Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piast

Użytkownicy
  • Postów

    809
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piast

  1. kŁuje. Kundel jest puentą nie bez przyczyny.Chodzi o to, że wielu ludzi uważa, że ich nazwisko niosą ze sobą jakąś szlachetność. Szlechetność, ma w naszym kraju niezłą historię. W każdym razie puenta ma zwrócić uwagę na to, że sukcesywność rodów opiera się właśnie na sile przeżycia tylko i wyłącznie: tak samo jak w naturze. Z psami jest tak, że to właśnie kundle żyją najdłużej, a my niezależnie od rodowodu jesteśmy najlepszymi kundlami. Nienajzręczniej to wyjaśniłem, ale mam nadzieje, że lapiesz. pozdrawiam. Łapię, Oskar, łapię i ine myśli twoje z tego wiersza. chronić i powielać własną godność rodowód konieczna jest wytrzymałość i odporność Nie jest to łatwe, oczywiście... Ale to się opłaca i tak trzymać. Sięgać do korzeni i trwać - wtedy będziemy mocni... Pozdro Piast
  2. Widzisz, Beenie, dlaczego wykłócam się nieraz o czystość języka w poezji. Świat jest piękny sam w sobie, tylko ludzie go oszpecają celowo pokazując zło i przemoc znacznie częściej niż dobro. Powstaje wtedy przekonanie, że samo zło wokół nas, a to nieprawda. Po cóż więc jeszcze poezję zaśmiecać??? Ale cieszy mnie, że to się powoli zmienia i zmiany te można już zauważyć. Skandal nie jest już najlepszą drogą do kariery... Pozdrawiam cię miło i dzięki za oklaski... Tylko żebym nie wpadł w pychę... Piast
  3. Od pewnego czasu mówię, że cały krzyk medialny i nasze zabiegane życie pozbawiają nas czegoś bardzo ważnego - ciszy, w której wiele można usłyszeć, a nawet spojrzeć od drugiej strony na wiele spraw. I jeśli wyciszymy się na chwilę, to nawet cisza nam zagra - taka namiastka raju... Dzięki Stasiu, Pozdrawiam Piast
  4. Chcesz pewnie powiedzieć, że niewidzialna ręka kojarzy się z jakimiś czary - mary, albo z klubami czterech pancernych? Eeee, chyba zbyt młody jesteś, byś pamiętał kluby czterech pancernych i niewidzialną rekę, która babciom na wsi rąbała drewka i przynosiła cichcem incognito wegiel z komórki tak, że nikt nie widział, tylko wszędobylska kamera... Hehehe Niewidzialną ręką Boga są jego Aniołowie, którzy nas prowadzą poprzez ścieżki życia... Ale ta "bomba" podnosi mnie na duchu. Dzięki Pozdrawiam Piast
  5. Co masz na mysli? Ten wiersz to taki swoisty zarys drogi człowieka od Początku do Końca, który jest w tym samym miejscu co Początek. Koło się zamyka. Wyruszyliśmy w drogę życia i zmierzamy do tego samego miejsca, skąd wyruszyliśmy... A że za szybko się kończy? Masz rację, jakieś nagłe cięcie pojawia się właśnie w zaznaczonym przez ciebie miejscu. Pozdrawiam i cieszy mnie, że się podoba. Pozdro Piast
  6. Pomysł dobry, faktycznie - te powiązane ze sobą znaczenia, ale "mówisz mi" - częste tutaj, mnie na przykład przeszkadza. mówisz mi: limes ciągu zmierza do nieskończoności a nie mówisz dokąd ja zmierzam mówisz wnętrze atomu to protony i neutrony a jakie jest moje wnętrze mówisz pierwiastek z trzech to niewymierna a nie powiedziałeś jaka jest moja natura plus i minus się przyciągają a dlaczego my się nie przyciągamy mówisz mi: na każdą akcję jest reakcja a ja nie wiem dlaczego moje czyny pozostają niezauważone mówisz czas jest względny a nie powiesz dlaczego tak szybko nam ucieka mówisz prędkość światła jest stałą a ono tak szybko zniknęło z mojego życia jesteś więc czy istniejesz Ja się tak tylko pobawiłem i pozdrawiam Piast
