjny wiersz. potrafisz i dobrze Krysiu :) przyznam się, że troszkę nie pasuje mi do charakteru utworu słowo "puzzle". może dlatego, że jest jedynym dostrzegalnym obcojęzykowobrzmiącym wyrazem w wierszu. ale to tylko moje odczucie. pozdrawiam serdecznie!
  14. ciekawy i dobry wiersz. i prawdziwy. pisać przy dźwiękach przerdzewiałego dekalogu pękającego pod butami moich rówieśników te dwa wersy szczególnie mi utkwiły. pozdrawiam Marcinie!
  15. fajny liryczny wiersz. mi się pojawił obraz niewidomego. już pierwszy wers mówi o jakiejś przeszkodzie: gdybym mógł... a tytuł, hm... może odnosi się do takiego właśnie stanu i jest z odcieniem przekory..? pozdrawiam!
  16. z wiersza aż kipi! chęcią życia, i dotykania uczucia. tak czytam i podoba mi się taka jednoznaczność. pozdrawiam Aniu :)
  17. delikatny wiersz, i w budowie i w wymowie. jesień przyjdzie do każdego oby w takim wydaniu. pozdrawiam Waldku!
  18. hurra! :) :* Krzyś, zabieramy Cię z Wawy ok! już teraz dziękuję :)))
  19. to ja też, jeśli można ;) pozdrawiam!
  20. wiersz płynie :) ładny. a na warsztacie był ciut inny ostatni wers z końcówką: nie mam już nic do ukrycia. wtedy lepiej, tak mi się zdaje. pozdrawiam Aniu!
  21. płynie się przez wiersz. a pytania bez odpowiedzi, jak wiele pytań. pozdrawiam.
  22. męki Chrystusa żyją między nami czasem zatrzymują się na przystankach, kiedy indziej spadają nie wiadomo po co bardzo dobry wiersz. ten fragment najbardziej mi utkwił... pozdrawiam.
  23. widać że masz natchnienie Aniu. płyniesz wartkim nurtem i dobrze! jest co czytać :) miłego i spokojnego dnia życzę!
  24. podoba mi się. sprawnie o wykluczeniu, ucieczce do przebaczenia...bezgrzesznej przemocy, tyle jej pełno w różnych postaciach. pozdrawiam.
  25. ja czytam ten wiersz jako trwanie w pierwszych chwilach, pierwszych planach, marzeniach... i dla mnie jest to wierność. sobie - swoim ideałom i komuś z kim wszystko co pierwsze jest związane... bardzo mocno mnie zastanowił Aniu. bardzo dobry wiersz. pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...