hm. tak mi się układa z wychowaniem młodego (dziecięcego?) pokolenia. tym świadomym i samoistnym. uczą się wiele i prawa silniejszego również.
ciekawie, jak zawsze. pozdrawiam Panie Biały serdecznie!
i ty czytasz słowo po słowie
z jednej strony coś głaszcze
z drugiej coś się wali i jesteśmy
całkiem goli mali
oj, prawda... aż nie ma co pisać więcej.
czytając utwierdzam się, że warto Ciebie czytać Judyto!
pozdrawiam serdecznie :)
ktoś dziś się narodził ktoś inny znów kona
a ty nieprzerwanie dzwoneczna
właśnie...
dla mnie wiersz bez żadnego ale. po mistrzowsku jak na Parę Annę przystało!
pozdrawiam Aniu :)))
mi też się zakończenie nie widzi.
pierwsza strofa: ideał. druga tak samo do połowy.
hm. szukanie swojego miejsca to trud, czasem bezowocny.
pozdrawiam Panie Biały!
no tak, co klasa to klasa! pięknie Aniu i wcale nie staroświecko. mądrze - to raz. melodyjnie - to dwa, z porządnymi rymami - to trzy, i w ogóle :)) - to cztery.
pozdrawiam serdecznie Aniu :)