  7. Nazwisko noszę zupełnie źle - dobry tekst, jakby nazwisko to szata jakaś była... A wiesz, właściwie to tak jest, że nazwisko ciebie określa, nosisz je - choćbyś nie chciał, jak szatę na ciele... I te myśli zawarte w wierszu przykuwają uwagę, ale mnie na przykład kuje ten "kundel"... Czemu tak - kundel? Pozdro Piast
  8. Ta kołysanka jest... straszna. Pewnie dlatego, że czarnoksięska, więc powinna taka być. Ja bym nie chciał, by mi ktoś do snu zaśpiewał, bo bym do rana nie usnął... Hehehe A gdybyś tak wyrzucił "ci", "ci", "i" z ostatniej zwrotki, to co by się stało? Bo kołysankę się nuci, a tu nie mogę przejść przez melodię... Śpiewam - nucę sobie i nie mogę... Czy nie dopadła cię jakaś chandra, bo tak w ciemność wpadłeś pesymistyczną... Pozdro Piast P.S. " Straszna" w sensie - czary mary, hoko poko oczywiście...
  9. Coś mi zapachniało egzotyką wschodu, czasy dawniejsze z obecnymi pomieszane - Liban - Gabbaonici - Mojżesz - dywan latający - gwiazdozbiór Wolarza poruszony jaśniejącym Arkturem - no i ta niedoszła feministka... Oj, jak się cieszę - uratowałeś niechybnie jedno stworzenie od zguby... A różności faktycznie nawpychałeś dużo. A może to wpływ Kamasutry jakiej, albo i czego tam innego miłego...??? Pozdro Piast
  10. A co z tobą, Bartoszu? Właśnie miałem z tobą pogadać przy "Kołysance ...", ale cię tutaj napotkałem niespodzianie szybko i w dodatku z takim komentarzem, że aż - fiu, fiu... Idę zaraz do Kołysanki, bo coś mnie niepokoi... Pozdrawiam serdecznie Piast
  11. Nic nie pragnę gdy w milczeniu słyszę jakby z wnętrza drzewa oddech raju – czas tworzenia śmierć i życie w jednej parze w niemym tańcu nad przestrzenią od zadumy do zdumienia. Pod stopami twardość skały a nad głową czasza nieba gwiazdozbiorów świat daleki rozświetlona biel obłoków ptaków dźwięczne kołatanie w lustro nieruchomej rzeki. Rankiem budzi słońca promień i pajęcza drżąca struna naprężona ciszą miękką a ta Miłość co z nich płynie niechaj wiedzie ku świętości swoją niewidzialną ręką.
  12. Przecież to PROWOKACJA, nic więcej!!! Piast
  13. Ej, Bartosz, nie bądź taki skromny... Pozdro Piast
  14. Fajne, ciekawie ujęłaś mysli i podoba mi się. Spróbuj jednak czwarty wers zrobić 8-zgłoskowy. Wtedy lepiej ten krótki tekst będzie się czytało. Np. dodać "ludzi", chociaż wiadomo, że to o ludzi chodzi... Pomyśl... Pozdrawiam Piast
  15. Mnie się kiedyś ( i teraz też, zresztą ), Wałcz kojarzył z pewną brunetką, a potem blondynką... Ale mylił by się ten, co by myślał, że to dwie były - to była jedna, bo brunetka, a potem się utleniła i blond się stała... Ale z piersiami mi się Wałcz nie kojarzy... Hehehe Pozdro miłe Piast
  16. Patryk Nikodem napisał - >> Hahaha czekasz na odpowiedź, a zarzucasz mi niekonsekwencję. Jak widzisz nie komentuję wiersza, starałem się tylko odpowiedzieć na twoje pytania, ale skoro tak ... Pozdrawiam Piast
