
Piast
Użytkownicy-
Postów
809 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Piast
-
Ja nie wiem, Smoku, czy coś z nim nie tak, czy tak. Jest to akurat opis sytuacji, którą bardzo przeżyłem, ale chyba nie jest aż tak źle, skoro jak piszesz czyta się miło. Poza tym jedno jest bardziej oryginalne, inne mniej, zależy dla kogo co, dla mnie ważne było, tom napisał. Nikt jednak nie zwrócił uwagi na ilość zgłosek w każdej ze zwrotek, a to też mi się tak jakoś rozkwitało ku dobremu... A ona go na pewno tu nie zobaczy, ale pewnie kiedyś przeczyta... Poadro Piast
-
oooo Jędzo Ty, ja jestem miła!!!!! do obrzydliwości sympatyczna!! a kysz!!! tak Piaście, ja za migdałem czepię się czymem, bo w mowie wygląda dobrze, w zapisie jednak kłuje dwa pierwsze wersu nie dostają wierszowi. Są nudnawe i takie oklepane (wiem wiem nie wymądrzaj się skoro twój własny wierszyk jest wierszyk, ale się- właśnie że tak!) reszta jest bardzo przyjemna, staropolskim klimatem delikatnym takim tchnie i to mu bardzo dobrze robi i pięknie robi tej opowieści, bo taka ... różana? buźka OOOOO Jędzo TY, pewnie, że jest miła, i do obrzydliwości sympatyczna!! To "czymem" muszę sprawdzić i coś w takem razie zrobię... No dobra, niech będzie właśnie tak, no...! No, taka... różana? O tę buźkę mi chodzi najbardziej. Poczułem z prawej, ale mogę się mylić w tej kwestii, więc popraw i będzie po równo, dobra??? Pozdrawiam miło Piast PS. Wycofuję to " jędzo ", wycofuję!!! Nie ma, paszła, a kysz, wycofuję!!!
-
Michał, wszystkiego można się spodziewać... na ostro także, szczególnie od ciebie, a tu masz babo placek!!! Zwróć uwagę na budowę każdej zwrotki - i co ty na to??? Czymem - trochę po staropolsku, ale bardziej mi tu pasuje, jakoś tak lżej się czyta... Pozdrawiam i dzięki Piast
-
Stasiu, mam pytanie - czy ty czasem nie masz na drugie Loreta? Miło, że piszesz, a ja spodziewałem się samych bęcków. Ale jeszcze sypnie nimi, oj sypnie... Pozdrawiam miło bardzo Piast
-
Smutek (myśl nocna 4.)
Piast odpowiedział(a) na Lady Aj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie doszukuj się tutaj wazeliniarstwa, ale muszę coś powiedzieć. Dzisiaj przeczytałem po raz nie wiem który ten wiersz i naprawdę spodobał mi się. Wyczytałem w nim wiele pytań i tematów, których jakbym wcześniej nie odkrył. Odebrałem go lepiej, niż przedtem i przychylam się do pierwszej opinii Bartka, że zasługuje na dobrą ocenę. Mówiłem już, że nie każdy lubi ten typ pisania, ale przeciez wszystkim, choćby pękł, nie dogodzi. 14-zgłoskowca czyta sie trudniej, dlatego Apco poprawiał i wychodził 13-zgłoskowiec. Popraw literówkę, o której mówił Bartek i... do rychłego spotkania na falach poezji! Pozdrawiam miło Piast -
Pac pac pac już jeden leci bęc bęc bęc już drugi spadł pac pac pac sypią się bęcki bęc bęc bęc paca bęckowy grad!!!
-
Nasze życie jak chmury skłębione co wiatr nosi burzami po niebie, księżyc nigdy nie świecił nam nocą, omijał mnie i omijał ciebie. Począłem gładzić drogi wyboiste, szarość jesieni zdobić barwą lata, odrzucać pychę z dumą, bo są one smutkiem dla Boga, choć skarbem dla świata. A kiedy modlitwą otworzyłem serce Bóg mi wynagrodził, lecz czymem zasłużył na chwycony w locie piękny pocałunek i ślad ust na płatkach herbacianej róży. I jeszcze mnie większymi darami obsypał, że nie wiem już co jawą, a co mi się śniło, w twoich oczach błysk cudny dotąd mi nie znany, a przecież między nami ... nic nigdy nie było.
