Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Janusz_Ork

Użytkownicy
  • Postów

    1 568
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Janusz_Ork

  1. Anno, nomen est omen. Nie powinnaś dawać sobie takiego nicka. Co do wiersza nie będę się wypowiadał, bo sam uczę się i szukam. Ale pisz dalej. Powodzenia. Pozdrowienia. J. :)
  2. Zbyszku, bardzo zgrabnie napisana miniatura. Podoba mi się. Pozdrawiam i życzę udanych następnych. J.
  3. Jagodo, przemijanie, przemijanie. Dokucza nam, dokuczało pokoleniom przed nami. Ale temat zrealizowałaś mistrzowsko, lirycznie, poetycko. Pozdrawiam. J. :)
  4. Duks, wiersz odebrałem trochę jak 'fishing for compliments', ale niewzkluczone, że minąłem się z jego przesłaniem. Pozdrawiam. J.
  5. Tereso, wiem, wiersz jest osobisty i o uczuciach, ale tytuł, tytuł mnie zachwycił, bo jest taki proroczy. Pozdrawiam. J. :)
  6. Henryku, byłem, czytałem (jak zawsze), wychodzę uśmiechnięty. Pozdrawiam. J. :)
  7. Rafale, czyżby midlife crisis? W tak młodym wieku? Ale wiersz napisany fajnie. Pozdrawiam. J.
  8. Alicjo, wspaniale napisane. Pozdrawiam. J. :)
  9. Witaj Cezary, wiem, Tobie ten wiersz nie może sie podobać. Przyznaję ma okropnie dużo słabych punktów, co zresztą wyraźnie podkreślili moi szanowni komentatorzy. Ale w jednym sie mylisz: druga zwrotka była zwrotką od której wyszła cała reszta. Dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam. J.
  10. Aniu, byłem, czytałem, absolutnie rozumiem peela, sam też łaknąłem. Pozdrawiam. J. :)
  11. Czołem Rafale, nie wiem co bym bez Ciebie robił, kto ściągałby mnie na ziemię po moich galopach poetyckich. Dziękuję za wytknięcie warsztatowych błędów. Jak już wyżej napisałem, wiersz idzie do szuflady i po jakimś czasie przejdzie kurację. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam. J.
  12. Marku dziękuję za czytanie i refleksje. Ponieważ wiersz i tak musi być przepisany, wezmę wszystko pod uwagę. Pozdrawiam. J.
  13. Sztacheto, dziękuję za ponowny wpis. Biorę Twoją radę i odkładam wiersz do szuflady. Wyciągnę go znowu za jakiś czas i obejrzę jeszcze raz. Dziękuję i pozdrawiam. J. :)
  14. Witaj Eunicee, dziękuję za czytanie. No cóż, bardzo rzadko udają mi się wersy, które są znośnie dobre. Szkoda, że tym razem nie trafił do Ciebie. Może następnym razem. Pozdrawiam. J.
  15. Pięć pierwszych zwrotek przypomina mi wierszowanie patriotyczno-socrealistyczne. Zwrot w ostatnich dwóch zwrotkach nadaje wierszowi inną wymowę i to mi się spodobało. Pozdrawiam. J.
  16. Ja też dużo wspominam Jagodo, choć nie potrafię tego tak ładnie oddać. Pozdrawiam. J.
  17. Cezary, dla mnie dobry, uczuciowy wiersz. Pozdrawiam. J.
  18. Papieros na wietrze pali się szybciej niż zaufanie. Rafał pozdrawiam. J.
  19. Stacheto, szkoda, że nie znam Twojego imienia, boTwój nick ma takie pejoratywne brzmienie, iż wydaje mi się, jakbym się zwracał do konia. A sprawiasz na mnie wrażenie osoby bardzo sympatycznej, sądząc po rzeczowym i sympatycznym komentarzu. Co do Twoich sugestii, to przyznaję Ci rację. Każdy wiersz można, niektóre nawet trzeba "odgadać". Ja przepisywałem ten wiersz kilka razy i z czterech zwrotek zrobiłem dwie. No cóż, może niektóre wersy są w dalszym ciągu niepotrzebne, ale robią kontekst do wymowy drugiej zwrotki i do puenty. Co do tajemniczości ptaków, to trudne, bo już w tytule sugeruję o czym jest ten wiersz. Dziękuję za wczytanie się i warsztatową analizę. Pozdrawiam serdecznie. J. :))
  20. Jagodo, cieszę się, że znowu mnie odwiedziłaś i że wiersz zainteresował. Co do oceny, to według jakiej skali przydzieliłaś mi notę? Za moich czasów piątka była najlepszą oceną, dzisiaj leży jako przedostania, przed szóstką. Pozdrawiam. J. :)
  21. z wielką gracją stąpają po ziemi nosząc dostojnie ciężkie welony powolnym przemyślanym krokiem wyćwiczonym przez wieczność zmieniają parki w rajskie ogrody udzielając im trochę swojej boskości wydaje się że są nieufne wobec ludzi gdy się zbliżamy widzą w nas intruzów rozpościerają wtedy swoje tarcze z piór obserwują nas oczy Argusa jakby oglądały barbarzyńców w raju
  22. Waldku, bardzo dziękuję za rewizytę. Komentarz Magdy, który cytujesz, podbudował mnie bardzo. Także inne, jak i Twój teraz. Cieszy mnie Twoja interpretacyjna analiza. Życzę również dobrego natchnienia i radości pisania. Pozdrawiam. J.
  23. Tomku, trafiłeś swoim wierszem dokładnie w mój obecny nastrój. Jakbym znalazł odbicie samego siebie. Mam jednak nadzieję, że wyjdziemy z tego dołka przejściowej deprymacji. Pozdrawiam. J.
  24. Jak na debiut - nieźle. Coś w tym jest, coś w tym jest co piszesz. Trochę z satyryczną nutą. I dobrze. Pozdrawiam. J.
  25. Tereso, z codziennej, powszedniej scenki zrobiłaś poetycki obrazek, który budzi tak wiele uczuć. Np. chciałoby się też tak: "na jednej smyczy bez psów" alem żonaty i przywiązany, jak tylko te czworonogi potrafią. Pozdrawiam. J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...