  17. No to jeszcze skromnie - takie majstersztyki to ja od razu do pamięci wrzucam, coby nie umknęły... " Bo oto wiersz :) " i " ma w sobie to, co lubię ". Tyloma słowami wyklaskałaś, że ... ech... A resztę Jacek poetycko dopisał... Pozdrawiam miło bardzo Piast
  18. Stasiu, teraz dopiero wlazłem i ujrzałem, i przeczytałem, i uświadomiłem sobie, że można niby zagadkowo, a zrozumiale, niby nowocześnie, a po staremu, niby z rymem, a jakoby delikatnie, wszystko więc, jak mówi Veronika - " jakoś tak ładnie podane ". I to co Michał powiedział... Pozdrawiam więc miło Piast
  19. czy Pani jest niepoważna? najpierw pisze Pani, że wie o jakie teksty chodzi, a gdy proszę by mi je Pani pokazała to stwierdza Pani, że to jednak nie teksty tylko:"pewien typ". co z tego, że to zdanie Piasta? skoro Pani je popiera to również Pani zdanie. mniejsza z tym. ja nikogo tym wierszem nie obrażam jeśli o to chodzi. nie rozumie go Pani i snuje Pani jakieś chore teorie. jest wielu ludzi o imieniu Jezus. skąd Pani wie, że o tego Jezusa chodzi? bóg? to tylko symbol. następnym razem proszę się tak nie podniecać. Są pewne granice przyzwoitości, nawet bylejakiej, ale przyzwoitości, której nie można przekraczać. Mieszanie ze sobą wulgaryzmów, którym jestem przeciwny w poezji - na ten temat wiele razy się wypowiadałem, z Bogiem, Jezusem, Kościołem i innymi wartościami - również ojczyzną, czy patriotyzmem, itp. jest, delikatnie mówiąc, nie na miejscu. I nie jest to tylko twoja sprawa, gdy chodzi o uczucia innych, a szczególnie dotyczące wiary. I nie mów, że Jezusów jest dużo, albo, że "bóg" ( z twojego wiersza ) to symbol. Zgodzisz się jednak, ze mogę komentować wiersze wybrane i chociaz zarzucisz mi niezrozumienie tekstu - jak np. Ewie Rajskiej - to podśmiewanie się z wartości nie świadczy o kimś dobrze, a do tego, gdy pisze "to moja sprawa". Dlatego napisałem, że niektórych dzieł komentował nie będę. Poza tym, moje stwierdzenie " PUDŁO " odnosiło sie także do twojej chęci bycia oryginalnym. Istnieją przecież słowa - zamienniki - np. walczą, biją się, katują się, itd., itp,... Pozdrawiam Piast
  20. Może i coś tu jest, ale przyrzekałem sobie, że niektórych"dzieł" komentował nie będę, a to niestety do takich należy. Ale o tym dowiedziałem się dopiero po dojściu do -" tamci napierdalają się dalej ". Chcesz być oryginalny??? PUDŁO !!! Pozdro Piast
  21. Gasparku, nie rozumiem tego twojego : Po trzecie - ... W jakim przewodniku, w jakiej antologii, w jakim regulaminie, w jakiej konstytucji, czy w jakim innym... tak stoi, że się nie powinno. Ja tylko tyle... Pozdro Piast
  22. A niechby i pisali "Nusz w bżóhó", tylko czy trzeba na nich patrzeć jak cielę na malowane wrota i małpować głupotę??? Przed opublikowaniem tekstu powinien on być dokładnie sprawdzony, a nie tłumaczyć się dys... coś tam! A jak ktoś wie, że jest dys... coś tam, to niech weżmie w ręce słownik i posprawdza pisownię...
  23. To oni go ze sztyletem pochowali? A może to był wzrok jak sztylet, albo bagnet na broń???
  24. No to jeszcze: uszy uszy uszy śledziona śledziona śledziona wyrostek robaczkowy wyrostek robaczkowy wyrostek robaczkowy Możesz do tego dołożyć tytuł i wyjdzie całkiem pokaźnych rozmiarów tomik. Chętnie pomogę, bo mam jeszcze trochę ekstra pomysłów. Pozdro Piast
×
×
  • Dodaj nową pozycję...