-
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ona teraz ciastem... Ja nie mogę... Pozdro Piast -
konwersacje przedsenne
Piast odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A może ty byś , Stefanie, cosik porymował, nie po częstochowsku. A swoją drogą, przeczytajcie w encyklopedii, co to jest rym częstochowski, maestrzy współcześni... Co do wiersza - jestem na tak. Pozdro Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To, że praca została włożona - zgoda, ale rytm! Gdzie tu masz rytm, Macieju! Toż to rytmu wcale nie ma, bo nie może mieć rytmu tego typu wiersz zawierający od 11 do 14 zgłasek w wersie. A że pisał go maestro - to zgoda! Pozdrawiam miło Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten sonet jest 13-zgłoskowcem o rymach żeńskich, prawidłowych dla budowy sonetu. W kwadrynach układ rymów musi być taki, jak poniżej, w tercynach zaś rymy mogą miec różny układ, np. 1-2-3, 1-2-3, albo 1-2-1, 2-1-2, lub 1-2-2-, 1-2-1 ... No i średniówka regularna 7/6. Jeśli słońce kłamliwą ułudą promieni, A księżyc, książę książek, co sen kruchy kreśli, Zgaduję z kart tej jednej, co mnie zmieni, myśli, Tam przeszłość istnienia wpisana w ruch cieni. Czasem, w woale marzeń, czarna noc spleciona Usypia przepięknego młodzieńca pod drzewem, A we śnie szepce w ucho wróżka - śmierć: ja nie wiem Nie zbudzi go, przeklęta moc mu przeznaczona. Kimże jesteś, człowieku, z kart życia wydarty, Czyś prochem ziemi czarnej, nawozem i błotem, Kiedy odchodzisz starty w pył i na wskroś martwy? Nie łudź się, że odłożysz tę chwilę na potem, Hades, symbol przekleństwa, od wieków otwarty; Nie przekupisz ponętnej ni mirrą, ni złotem... To tak go zrobiłem. Wiem, że myśli ci trochę nadszarpałem, ale pozycję wyjściową masz dobrą, nawet mistrzowską - nie zaprzeczysz... Pozdrawiam Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to jest fakt, ale od czegoś trzeba zacząc... Może nie czyni dobrym, ale czyni sonetem!!! Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wywalić "jest". Nie bardzo kapuję myśli 2 zwrotki, ale już dobiegam kresu... Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie byłbym taki pewny tego... A jednak wziąłem się do roboty, ale nie wiem, czy myśli nie wypacze, bo nie wszystko kapuję. To - jest - w przedostatnim trzeba oczywiście wywalić !!! Piast -
Sonet o przemijaniu
Piast odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co po poprawkach jest trupem??? Bo ja przystąpiłem do przekształcenia tego wiersza w prawdziwy sonet, bo temu do sonetu dużo brakuje... Piast -
Stanisławie, czemu tak bardzo zniechęca cię słowo - miłość? A forma - zdradne jest w naszym języku... Pozdrawiam Piast
-
Smutek (myśl nocna 4.)
Piast odpowiedział(a) na Lady Aj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
>> >> Widzisz Lady - ja wiem, dlaczego taka zmiana być nie może. Ty też wiesz... A że nie każdy wie - o tym pisałem wcześniej. Pozdrawiam Piast ! -
brewiarz (Panie nie proszę Cię ...)
Piast odpowiedział(a) na Cody utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nikogo nie atakuje. Raczej bronię swojego tekstu, jako jego autor i zarówno pierwszy czytelnik. Nie prosiłem o porady w jego stosunku, raczej komentarz jakie wywołuje on wrażenie i czy wogóle godzien jest uwagi. Ewentualne, wspomniane, przez Państwa uwagi nie sądzę, aby były wprowadzone. Przykro mi, uparty jestem i walczę o własną niezależność. Taka natura. :) >>> Skoro zwracałem się o pewne wyjaśnienia, to po to, by lepiej zrozumieć tekst, a nie cokolwiek poprawiać. Ale jeśli autor jest dumny i blady, i uparty, co akurat tu mu chluby nie przynosi, to niech dalej pławi się w swej nieomylności, i niech dalej podnosi nos wysoko, jeszcze wyżej, uważając jednak na ptaki, bo ptasia panuje... A ja cóż, chylę czoła przed nieomylnością i rzemiosłem wielkiego Mistrza - Maestro... do stóp padam... Wybacz, że Ci głowę śmiałem zawracać swiom natręctwem... -
Smutek (myśl nocna 4.)
Piast odpowiedział(a) na Lady Aj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lady, to jest jeden z twoich wierszy najstarszych i czujesz do niego sentyment, bo po prostu kreślisz w nim swoje osobiste przeżycia, które potem, w wierszach wcześniej czytanych przez nas, rozwijasz i kontynuujesz. I nie dziwię się wcale, że ten został gorzej odebrany, był przecież dawno napisany. Do tej pory jednak zrobiłaś duży postęp i tytuły, które niedawno czytałem, wkleiłem do ulubionych. Ja myślę także, że ten jest gorszy, niż inne twoje utwory, ale na pewno nie jest zły! Pewna serdeczna osoba - moja znajoma, powiedziała mi, bym przeczytał ten, bo to mój klimat. Ja Smutku nie neguję, nie odbieram źle i nie zamierzam krytykować. Z wieloma opiniami zgadzam się (Jacka i Bartosza), z wieloma nie( np. dr. Ojeja) na temat rymowania, co wyraziłem powyżej w komentarzu. Mnie poruszyła tutaj inna sprawa. Autorka wylała w tych strofach wszystkie swoje żale, smutki i swego rodzaju pretensje nawet, do kogoś, komu ufała, troszczyła się i kochała również. I zrobiła to bardzo wyraziście i w pełni, w sobie - do poduszki... Zbyt osobiste? Może to kogoś nie interesować i dlatego krytykuje? Może!!! I niech go nie interesuje, ważne, że ulżyło... Smutek rzeczywiście się gorzej czyta, niż pozostałe, myślę, że dlatego, bo to 14-zgłoskowiec. Nie jesteśmy do takich wersów zbytnio przyzwyczajeni. Na pewno żadna to poezja częstochowska ( oj, dana, oj, dana, dziewczyno kochana - to są rymy częstochowskie! ), na pewno nie jest to "gniot i straszydło uwłaczające mianu poezji", na pewno jednak jest to poezja - co wynika także z definicji słownikowej. Ja często pytam - co to jest poezja, gdy czytam prozę podzieloną na wersy. W ten sposób kazde opowiadanie można "spoetyzować". Czytam wiersz Dzwon - Jacka Suchowicza sąsiadujący ze Smutkiem. I widzę wiele podobieństw w formie, sposobie rymowania, w stylu... Ale to są moje spostrzeżenia. Chociaż wolę Smutek niż Dzwon... Największymi krytykami poezji wierszowanej są ci, którzy zazwyczaj sklecić wersu nie umieją, by powstał rytm, rym, średniówka, sylabotonik, etc., etc. - nawet nie wiedzą, o co chodzi... Nie mówię, że wiersz biały to nie wiersz. Mówię, że proza pokawałkowana na wersy - to na pewno nie jest wiersz, ani poezja tego bym nie nazywał. Wiersz biały musi mieć w sobie to "coś", by był wierszem - poezją. Spojrzeć wystarczy na ks. Twardowskiego - ile z tych wierszy nie jest "wierszowanych", a jednak to ... poezja. Jak zawsze czekam na twoje wiersze, bo to rzeczywiście mój klimat. Pozdrawiam miło Piast PS. >> - twe bezradne -
Bo to nie tylko wygląda na prozę, to jest normalne mówienie - po prostu PROZA ! Przykryta kurzem, liczę zęby jadowitej niezrozumiałości, które utkwiły w moim nikogo niezadowalającym imago. Cóż, że próbowałam rozczesać wymagania, które wplątały się we włosy - nic nie dała nawet skrobanka, podjęta żeby pozbyć się niechcianego dziecka z gwałtu nietolerancji. Czasem tylko zamknę się w pokoju,w którym szuflady plują nieudolną próbą zrozumienia świata. Nawet tego nie potrafię, sama sobie nie wierząc. Akapity w/g uznania. Co to jest poezja??? Pozdro Piast
-
Smutek (myśl nocna 4.)
Piast odpowiedział(a) na Lady Aj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy jest zakaz używania rymów częstochowskich, albo czy to jest nie na miejscu, albo to jakieś ciemnogrodztwo, albo nietakt, albo oznaka prostactwa czy głupoty...? Które z tych określeń doktorze oyey wybierzesz, by wydać właściwą diagnozę? Ile razy na tym forum kawałek prozy był nazywany poezją, a ile razy poezja nią nie była, choć powinna... No i właśnie - co to jest poezja ? Jutro trochę zerknę, dziś idę spać, odpocząć po świętach. Pozdro Piast -
no przecież wypisałam te rymy!!! proszę przeczytac dokładnie, te rymy są zresztą ewidentnie niezamierzone, tym bardziej wpadka, pozdrawiam/iza Jeszcze raz mówię - dla mnie te wypisane pary słów to nie są rymy!!! Wcześnie - ucałuje to się rymuje???
-
Ja też nie widziałem tu rymów i dotąd ich nie widzę, choć się staram. Mnie - pożarcie??? Wcześnie - ucałuje ??? Sen - dnie ??? Kurde, co tu jest grane, Alter? I żeby dyskwalifikacja z powodu tego, co nie istnieje??? za twój dobry sen w zamkniętym słoiku z watą na dnie gdzie pomiędzy dziurkami widzisz mnie mnie widzisz muchę rzucę na pożarcie z pajęczyn snów i kromkę z dżemem z ryby co pływa na dnie co na dnie pływa gdzie wódka kończy się się kończy za wcześnie a później ucałuję na dobranoc bajkę opowiem o powrocie Może tak - i nikt się nie czepi... Coś tu jest ciekawego w tekście, plusik mały Pozdrawiam Piast
-
Nie mogę się z tym pogodzić / zgodzić
Piast odpowiedział(a) na Rafał S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że forma wiersza Espeny jest dużo lepsza - ale to moje zdanie... Coś mi się zdaje, że tor twojego rozumowania jakby złapał pobocza. Czy może dlatego, że: już nie odwiedziłem. >>> Ten "Namiestnik" też mnie zmylił, ale skoro tak - inaczej to odbieram, niż ty. Skoro wiara nie jest ci obca, to powiem tak - śmierć nie jest jedynym celem. Jedynym celem jest zmartwychwstanie... Mówiąc inaczej: umieramy dla życia. >> Chodzi mu o śmierć, która nas, każdego przecież, czeka nieuchronnie. Tylko do czego ona zaprowadzi, to już inna sprawa. I o tym mówi, jak piszesz, "Twój Namiestnik". Ale jesli twoje przemyślenia i czyny, które opisujesz, są szczere, to czego się lękasz? Daj Boże każdemu taką drogę życia... niż biernie czekając na duszy ulotnienie. >>> Przecież to "chwalenie" jest niczym innym, jak czynnym czekaniem "na duszy ulotnienie"... Takie są moje przemyślenia. Ale dobrze, że tak piszesz - wątpliwości umacniają wiarę... Pozdrawiam Piast -
Po drugie - " zakłóca " - ale wskazuję na błąd ortograficzny, który robiony przez ludzi pióra dyskwalifikuje... właściwie ich i ich rzemiosło. Wyobraźcie sobie rzemieślnika, który knoci swoją robotę! Właściwie nie wiem, czemu komentuję, bo nie rozumiem zamysłu autorki - pisze co myśli, czyli szydzi... czy ironizuje??? A powietrze bez krzyży rzeczywiście inaczej smakuje - jest wstrętne!